Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Astrologia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Astrologia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-06-19 08:51:02

Temat: Astrologia
Od: "PW" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Polecam wszystkim czerwcowe "Charaktery" jest bardzo duzo o "prawdziwej
astrologii" i jej implikacjach psychologicznych.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-06-19 08:55:17

Temat: Re: Astrologia
Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

"PW" <o...@g...pl> wrote in message
news:aepglg$nld$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Polecam wszystkim czerwcowe "Charaktery" jest bardzo duzo o "prawdziwej
> astrologii" i jej implikacjach psychologicznych.

Co to jest "prawdziwa astrologia"?
Obserwowalne i mierzalne wpływy słońca i księżyca?

Saulo



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-19 09:01:38

Temat: Re: Astrologia
Od: "PW" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


=> Co to jest "prawdziwa astrologia"?
=> Obserwowalne i mierzalne wpływy słońca i księżyca?

raczej ten wplyw rozpatrywany jako projekcja tresci nieswiadomych na niebo,
pisze o tym pan Prokopiuk, ktore stanowi odzwierciedlenie dzialania na
czlowieka roznych nieswiadomych tresci z nieswiadomosci ktore mu sie niby
przez przypadek materializuja w zyciu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-19 12:36:18

Temat: Re: Astrologia
Od: "PowerBox" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Polecam wszystkim czerwcowe "Charaktery" jest bardzo duzo o "prawdziwej
> astrologii" i jej implikacjach psychologicznych.

Myślę, że cudzysłów w "prawdziwej astrologii" jest jak najbardziej na
miejscu i ponadto najlepiej by było jakbyś jeszcze zakończył całe to zdanie
takim znaczkiem ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-19 12:46:27

Temat: Re: Astrologia
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 19 Jun 2002, Saulo wrote:

> Co to jest "prawdziwa astrologia"?
> Obserwowalne i mierzalne wpływy słońca i księżyca?

nie, uznanie, ze swiat zewnetrzny - srodowisko i kosmos
w jakiejs czesci wplywa na mozliwosci i dzialania czlowieka
i proba znalezienia tych dzialan za pomoca symboli zwiazanych
z kosmosem, planet, zodiaku, domow i innych -> http://www.weres.pl

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-19 15:59:14

Temat: Re: Astrologia
Od: Marsel <ic5070_@/wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

w poprzednim art. <aeptfs$oom$1@news.tpi.pl>, kol.
p...@p...onet.pl pisze, ze:
> Myślę, że cudzysłów w "prawdziwej astrologii" jest jak najbardziej na
> miejscu i ponadto najlepiej by było jakbyś jeszcze zakończył całe to zdanie
> takim znaczkiem ;)

ok, tylko spokojnie..

cos takiego jak np. astrologia istnieje, chcesz tego czy nie.
jest prawdziwa bez wzgledu na to czy ma pokrycie w jakiejs tam
obiektywnej rzyczywistosci.
jest prawdziwa jak marselologia (dokł.: bedzie, jesli zechce mi sie ;)))
jest prawdziwa jak ustawa o wychowanu w trzeźwosci
jaki ma wpływ na rzeczywistosc to zupełnie inna sprawa

podejrzewam, ze tu 'prawdziwa' miało znaczyc cos jak 'tradycyjna'
'klasyczna, 'rasowa', 'pełna gęba' czy jak tam wolisz zeby, odróznic ją
od gazetowych popłuczyn (tu wyraznie widac ze nie znam si ena astrologi,
chodzi mi jednak o to Twoje podwazanie 'prawdziwosci')

a swoja drogą to czy faktycznie uwazasz, ze te wszystkie wielkie gwiazdy
nie maja moga miec zadnego wpywu na nas maluczkich?
no, moze na Ciebie nie, ale ja cos czuje ze na mnei mają! ;)

z miedzygalaktycznym pozrowieniem,

Marsel

ps. jesli zechcesz mnei uraczyc odpowiedzi, to blagam streszczaj sie,
inaczej nic nie zrozumie, mój bufor pojmowania jest malutki, wiesz. cos
jak waski przełyk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-19 17:17:46

Temat: Re: Astrologia
Od: "PowerBox" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> cos takiego jak np. astrologia istnieje, chcesz tego czy nie.
> jest prawdziwa bez wzgledu na to czy ma pokrycie w jakiejs tam
> obiektywnej rzyczywistosci.

- całkiem sie zgadzamy. Ja zakładam, że autorowi nie chodziło o prawdziwość
istnienia astrologii, tylko o prawdziwość pokrycia jej tez w rzeczywistości
(jakiejś tam).


> a swoja drogą to czy faktycznie uwazasz, ze te wszystkie wielkie gwiazdy
> nie maja moga miec zadnego wpywu na nas maluczkich?
> no, moze na Ciebie nie, ale ja cos czuje ze na mnei mają! ;)

Uważam , ze każda ma i to całkiem serio. W tej chwili odczuwasz grawitację
księżyca Ziemi, Słońca, Ziemi i milionów innych gwiezdnych tworów. To tylko
sama grawitacja a co dopiero inne oddziaływania.

Jednak osobiście nie wierzę (moja prywatna mapa, która równie dobrze może
się różnić od faktycznego terenu obiektywnej rzeczywistości), żeby na
podstawie tego można było przepowiadać długość ludzkiego życia, cechy
charakteru itd.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-19 19:06:22

Temat: Re: Astrologia
Od: "Marsel" <M...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "PowerBox" <...>

> - całkiem sie zgadzamy. Ja zakładam, że autorowi nie chodziło o
prawdziwość
> istnienia astrologii, tylko o prawdziwość pokrycia jej tez w
rzeczywistości
> (jakiejś tam).

nie bardzo zrozumiałem 2ga cz. zdania, ale skoro twierdzisz ze sie
zgadzamy, to sie ciesze. proponuje dwa punkty dla mnei i jeden dla
Ciebie :)

(i przy okazji drobna uwaga, ale sie nie odbrazaj od razu - wydaje mi
sie ze zbyt lekko ci przychodzi zakladanie czyis intencji/motywów
przypadkiem w ten sposób ze fajnie ci pasuja do twojej, tfu, mapy.)

<..>
> Jednak osobiście nie wierzę <...>, żeby na
> podstawie tego można było przepowiadać długość ludzkiego życia, cechy
> charakteru itd.

ok rozumiem twój punkt wiedzenia.
jednak tym razem się nie zgadzam.. lub wymaga to dookreslenia
bo mi się cos zdaje.. po kolei:
skoro taki wpływ jest, jak grawitacja i tysiące znanych i tysiące
nieznanych lub słaboznanych czynników (liczby mocno przestrzelone ;), to
mysle ze TEORETYCZNIE jest to mozliwe

oczywiście... nie ma to być może w tej chwili dla ciebie znaczenia
praktycznego, ani moz nawet dla żadnej jednostki.. (prócz czywista
'parających sie';)
jednak być może dałoby się przy pewnym wysiłku wyodrębnić przynajmniej
kilkaset takich czynników kt. znaczenie jest dużo większe niz innych
(przykładów oczywiście ja nie potrafię podac) a pozostałe pominąć. czy w
takim układzie nie dałoby się uzyskać jakiejś prognozy? prawdopodobnej,
mocno (lub słabiej) przybliżonej?

albo co chyba łatwiejsze wyjść z drugiej strony i na podstawie
wieloletnich obserwacji dokonać jakistam (prenaukowo)statystycznych
analiz przy uwzglednieniu odpowiednio duzej liczby czynników (tu jest to
o tyle łatwiejsze ze nie trzeba znac w sposób naukowy natury tychże) i
na podstawie tej 'wiedzy doswiadczonej' znowu próbować.... przepowiadać
przyszłość? ( celnie czy nie.. zależy tu od jakości czyli 'prawdziwosci
astrologii')

jedno z dwojga, no bo ja akurat nie wierze w jakieś siły nadprzyrodzone,
kt. mogłyby te robotę odwalić za nas..

(a swoja droga to ja nie mam pojęcia czym się zajmuje astrologia, ale to
chyba nie ma tu wilekigo znaczenie ;)))

no i.. dziękuje za zwrócenie uwagi na moja osobę, akurat mam jakieś luzy
dziś, to korzystam

Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-20 10:39:54

Temat: Re: Astrologia
Od: Flyer <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

PowerBox wrote:
>
> Uważam , ze każda ma i to całkiem serio. W tej chwili odczuwasz grawitację
> księżyca Ziemi, Słońca, Ziemi i milionów innych gwiezdnych tworów. To tylko
> sama grawitacja a co dopiero inne oddziaływania.
>
> Jednak osobiście nie wierzę (moja prywatna mapa, która równie dobrze może
> się różnić od faktycznego terenu obiektywnej rzeczywistości), żeby na
> podstawie tego można było przepowiadać długość ludzkiego życia, cechy
> charakteru itd.

A dlaczego nie - astrologia moze wychodzi ze zbyt zawezonego spojrzenia
- ale patrzac generalnie. Dziecko poczete w jakims okresie podlegalo w
okresie rozwoju [ktory nie jest caly czas taki sam - nie skutkuje tym
samym] wplywom Kosmosu, zywienia [jest taka wykladnia zywieniowa] - w
okresie letnim jest (bylo?) wiecej witamin, plod podlega innym
temperaturom itd. A tkanka mozgowa to cholernie delikatne "stworzenie".

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Little Dorrit kontra Artur Drzewiecki
Poziom 0
Nowy na grupie
kompleks nizszosci=agresja?
Lekoman

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »