| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-15 11:50:55
Temat: Badania medyczne w firmach - macie jakies zle doswiadczenia???witam,
nie bylem swiadkiem, wszystko przytaczam z opowiesci, jesli cos
pokrecilem to przepraszam...
bardzo prosze o reakcje, moga byc na priv.
od razu wyjasniam o co mi chodzi, jest sobie firma ktora zowie sie
"oberon"
firma przeprowadza badania medyczne!
pracownicami firmy sa panie zza buga :)
do badania wystarcza: para dziwnych sluchawek i miejscowy komputer gdzie
panie instaluja oprogramowanie rzeczonych sluchawek, w jezyku rosyjskim.
panie na pytanie o nostryfikacje odpowiadaja wymijajaco...
badanie to pol godziny na siedzaco ze sluchawkami na uszach,
cos tam piszczy, cos tam szumi...
nastepnie pani klika myszka i wychodzi sliczny wydruk kolorowy!
pieknie opisany w jezyku... tak jest rosyjskim...
no i ogladamy organy wewnetrzne opisane kwadracikami, trojkacikami i
koleczkami...
jakie organy? ano wszystkie, wiemy juz jak dziala nasza watroba, czy nie
mamy raka piersi,
czy drogi rodne sa w porzadku...
i teraz powiedzcie mi prosze czy:
takie badanie ma sens?
swiat nauki o czyms takim sluszal?
tylko w azji maja dobrych medykow?
pozdrawiam
leon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-10-16 10:54:02
Temat: Re: Badania medyczne w firmach - macie jakies zle doswiadczenia???in article 3...@b...pl, leon at l...@b...pl wrote on 15/10/01
13:50:
> firma przeprowadza badania medyczne!
> pracownicami firmy sa panie zza buga :)
> do badania wystarcza: para dziwnych sluchawek i miejscowy komputer gdzie
> panie instaluja oprogramowanie rzeczonych sluchawek, w jezyku rosyjskim.
U mnie w pracy, byla pani (lekarz?) ktora bez niczego byla w stanie
stwierdzic, ze wszystko ze mna jest w porzadku i moge sobie spokojnie
pracowac przez nastepne lata. Miala wprawdzie sluchawki ale nigdzie ich nie
podlaczyla, nawet do swoich uszu.
pozdrawiam
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-10-17 22:45:48
Temat: Re: Badania medyczne w firmach - macie jakies zle doswiadczenia???On Tue, 16 Oct 2001 12:54:02 +0200, MarekS <m...@p...gazeta.pl>
wrote:
>U mnie w pracy, byla pani (lekarz?) ktora bez niczego byla w stanie
>stwierdzic, ze wszystko ze mna jest w porzadku i moge sobie spokojnie
>pracowac przez nastepne lata.
(...)
To chyba norma ostatnio...
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
--
http://jerzu.topnet.pl - strona domowa
http://zloty.supermedia.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
ICQ UIN 3867037 GG 129280
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |