Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Ballada na śmierć szerszenia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ballada na śmierć szerszenia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2000-05-11 20:31:11

Temat: Re: Ballada- heliotrop
Od: "Wiesia Karpowicz" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzieki, zobacze czy mi sie tez uda go przechowac.
Pozdrawiam, Wiesia

Krzysztof Marusiński wrote in message
<8fde6r$qfe$1@aquarius.webcorp.com.pl>...
>
>Użytkownik "Wiesia Karpowicz" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>news:XIjS4.48346$O4.1003146@news.tpnet.pl...
>...............
>Kupilam dzisiaj pierwszy raz
>> zreszta krzaczek heliotropu o ciemnofioletowych kwiatach
>> ( rzeczywiscie
>> pachnie niesamowicie ) i doczytalam sie, ze w naszych warunkach to
>roslina
>> jednoroczna.
>> Czy da sie ja przechowac przez zime, czy zginie?
>
>Można traktować go jako wieloletnią roslinę tarasową. Ja zimuję go w
>temp.5-10 st.C. Myślę, że w trochę wyższej też dobrze sobie poradzi.
>Gratuluję wyjątkowo udanego zakupu :-).
>--
>:-) http://ogrod.to.jest.to
>
>
>
>
>--
>Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2000-05-11 23:34:07

Temat: Odp: Ballada na śmierć szerszenia
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jacek Kaliszan <k...@o...wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:X8dS4.46579$O...@n...tpnet.pl...
> > A TAK SERIO. KTO WIE JAK SIĘ POZBYĆ SZERSZENI Z OGRODU???
>
> Do dużej butelki takiej np po Staropolance ze szkła wlewamy szklankę piwa
> może być mniej dla skąpych.
> i dosypujemy cukru kilka łyżek.całość wstrząsamy.
> I zawieszamy na drucie w jakimś krzaku kwitnącym U mnie był to duży
> berberys.
> Do butelki wlatują inne drobne owady niestety też i pszczoły osy.
> Szerszeń chcąc na nie zapolować`c wchodzi do środka. Ale już nie wyleci
nie
> potrafi rozwinąć skrzydeł w wąskiej szyjce butelki.
> Na jesień wymieniam pułapkę zazwyczaj było w niej kilkadziesiąt
> szt.
> W zeszłym roku już ich prawie nie było.
> Uszanowanie
> Jacek
---------------------
Bardzo pozyteczna rada, natychmiast zastosuję.
pozdr
Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2000-05-13 07:32:29

Temat: Odp: Ballada na śmierć szerszenia
Od: "Kamas" <m...@g...sm.pl> szukaj wiadomości tego autora

Na temat szerszeni krążą różne bzdurne opowieści, na ten przykład taki, że 3
szerszenie zabiją człowieka a 7 konia; bzdura!!!!
Jad szerszenia nie jest bardziej toksyczny od jadu zwykłych os. ( choć
użądlenie jest bardziej bolesne)
Natomiast szerszenie są zdecydowanie bardziej pokojowo nastawione niż zwykłe
osy, a więc są zdecydowanie mniej niebezpieczne

--
pozdrawiam :-))
Sławomir J. Marusiński


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2000-05-14 07:36:31

Temat: Odp: Ballada na śmierć szerszenia
Od: "Jacek Kaliszan" <k...@o...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Kamas <m...@g...sm.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:hy7T4.58682$O...@n...tpnet.pl...
> Na temat szerszeni krążą różne bzdurne opowieści, na ten przykład taki, że
3
> szerszenie zabiją człowieka a 7 konia; bzdura!!!!
> Jad szerszenia nie jest bardziej toksyczny od jadu zwykłych os. ( choć
> użądlenie jest bardziej bolesne)

Może faktycznie z tymi szerszeniami uleglem propagandzie strachu.
Żeby mity, fakty, legendy, wyjaśnić trzeba będzie głebiej poszperać w
literaturze.

> Natomiast szerszenie są zdecydowanie bardziej pokojowo nastawione niż
zwykłe
> osy, a więc są zdecydowanie mniej niebezpieczne
>
Wolę jednak by nadlatując jak odrzutowiec nie trzymały białej pokojowej
flagi na końcu żądła.

Uszanowanie
Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2000-05-14 18:52:41

Temat: Odp: Ballada na śmierć szerszenia
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jacek Kaliszan <k...@o...wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3IsT4.61508$O...@n...tpnet.pl...
>
> Użytkownik Kamas <m...@g...sm.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:hy7T4.58682$O...@n...tpnet.pl...
> > Na temat szerszeni krążą różne bzdurne opowieści, na ten przykład taki,
że
> 3
> > szerszenie zabiją człowieka a 7 konia; bzdura!!!!
> > Jad szerszenia nie jest bardziej toksyczny od jadu zwykłych os. ( choć
> > użądlenie jest bardziej bolesne)
>
> Może faktycznie z tymi szerszeniami uleglem propagandzie strachu.
> Żeby mity, fakty, legendy, wyjaśnić trzeba będzie głebiej poszperać w
> literaturze.
>
> > Natomiast szerszenie są zdecydowanie bardziej pokojowo nastawione niż
> zwykłe
> > osy, a więc są zdecydowanie mniej niebezpieczne
---------------------------------
A slyszales cos o alergii?
Wtedy nawet jednorazowa minimalna dawka jadu moze zabic (wywolac wstrzas).
Alergikow jest wsrod nas coraz wiecej i nigdy nie wiesz czy Ty lub ktos z
Twojego
otoczenia nim nie jest.
Moze to wywolac nawe jad osy, a coz dopiero szerszenia.
Ewa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2000-05-14 22:51:33

Temat: Re: Ballada na śmierć szerszenia
Od: "Piotr Siciarski" <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Natomiast szerszenie są zdecydowanie bardziej pokojowo nastawione niż
zwykłe>osy, a więc są zdecydowanie mniej niebezpieczne

Też to zauważyłem.
Na pojedynczego szerszenia (jeśli się go boimy, bo jest bojowo nastawiony)
wystarczy szybko "narzucić" na niego kawałek ciucha (np. natychmiast
zdejmujemy sweter lub koszulkę) szerszeń spada z tym na ziemię i wystarczy
dobrze zadeptać (albo uciec).
Szerszenia przynajmniej słychać nie to co osy.
Os nie da się tak łatwo unieszkodliwić, zawsze jest ich kilka w pobliżu i
atakują cichaczem. Dwa (może już trzy) lata temu zaatakowało mnie stado os
mieszkających w kreciej dziurze, które przez przypadek podenerwowałem. Byłem
w krótkich spodniach, myślałem że parzą mnie pokrzywy, dopiero kiedy
zacząłem się przesuwać, a "pokrzywy" "szły" za mną, zobaczyłem, że na
nogach mam rój os. Zostałem użądlony przez 30-50-? os w nogi i ręce podczas
opędzania się. Dwa dni miałem znieczulone nogi, tak jakbym chodził na
szczudłach, choć spuchły nieznacznie (leczyłem się piwem żywiec (oczywiście
bezalkoholowym:-)). W akcie zemsty/strachu nocą napaliłem na nich ognisko.

Natomiast obwód nogi mojego szwagra powiększył się dwukrotnie po ukąszeniu 1
(słownie: jednej) osy.

Kopiąc oczko wodne trzeba brać pod uwagę, że może okazać się jedynym
schronieniem przed atakiem os.

Pozdrowienia
p...@r...pl






--
Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2000-05-15 09:48:41

Temat: Re: Ballada na śmierć szerszenia
Od: "Jerzy" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moze to wywolac nawe jad osy, a coz dopiero szerszenia.
szerszeń to też osa tyle, że największa europejska
pozdr Jerzy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2000-05-15 11:40:15

Temat: Odp: Ballada- heliotrop
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Dorota Nowicka <d...@n...gov.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...gov.pl...
> Wiesiu, heliotrop nie przetrwa w gruncie, ale w cieplych miejscach
> zdarza sie, ze rozmnaza sie z samosiewu. pare lat temukupilam nasionka w
> slonecznej Italii, nie byla to wiec odmiana jakos specjalnie wytrzymala
> na chlod, ale samosiejki byly. zreszta byla to odmiana niezwykla bo
> osiagala wysokosc okolo metra!

A czy nie przyzostalo sie cos z tych nasion?

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2000-05-15 12:15:41

Temat: Re: Odp: Ballada- heliotrop
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozlowski) szukaj wiadomości tego autora

At 13:40 00-05-15 +0200, you wrote:
>
>Użytkownik Dorota Nowicka <d...@n...gov.pl> w wiadomooci do grup
>dyskusyjnych napisał:3...@n...gov.pl...
>> Wiesiu, heliotrop nie przetrwa w gruncie, ale w cieplych miejscach
>> zdarza sie, ze rozmnaza sie z samosiewu. pare lat temukupilam nasionka w
>> slonecznej Italii, nie byla to wiec odmiana jakos specjalnie wytrzymala
>> na chlod, ale samosiejki byly. zreszta byla to odmiana niezwykla bo
>> osiagala wysokosc okolo metra!
>
>A czy nie przyzostalo sie cos z tych nasion?
>
>Pozdrawiam, Basia.
>
A moze w tym roku tez beda nasionka.
Juras






--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2000-05-15 14:26:16

Temat: Ballada- heliotrop
Od: d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka) szukaj wiadomości tego autora

Poszukam, ale niestety watpie :-((((
Dorota

basia wrote:
>
> Użytkownik Dorota Nowicka <d...@n...gov.pl> w wiadomooci do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@n...gov.pl...
> > Wiesiu, heliotrop nie przetrwa w gruncie, ale w cieplych miejscach
> > zdarza sie, ze rozmnaza sie z samosiewu. pare lat temukupilam nasionka w
> > slonecznej Italii, nie byla to wiec odmiana jakos specjalnie wytrzymala
> > na chlod, ale samosiejki byly. zreszta byla to odmiana niezwykla bo
> > osiagala wysokosc okolo metra!
>
> A czy nie przyzostalo sie cos z tych nasion?
>
> Pozdrawiam, Basia.
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

fytoftoroza ?
Wysyłkowo
Cytryna
Rosliny i trociny
Trawnik już jest, ale...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »