Basen a skóra twarzy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-12-02 21:03:20

Temat: Basen a skóra twarzy
Od: "Nixe" <nixe@fałpe.peel> szukaj wiadomości tego autora

Czy istnieją jakieś ochronne specyfiki do twarzy, które można byłoby stosować
przed pójściem na basen? Chodzi mi o to, by nie narażać skóry na ciągłe
działanie chlorowanej wody. Pływam 2 razy w tygodniu 1-1.5 godziny i moja
dość wrażliwa skóra cierpi :( Owszem, zaraz po wyjściu stosuję silnie
nawilżającą maseczkę (bez zmywania), ale oprócz tego chciałabym także
zabezpieczać się przed wejściem do wody.

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-12-03 03:33:04

Temat: Re: Basen a skóra twarzy
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Nixe" <nixe@fałpe.peel> wrote in message news:convuo$23eq$1@news.mm.pl...
> Czy istnieją jakieś ochronne specyfiki do twarzy, które można byłoby stosować przed
pójściem na basen? Chodzi mi o to, by nie
> narażać skóry na ciągłe działanie chlorowanej wody. Pływam 2 razy w tygodniu 1-1.5
godziny i moja dość wrażliwa skóra cierpi :(
> Owszem, zaraz po wyjściu stosuję silnie nawilżającą maseczkę (bez zmywania), ale
oprócz tego chciałabym także zabezpieczać się
> przed wejściem do wody.

moze po prostu ja natlusc??? jakims zwyklym, tlustym
kremem, zeby woda nie macerowala skory a i chemikalia
tez byly odizolowone.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-03 08:10:31

Temat: Re: Basen a skóra twarzy
Od: "Nixe" <n...@i...peel> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:coompe$brf$1@news.onet.pl...

> moze po prostu ja natlusc??? jakims zwyklym, tlustym
> kremem, zeby woda nie macerowala skory a i chemikalia
> tez byly odizolowone.

Ba! Próbowałam. Starcza na jakieś 15 minut. I paskudnie brudzi okularki.
Dlatego myślałam, że może jest coś specjalnego, co tak szybko się nie zmyje,
ale to chyba musiałaby być jakaś maska silikonowa ;-)

PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-03 09:12:47

Temat: Re: Basen a skóra twarzy
Od: "justy" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > ale to chyba musiałaby być jakaś maska silikonowa

hmm, teoretycznie może być olej silikonowy. tzn. do ciała na pewno, ale czy
na twarz też bedzie ok, to nie dam głowy. wprawdzie brzmi to dziwnie- mnie
sie kojarzy np. z olejem silnikowym, ale jest to coraz popularniejszy
składnik kosmetyków (w mniejszych stężeniach oczywiście). W aptekach można
go kupić pod nazwą Silol.
inna opcja to krem Aquastop- do ochrony przed wilgocią.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-03 09:17:12

Temat: Re: Basen a skóra twarzy
Od: "justa" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe <n...@i...peel> napisał(a):
> Dlatego myślałam, że może jest coś specjalnego, co tak szybko się nie
zmyje,
> ale to chyba musiałaby być jakaś maska silikonowa ;-)

to może wodoodporny balsam do opalania? ;) nic innego wodoodpornego nie
przychodzi mi do głowy (nie licząc podkładów ;) ).

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-03 09:25:33

Temat: Re: Basen a skóra twarzy
Od: "Nixe" <n...@i...peel> szukaj wiadomości tego autora

"justa" <j...@N...gazeta.pl> napisała

> to może wodoodporny balsam do opalania? ;)

O! O tym nie pomyślałam, a przecież wielokrotnie używałam na plaży :)
Dzięki wielkie, zastanowię się nad tym.
Za sugestię w temacie oleju "silnikowego" również dziękuję :)

PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-03 12:03:35

Temat: Re: Basen a skóra twarzy
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-12-03 09:10,Użytkownik Nixe ziewnął szeroko i rzekł:

> Ba! Próbowałam. Starcza na jakieś 15 minut. I paskudnie brudzi okularki.
> Dlatego myślałam, że może jest coś specjalnego, co tak szybko się nie
> zmyje, ale to chyba musiałaby być jakaś maska silikonowa ;-)
>
Ja próbowałam natłuszczać i nic z tego. Na tłustej twarzy źle trzymają
się gogle, podchodzą wodą i trzeba je non stop poprawiać. I
rzeczywiście, choćby nie wiem, jak się natłuściło, to i tak chlor zrobi
swoje. Jedyne, na co jak dotąd wpadłam, to natłuścić i nawilżyć PO
pływaniu (świetnie się sprawdzały próbki Vivhy Termal Fix 2 czy jakoś
tak - torpeda nawilżająca). A ponieważ mam blisko na basen, to po
pływaniu daję radę wrócić do domu i przed robotą jeszcze raz się wykąpać
w wodzie mniej chlorowanej niż ta spod pryszniców basenowych. Bo po
tamtej skóra i włosy wyglądają tragicznie.

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-03 12:49:27

Temat: Re: Basen a skóra twarzy
Od: Hektor <m...@N...alternatywa.net> szukaj wiadomości tego autora

"justy" <j...@g...pl> napisał(a)
wnews:copaml$a0k$1@inews.gazeta.pl:

> hmm, teoretycznie może być olej silikonowy. tzn. do ciała na pewno,
> ale czy na twarz też bedzie ok, to nie dam głowy. wprawdzie brzmi to
> dziwnie- mnie sie kojarzy np. z olejem silnikowym, ale jest to coraz
> popularniejszy składnik kosmetyków (w mniejszych stężeniach
> oczywiście). W aptekach można go kupić pod nazwą Silol.
> inna opcja to krem Aquastop- do ochrony przed wilgocią.

Ja uzywam oleju silikonowego jako "smar" do lancucha :D

--
Pozdr. Hektor

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-03 18:14:56

Temat: Re: Basen a skóra twarzy
Od: "Ruua" <TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <nixe@fałpe.peel> napisał w wiadomości
news:convuo$23eq$1@news.mm.pl...

> Czy istnieją jakieś ochronne specyfiki do twarzy, które można byłoby
stosować
> przed pójściem na basen?

pomysl jak wszyscy zrobia tak, jak ty, to w jakiej zupie wszyscy beda
plywac:( na kazdym basenie jest napisane, zeby wziac prysznic przed
wejsciem, zmyc makijaz i sie umyc. krem wodoodporny rowniez splywa w wodzie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-03 21:33:46

Temat: Re: Basen a skóra twarzy
Od: "Nixe" <nixe@fałpe.peel> szukaj wiadomości tego autora

Ruua pisze:

> pomysl jak wszyscy zrobia tak, jak ty, to w jakiej zupie wszyscy beda
> plywac:( na kazdym basenie jest napisane, zeby wziac prysznic przed
> wejsciem, zmyc makijaz i sie umyc.

Umyć się z brudu, potu, kłaczków z ubrania itp. Ale nie wyjałowić do bólu, bo
to nierealne.
Makijaż zmywa się zazwyczaj mleczkiem (też potencjalne źródło zanieczyszczeń)
i nigdzie nie jest napisane, że twarz dodatkowo trzeba umyć wodą i mydłem.
Jak sobie poza tym wyobrażasz korzystanie z basenu odkrytego latem? Czy
gdzieś jest napisane, że nie wolno używać kosmetyków ochronnych,
przeciwsłonecznych? Ja się z tym nie spotkałam.
Co do zupy w basenie - nigdy się tego nie uniknie, niestety :( Nawet jeśli
wchodzilibyśmy do wody wyszorowani do białości.

> krem wodoodporny rowniez splywa w wodzie.

Nazwę ma tylko dla picu?
Używałam kremów wodoodpornych do ciała i nie zauważyłam, by spływały.
Owszem, po jakimś czasie warstwa na pewno się ściera, ale w basenie też nie
spędza się wieczności.

--
PozdrawiaM