Baza pod pokład bez podkładu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14

1. Data: 2007-01-14 09:21:24

Temat: Baza pod pokład bez podkładu
Od: "Olik" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wolny dzień, kiedy nie wychodzę z domu i się nie maluję mogę nałożyć na
krem bazę? Mam wrażenie, że mniej mi się jednak skóra przetłuszcza jak mam
ją na paszczy.
Olik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-01-14 09:28:31

Temat: Re: Baza pod pokład bez podkładu
Od: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Olik" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eocsrb$hpo$1@news.onet.pl...
>W wolny dzień, kiedy nie wychodzę z domu i się nie maluję mogę nałożyć na
>krem bazę? Mam wrażenie, że mniej mi się jednak skóra przetłuszcza jak mam
>ją na paszczy.

Możesz. Ja tak czasem robię, jak mi zależy na dotrwaniu do popołudnia albo
wieczoru bez przetłuszczania twarzy.

--
JoP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-01-14 09:31:56

Temat: Re: Baza pod pokład bez podkładu
Od: "Olik" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> napisał w wiadomości
news:eoct7l$61q$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>W wolny dzień, kiedy nie wychodzę z domu i się nie maluję mogę nałożyć na
>>krem bazę? Mam wrażenie, że mniej mi się jednak skóra przetłuszcza jak mam
>>ją na paszczy.
> Możesz. Ja tak czasem robię, jak mi zależy na dotrwaniu do popołudnia albo
> wieczoru bez przetłuszczania twarzy.

OK. Ja odstawiłam pigułki 2 miesiące temu i przeżywam koszmar: włosy po 8
godzinach lepią mi się do czoła (kiedyś myłam co 2 dni), czoło się świeci
jak tafla lodu... I nie wiem co z tym fantem zrobić. A jakoś nie mam ochoty
co godzinę przemywać twarzy tonikiem.
Olik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-01-14 09:57:00

Temat: Re: Baza pod pokład bez podkładu
Od: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Olik" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eoctae$j11$1@news.onet.pl...
> OK. Ja odstawiłam pigułki 2 miesiące temu i przeżywam koszmar: włosy po 8
> godzinach lepią mi się do czoła (kiedyś myłam co 2 dni), czoło się świeci
> jak tafla lodu... I nie wiem co z tym fantem zrobić. A jakoś nie mam
> ochoty co godzinę przemywać twarzy tonikiem.

Wypróbuj witaminę PP - trochę pomaga.

U mnie całkiem się sprawdza poranny zestaw: tonik Pure Focus Lancome, serum
HR Pore Genius, baza Sephory, krem koloryzujący YSL Teint de Jour.

Też mam problem z przetłuszczającymi się kosmykami blisko czoła - zamierzam
wytestować puder do włosów Bumble&Bumble, idzie do mnie z truskawki,
zobaczymy.

--
JoP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-01-14 10:03:16

Temat: Re: Baza pod pokład bez podkładu
Od: "Olik" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> napisał w wiadomości
news:eocv2v$7to$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wypróbuj witaminę PP - trochę pomaga.

OK. Dobrze wiedzieć.

> U mnie całkiem się sprawdza poranny zestaw: tonik Pure Focus Lancome,
> serum HR Pore Genius, baza Sephory, krem koloryzujący YSL Teint de Jour.

Cóż... są osoby, które po wypłacie stać na żel, tonik i krem Nivea.
Polecając kosmetyki bierzcie to pod uwagę. Ja nie wytłumaczę mężowi, że nie
będzie obiadu, bo wydałam 300 zł na kosmetyki :( Może kablem przez nerki bym
nie dostała, ale szczęśliwy też by nie był.
Olik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-01-14 10:24:23

Temat: Re: Baza pod pokład bez podkładu
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2007-01-14 11:03:16 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Olik* skreślił te oto słowa:

>> U mnie całkiem się sprawdza poranny zestaw: tonik Pure Focus Lancome,
>> serum HR Pore Genius, baza Sephory, krem koloryzujący YSL Teint de Jour.
>
> Cóż... są osoby, które po wypłacie stać na żel, tonik i krem Nivea.
> Polecając kosmetyki bierzcie to pod uwagę. Ja nie wytłumaczę mężowi, że nie
> będzie obiadu, bo wydałam 300 zł na kosmetyki :( Może kablem przez nerki bym
> nie dostała, ale szczęśliwy też by nie był.

Ale to nasz problem czy Twój?
Ktoś o czymś pisze, nawet nie w kontekscie polecania Tobie. Ty decydujesz
czy skorzystasz z tego czy nie. Tym bardziej, że nie masz w sygnaturce ile
zarabiasz.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-01-14 10:52:18

Temat: Re: Baza pod pokład bez podkładu
Od: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Olik" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eocv56$nl6$1@news.onet.pl...

> Cóż... są osoby, które po wypłacie stać na żel, tonik i krem Nivea.

Ba, są i tacy, których nawet na Niveę nie stać, ale cóż, to doprawdy nie
wina redakcji.

> Polecając kosmetyki bierzcie to pod uwagę.

Osobiście nie zamierzam - doprawdy, fakt, że kogoś stać najwyżej na Ziaję,
nie jest dla mnie żadnym argumentem, żeby powstrzymywać się dyskutowania o
perfumach Amouage za 580 peelenów.

> Ja nie wytłumaczę mężowi, że nie będzie obiadu, bo wydałam 300 zł na
> kosmetyki :( Może kablem przez nerki bym nie dostała, ale szczęśliwy też
> by nie był.

Wiesz, jakby Ci tu... Przypadki, kiedy człowiek budzi się z kosmetycznej
hibernacji i nagle musi sobie kupić wszystko, bo dotąd nie kupował niczego,
są stosunkowo rzadkie. Mało kogo stać na skoczenie do Sephory i wywalenie
1000 peelenów na kosmetyki jednym rzutem. Normalnie to się rozkłada wydatki,
50 ml kremu starcza na parę miesięcy, 40 ml serum, którego się bierze
kropelkę, na jeszcze więcej, więc w tym miesiącu krem, w następnym tonik, w
kolejnym przyoszczędzimy, żeby za dwa miesiące kupić dobry krem pod oczy i
tak dalej. Poza tym jest allegro, truskawka i parę innych sposobów na
zaopatrywanie się wysokopółkowe kosmetyki niekoniecznie po defaultowych
sklepowych cenach.

(BTW, ja się nie tłumaczę TŻ, ile wydaję na perfumy i usilnie staram się nie
wiedzieć, ile on wydaje na swoje obiektywy.)

--
JoP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-01-14 11:28:07

Temat: Re: Baza pod pokład bez podkładu
Od: "Olik" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:wmk8rmrkesji.dlg@iska.from.poznan...
>> Cóż... są osoby, które po wypłacie stać na żel, tonik i krem Nivea.
>> Polecając kosmetyki bierzcie to pod uwagę. Ja nie wytłumaczę mężowi, że
>> nie
>> będzie obiadu, bo wydałam 300 zł na kosmetyki :( Może kablem przez nerki
>> bym
>> nie dostała, ale szczęśliwy też by nie był.
>
> Ale to nasz problem czy Twój?

Mój, tylko że co z tego że ja przeczytam o tych kosmetykach setny raz, skoro
nie mogę ich kupić...

> Ktoś o czymś pisze, nawet nie w kontekscie polecania Tobie. Ty decydujesz
> czy skorzystasz z tego czy nie. Tym bardziej, że nie masz w sygnaturce ile
> zarabiasz.

Wiesz, jeżeli pisze, to chce mnie tym zainteresować. Jak ktoś poleca, to ja
od razu się zastanawiam czy nie kupić. Poza tym nie chciałam by odebrano
moją wypowiedź jako uszczypliwość. Miałam na celu wytlumaczenie, że fajnie
by było, jakby mi ktoś podsunął coś tańszego...
Olik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-01-14 11:30:52

Temat: Re: Baza pod pokład bez podkładu
Od: "Olik" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> napisał w wiadomości
news:eod283$ekt$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Cóż... są osoby, które po wypłacie stać na żel, tonik i krem Nivea.
>
> Ba, są i tacy, których nawet na Niveę nie stać, ale cóż, to doprawdy nie
> wina redakcji.

Ale takich też trzeba brać niestety pod uwagę.

> Wiesz, jakby Ci tu... Przypadki, kiedy człowiek budzi się z kosmetycznej
> hibernacji i nagle musi sobie kupić wszystko, bo dotąd nie kupował
> niczego, są stosunkowo rzadkie.

Niestety jestem takim przypadkiem.

> (BTW, ja się nie tłumaczę TŻ, ile wydaję na perfumy i usilnie staram się
> nie wiedzieć, ile on wydaje na swoje obiektywy.)

Ja też nie przychodzę i nie mówię: Czy mogę, szanowny mężu, kupić sobie
szampon do włosów za 20 zł? Ale jak mi się w połowie miesiąca kończy kasa,
to wlaśnie do niego idę po jakąś. A wtedy ma prawo zapytać dlaczego już nic
nie mam. Choćby z ciekawości albo z troski, czy coś się złego nie stało.
Olik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-01-14 17:03:33

Temat: Re: Baza pod pokład bez podkładu
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Olik napisał(a):

> Mój, tylko że co z tego że ja przeczytam o tych kosmetykach setny raz, skoro
> nie mogę ich kupić...

O, Olik, dostanie Ci sie za jojczenie. Napisały Ci dziewczyny, ze są
rozne sposoby kupna kosmetyków selektywnych

> Wiesz, jeżeli pisze, to chce mnie tym zainteresować. Jak ktoś poleca, to ja
> od razu się zastanawiam czy nie kupić. Poza tym nie chciałam by odebrano
> moją wypowiedź jako uszczypliwość. Miałam na celu wytlumaczenie, że fajnie
> by było, jakby mi ktoś podsunął coś tańszego...

No, dobra poczytaj faq > http://www.biochemiaurody.fora.pl/

Taniej juz się nie da!

--

Gosia