Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Będziemy płacić za nieuzasadnione wezwanie pogotowia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Będziemy płacić za nieuzasadnione wezwanie pogotowia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-12-08 11:36:32

Temat: Będziemy płacić za nieuzasadnione wezwanie pogotowia
Od: "Mamak z Galicji" <mamak112@USUN_TOwp.pl> szukaj wiadomości tego autora

za www.wyborcza.pl

Pogotowie ratunkowe od nowego roku będzie wolno wzywać tylko w razie
zagrożenia życia - postanowił Narodowy Fundusz Zdrowia. Za nieuzasadnione
wezwania trzeba będzie zwracać pieniądze. O pomoc mamy się najpierw zwrócić
do lekarza pierwszego kontaktu. Tyle że system lekarzy pierwszego konaktu
został właśnie rozbity

Za nieuzasadnione wezwanie trzeba zapłacić pogotowiu i dziś. Za takie uważa
się dziś np. ściągnięcie karetki do chorego z grypą: taki chory mógł pójść
wcześniej do lekarza. Teraz będzie inaczej: jeśli pacjent nie jest ofiarą
wypadku lub nie znajduje się w stanie, który grozi utratą życia, to wezwanie
pogotowia będzie nieuzasadnione. W takim wypadku trzeba będzie zwrócić
pogotowiu koszt wyjazu (200-300 zł; np. w śląskim NFZ koszt wyjazdu
"zwykłej" karetki oszacowano na 230 zł).

Jak zwykły człowiek ma rozpoznać stan zagrożenia życia?

- Trzeba się zachowywać racjonalnie. Są ewidentne przypadki, np. ktoś traci
przytomność lub ulega wypadkowi. Tu nie ma wątpliwości, czy wezwać
pogotowie - odpowiada Aneta Styrnik, rzeczniczka NFZ.

A w mniej oczywistych przypadkach?

- Trzeba dzwonić do lekarza rodzinnego, opowiedzieć mu o sytuacji i zdać się
na jego decyzję. Można też zadzwonić na pogotowie. Wtedy dyspozytorka
zweryfikuje, czy powinno przyjechać pogotowie, czy można czekać na lekarza
rodzinnego - mówi Styrnik.

Lekarz pierwszego kopntaktu będzie musiał pojawić się u swojego pacjenta w
ciągu czterech godzin w dzień (prowadzi wtedy poradnię) i dwóch godzin w
nocy. A jeśli zaleci wezwanie pogotowia, to sam za nie zapłaci.

Sęk w tym, że 1/4 Polski ma problem z kontraktami lekarzy pierwszego
kontaktu. Dwa tygodnie temu, po otwarciu ofert lekarzy na 2004 r. okazało
się, że w 24 proc. powiatów nie będzie podstawowej opieki zdrowotnej dla
wszystkich. Lekarz zbojkotowali konkurs ofert zorganizowany przez NFZ, bo
uznali, że nie są w stanie na zaproponowanych warunkach finansowych leczyć
pacjentów.

a całość tu:
http://www1.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,1806816.html



--
Mamak z Galicji
irc: #prk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

nie wiem co jest
Cos na zlagodzenie bolu gardla
Laryngolog - Warszawa
co jesc by tyc?
Potrzeba snu - "na dobe" czy "w okresie kilkudniowym"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »