Ok. drugie podejście, prąd mi wyłączyli :)
Jest 24 z kawałkiem, ten tekst jesdt dla Was, czekających na Godota.

Szacuje się, że w Polsce bezsenność dotyka ok 24-30% populacji(najczęściej w
postaci mieszanej). No to zobaczmy co to za zwierz.

Jak wszystko ;) w naszej głowie tak i sen jest regulowany przez wiele układów o
zmiennej aktywności. I tak w czasie czuwanie i w fazie snu paradoksalnego
dochodzi do zwiększenia transmisji cholinergicznej. Neurony monoaminowe
obnizają swą aktywność podczas snu wolnofalowego jak i paradoksalnego,
wyzwalając tym samym aktywność struktur śródmózgowiowo-mostowych i opuszkowych.
Synchronizowanie czynności struktur mózgowych we śnie jak i podczas czuwanie
przebiega pod włpywem GABA. W regulacji snu i czuwanei biorą udział również
takie substancje jak serotonina, histamina, ostatnio zwraca się uwagą na rolę
neuropeptydów pobudzajacych(produkowanych w podwzgórzu), bedących powodem
narkolepsji.
Jednakze najprawdopodobniej u podłoża bezsenności leży nadmierna aktywność CRH,
tym samym wzbudzenie oso podwzgórzowo-przysadkowej(patrz PNI, stres).

Pomówmy o przyczynach.
Mówimy o bezsenności pierwotnej(16%) jak i wtórnej(74% z czego uwarunkownie
polietiologiczne w 1/4 przypadków).
Wśród przyczyn wymienić mozna:
-zaburzenia pierwotne (śmiertelna bezsenność rodzinna)
-zaburzenia wewnątrzpochodne (np. zesp.bezdechu sennego, zespół niespokojnych
nóg)
-nieprzestrzeganie higieny snu, zmiana zwyczajów snu, praca zmianowa, czyli
czynniki środowiskowe.
-stresory
-fizjologia(ciąża, wiek, zmniejszenie potrzeby snu)
-przyczyny psychiczne jakimi są np. niewłaściwe uwarunkowane nawyki związane ze
snem!
-farmakologia(kofeina, alkohol,długookresowe zażywanie środków nasennych!,
środki psychostymulujące)
-zaburzenia somatyczne i/lub psychiczne

No i co się z tym dzieje? Ano mogą być powikłania.
Sspadek koncentracji i uwagi, zubożenie sfery poznawczej, co za tym idzie
ziększenie ryzyka wypadków. Dochodzi do obniżenia odporności organizmu,
następuje wzrost ryzyka schorzeń układu krążenia i oddechowego, obniżenie
nastroju i wzrost ryzyka zaburzeń psychiczncyh. No i wzrost ryzyka samobójstwa.

Jak się z tym uporać?
Należy wyleczyć przyczynępierwotną. Wprowadzić właściwą higienę snu.
Właście uwarunkować sen (tak snu się uczymy :)), czyli kłaść się do łóżka TYLKo
wtedy gdy odczuwamy senność(nie potrafisz zasnąć to wstań a nie męcz sie w
łożu), nie czytaj w łóżku, nie oglądaj telewizji w łóżku, nie jedz w nim, nie
gadaj przez telefon. Łóżko ma służyć do spania ;) i odpoczynku. A gdy się juz
obudzisz to natychmiast wstawaj.
Należy unikać przewlekłego stosowania leków nasennych, leczenie oddać lekarzowi
a nie zachomikowanych lekom babci. Należy pamiętać, że część leków ma silne
uzależniające działanie.

To ajk zarobiłaś/eś się sennych? Wyłącz kompa, zgaś światło i radio. Zapomnij o
tym, że musisz zasnąć i połóż się. Pamiętaj nie musisz zasnąć. Nie walcz w
łóżku, oczyść umysł.
Dobranoc.



--
************************************************
Paweł Zioło gpg:09504E96 http://fotozielsko.prv.pl
jestem kołem, którego środek jest wszędzie, a obwód nigdzie
************************************************