Bielenda we Wrocku + kilka pytań o podkład

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-03-17 11:10:33

Temat: Re: Bielenda we Wrocku + kilka pytań o podkład
Od: Emi <e...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Barbara Anna napisał(a):

> Rimmel Stay Matte.

bleh... tylko nie to...

paskudnie wysusza... nawet na nosie, nie mówiąc o policzkach( mam cerę
mieszaną) i wg mnie zatyka pory... po pewnym, powiedziałabym niedługim,
czasie zaczyna sie świecić - efekt jest taki, że mamy wysuszoną i
jednocześnie świecącą się skórę (trudno uwierzyć, że to wszystko naraz
jest możliwe - a jednak)

ja obecnie używam ideal balance, tj od jakichś 2-3 tygodni i jestem
naprawdę z niego zadowolona - jest leciutki, bardzo wydajny, dobrze
kryje - naprawdę niewiele go potrzeba aby ładnie wyrównać koloryt skóry
i pokryć drobne niedoskonałości, ładnie nawilża, matowienie też w
porządku :) przy czym zaznaczam, że zawsze po podkładzie nanoszę pędzlem
odrobinę sypkiego pudru :)

na wizażu spotkałam się z opiniami, że niby tworzy maskę na twarzy,
trudno mi w to uwierzyć - no chyba, że ktos nie ma wyczucia co do ilości
używanego kosmetyku bądź dobrania odpowiedniego odcienia, ale to już nie
wina podkładu, tylko użytkowniczki...

PS: oczywiście bardzo ważne są kosmetyki, których używamy do
pielęgnacji, szczególnie krem nakładany przed podkładem :)

--
E_m_i_

"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-03-17 12:24:46

Temat: Re: Bielenda we Wrocku + kilka pytań o podkład
Od: "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"justa" wrote in message news:d1bocc$kdm$1@inews.gazeta.pl...
| Bozena napisał(a):
| > ....czytajac poczatek akapitu o matowieniu widzi mi sie na nastepca
| podkladu
| > Aksamitnego z Avonu... swiecilam sie jak latarnia... zaczelam uzywac
tego
| > podkładu i przestalam sie swiecic - czesto przez caly prawie dzien...
|
| no to pozazdrościć, bo wg mnie ten podkład nie ma nic wspólnego z
| matowieniem, nie mówiąc o całym dniu ;) no, może tyle ma wspólnego, że nie
| nawilża ;)

Wiem, ze nie ma w obiecankach Avonu "matowienia" po uzyciu tego podkladu...
ale na mnie on tak dzialal... po innych byl/jest efekt latarniany ;)

Bozenka :-)
sloneczna miodzio dziewczyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-17 15:07:59

Temat: Re: Bielenda we Wrocku + kilka pytań o podkład
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Bozena, sącząc kawkę, wyklepał:

> Wiem, ze nie ma w obiecankach Avonu "matowienia" po uzyciu tego
> podkladu... ale na mnie on tak dzialal... po innych byl/jest efekt
> latarniany ;)

Piszesz o tym nowym, nie tym liftingującym, tylko tym, no,
post-aksamitnym? :) Jeśli tak, to on też mnie matował. Mógłby nieco lepiej
kryć, co mu jednak wybaczę. Natomiast po około 2 miesiącach używania, nagle
mnie podrażnił. Nie mam pojęcia, dlaczego. Zepsuło się w nim coś, czy jak?
Musiałam wyrzucić...

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-17 15:09:12

Temat: Re: Bielenda we Wrocku + kilka pytań o podkład
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik EWA, sącząc kawkę, wyklepał:

> Aniu podklady Bielendy znajdziesz na Dworcu PKS przed wejsciem Glownym w
> kiosku z kosmetykami po prawej stronie i kosztuje chyba kolo 8zl

Patrząc od której strony na wejście główne: od Piłsudskiego czy od dworca
PKS? :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-17 15:10:25

Temat: Re: Bielenda we Wrocku + kilka pytań o podkład
Od: "cherokee" <c...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania" <a...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:d1a0ip$r8j$1@nemesis.news.tpi.pl...
> po 2) używała któraś z Was podkładu Eveline? Warto?

Ja kupiłam ostatnio i jestem zachwycona. Po pierwsze kosztował 4 zł (Wawa,
pod Halą Mirowską). Po drugie po nałożeniu, spacerze, sprzątaniu - po ok. 8
godz. ) nie swieciłam się , co graniczy z cudem.
Po trzecie nie mam na niego alergii, co w moim przypadku też graniczy z
cudem, po czwarte dobrze kryje i doskonale się rozprowadza.
Mam odcien 01, który na pierwszy rzut oka wydał mi się za ciemny, ale po
nałozeniu wygląda doskonale. W porównaniu z moim poprzednim fluidem
Maybelline matującym wypada o niebo lepiej - róznica w cenie 25 zł.
Kupiłam sobie rózniez (w zachwycającej cenie 4 zł) korektor zielony Quiz -
doskonały, w szmince.

Brak finansów jest naprawdę czasem potrzebny:)

pozdr

cherokee
P.S. We Wrocławiu zapewne Eveline dostaniesz na Grunwaldzkim u Rosjanki
sprzedającej kosmetyki, z tyłu w alejce z ciuchami.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-17 15:13:21

Temat: Re: Bielenda we Wrocku + kilka pytań o podkład
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Emi, sącząc kawkę, wyklepał:

> Barbara Anna napisał(a):
>
>> Rimmel Stay Matte.
>
> bleh... tylko nie to...
>
popieram :)

> paskudnie wysusza... nawet na nosie, nie mówiąc o policzkach( mam cerę
> mieszaną) i wg mnie zatyka pory... po pewnym, powiedziałabym niedługim,
> czasie zaczyna sie świecić - efekt jest taki, że mamy wysuszoną i
> jednocześnie świecącą się skórę (trudno uwierzyć, że to wszystko naraz
> jest możliwe - a jednak)

Taką skórę i ja mam - wielkie wyzwanie dla pielęgnacji :) A po tym
podkładzie świeciłam jak latarnia, a po jakimś czasie pokazały się na
skórze dorodne, okazałe wypryski. Fuj! Jedyne, co mi się w nim podobało, to
kolor. Ivory był i-de-al-ny.
>
> ja obecnie używam ideal balance, tj od jakichś 2-3 tygodni i jestem
> naprawdę z niego zadowolona - jest leciutki, bardzo wydajny

Oj tak, miałam ten podkład dzięki mips (wielki cmok!) i używałam go grubo
ponad pół roku :)

>
> na wizażu spotkałam się z opiniami, że niby tworzy maskę na twarzy,
> trudno mi w to uwierzyć - no chyba, że ktos nie ma wyczucia co do ilości
> używanego kosmetyku bądź dobrania odpowiedniego odcienia, ale to już nie
> wina podkładu, tylko użytkowniczki...

Też się zgodzę - to jeden z najdelikatniejszych podkładów, jakie miałam :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-17 15:22:45

Temat: Re: Bielenda we Wrocku + kilka pytań o podkład
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik cherokee, sącząc kawkę, wyklepał:

> P.S. We Wrocławiu zapewne Eveline dostaniesz na Grunwaldzkim u Rosjanki
> sprzedającej kosmetyki, z tyłu w alejce z ciuchami.

W której alejce, Grunwaldzki jest wielki :) Piszesz o tym targowisku? Czy to
ta ostatnia alejka, najbardziej na tyłach?

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-17 15:36:24

Temat: Re: Bielenda we Wrocku + kilka pytań o podkład
Od: mips <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna napisał/a w news:d1c6kl$q9g$7@inews.gazeta.pl:

> i używałam go grubo ponad pół roku :)
> Też się zgodzę - to jeden z najdelikatniejszych podkładów, jakie
> miałam :)

O widzisz, a mnie za długo nie posłużył. Uczulił mnie, nie wiedzieć
dlaczego, skórę przesuszył i złe wspomnienia zostawił. Dobrze, że u
Ciebie jest inaczej :)

--
Zofia Rakowska

"Juz pod pierwszym linkiem widac, ze jestes wstretnym
zlosliwym mikroprocesorem!" (c) ISIA pru,13-06-2004r.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-17 15:52:07

Temat: Re: Bielenda we Wrocku + kilka pytań o podkład
Od: Barbara Anna <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Emi wrote:

>> Rimmel Stay Matte.
>
> bleh... tylko nie to...
>
> paskudnie wysusza... nawet na nosie, nie mówiąc o policzkach( mam cerę
> mieszaną) i wg mnie zatyka pory... po pewnym, powiedziałabym niedługim,
> czasie zaczyna sie świecić - efekt jest taki, że mamy wysuszoną i
> jednocześnie świecącą się skórę (trudno uwierzyć, że to wszystko naraz
> jest możliwe - a jednak)

No, jak widac, dla kazdego cos innego :) Mnie wysuszal, owszem, ale ja
raczej nie potrzebuje matowania (nie pytajcie, czemu w takim razie
kupilam, moment slabosci mialam, tak? ;)), raczej nawilzanie sie
przydaje. Oddalam kolezance z bardziej tlusta cera i doslownie
piala z zachwytu.

Pozdrawiam :)

BA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-17 16:23:24

Temat: Re: Bielenda we Wrocku + kilka pytań o podkład
Od: "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kruszyzna" wrote in message news:d1c6aj$q9g$5@inews.gazeta.pl...
| Użytkownik Bozena, sącząc kawkę, wyklepał:
| > Wiem, ze nie ma w obiecankach Avonu "matowienia" po uzyciu tego
| > podkladu... ale na mnie on tak dzialal... po innych byl/jest efekt
| > latarniany ;)
|
| Piszesz o tym nowym, nie tym liftingującym, tylko tym, no,
| post-aksamitnym? :) Jeśli tak, to on też mnie matował. Mógłby nieco lepiej
| kryć, co mu jednak wybaczę. Natomiast po około 2 miesiącach używania,
nagle
| mnie podrażnił. Nie mam pojęcia, dlaczego. Zepsuło się w nim coś, czy jak?
| Musiałam wyrzucić...

Dokladnie o tym samym.
Mnie strasznie wysuszyl i chlipie z tego powodu, bo poza tym pasowal... no i
nie mordowal portfela na smierc... ;)

Bozenka :-)
sloneczna miodzio dziewczyna