| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-14 06:56:54
Temat: Bielizna z Avocado (raz jeszcze)Skoro już tu się zabłąkałam, od razu zapytam.
Czy któraś z Was miała doświadczenia ze zwrotami bielizny z Avocado?
Trafiłam na post, w którym jedna z Was pisze, że przyjmują zwroty
"nienaruszonej bielizny" - czy to oznacza, że np. w oryginalnym opakowaniu,
oryginalnie zamkniętym?
Od 8 lat nie kupowałam gotowych staników i nie ręczę już za swój rozmiar ;)
Boję się, że kupię rozmiar, który wydaje mi się właściwy, okaże się, że
popełniłam błąd i będę musiała wymienić stanik po przymierzeniu...
Wiecie coś na temat ew. zwrotów/wymian po przymiarce ?
pozdr
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-10-14 07:38:35
Temat: Re: Bielizna z Avocado (raz jeszcze)idiom <i...@w...pl> napisał(a):
> Skoro już tu się zabłąkałam, od razu zapytam.
>
> Czy któraś z Was miała doświadczenia ze zwrotami bielizny z Avocado?
> Trafiłam na post, w którym jedna z Was pisze, że przyjmują zwroty
> "nienaruszonej bielizny" - czy to oznacza, że np. w oryginalnym opakowaniu,
> oryginalnie zamkniętym?
Oryginalne opakowanie i metki, jeśli są. Co do oryginalnego zamknięcia - ich
wyroby są w pudełkach, takich a la pudełko po butach, tylko mniejszych. Po
prostu się je otwiera i tyle, można potem włożyć bieliznę z powrotem i
zamknąć.
> Wiecie coś na temat ew. zwrotów/wymian po przymiarce ?
Bezproblemowe - ja przy ostatnim skorzystaniu z nich odesłałam cały
transport, bo rozmiar B raczyli wycofać, a w ichnim C się topię (Triumpha
noszę C i jest idealne, w Cubusie czasem muszę kupić D). Odsyłasz, forsa
błyskawicznie zwracana na kartę i po sprawie. Z jakimś tam drobnym
potrąceniem kosztów manipulacyjnych.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-14 10:17:53
Temat: Re: Bielizna z Avocado (raz jeszcze)Jolanta Pers napisala:
> > Czy któraś z Was miała doświadczenia ze zwrotami bielizny z Avocado?
Ze zwrotem jest bezproblemowo, tylko metki i oryginalne pudełko musza byc
nienaruszone. Natomiast przy zamianie zasada jak wyzej, ale ilosc przesylek
do skutku:-) Jeden stanik wysylalam trzy razy, az otrzymalam rozmiar, z
ktorego jestem zadowolona. Troche jest tak, ze rozne modele maja rozne
wielkosci. "C" w jednym ma sie nijak do tego samego "C" w drugim.
pozdrowienia, Confetti
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |