Blacha zamiast kafelków w kuchni... ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-09-10 18:15:17

Temat: Re: Blacha zamiast kafelków w kuchni... ?
Od: "Anna " <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A co do blatu to jeszcze jedno pytanie: co sądzicie o zrobieniu
> parapetu okiennego z tego samego materiału, co blat? Parapet
> będzie tak z 2-6cm nad szafkami, najchętniej zrobiłabym coś
> takiego:
> ____
> )_________________
> ^ )
> parapet ^
> blat
>

Haniu ja tez tak zaplanowalam, ale nie widzialam tego w rzeczywistosci.
Niektorzy robia sobie parapet na jednej wysokosci z blatem kuchennym. Ja nie
moge, bo za wysoko mam parapet i chyba tak by mi sie nie podobalo. Nie
zrobilam bym natomiast zlewu pod oknem, choc podobne teraz sie tak robi. A
dlatego nie zrobilam bym, bo:
- chlapie sie (po oknie przede wszystkim)
- no i pewnie musisz kupic taka skladane baterie, aby otworzyc okno
- wole te powierzchnie przeznaczyc na blat roboczy
Ja kupie zlew narozny. Dla mnie ma mniej minusow niz ten pod oknem, choc
klopot z suszarke i niewykorzystana szafka.
pozdr.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-09-11 04:58:11

Temat: Re: Blacha zamiast kafelków w kuchni... ?
Od: "Aleksy Kordiukiewicz" <a...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anna " <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:allcrk$o7l$1@news.gazeta.pl...
...> Ja kupie zlew narozny. Dla mnie ma mniej minusow niz ten pod oknem,
choc
> klopot z suszarke i niewykorzystana szafka.
> pozdr.

Szafkę da się wykorzystać na talerze, chociaż dostęp do dalszych jest nieco
utrudniony.
Suszarkę mamy tuż obok, kwestia przyzwyczajenia.

Pozdrowienia

--
Aleksy Kordiukiewicz
mailto:a...@a...com.pl
http://www.aval.com.pl/ (o firmie, poradnik, katalog, cenniki)
ANTENY, TV-SAT, ANTENY ZBIOROWE, TV KABLOWA, TELEFONY, PRZEWODY
DOMOFONY, ALARMY, TV DOZOROWA, KONTROLA DOSTĘPU, KASETKI, ZAMKI

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-11 10:10:21

Temat: Re: Blacha zamiast kafelków w kuchni... ?
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anna " <a...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:allcrk$o7l$1@news.gazeta.pl...
> [...]
> Niektorzy robia sobie parapet na jednej wysokosci z blatem
kuchennym. Ja nie
> moge, bo za wysoko mam parapet i chyba tak by mi sie nie
podobalo.

Mnie też. Z tym kawałkiem ściany pomiędzy wyglądało super, ale u
mnie zostanie najwyżej 4cm - to już chyba lepiej zrobić "nosek"
z tego samego materiału.

> Nie
> zrobilam bym natomiast zlewu pod oknem

Ja bym też nie zrobiła, gdybym miała inne wyjście, ale dom
projektował mężczyzna ;) Jedyny akceptowalny układ wygląda tak:

_____.....___
|__|__[o]__| |
; \__|
; ___ |88|
|XXX___\ \_|

(od lewego górnego rogu lodówka, kawałek blatu, zlew, kawałek
blatu, kuchenka, mały kawałek blatu; tam, gdzie średniki, są
drzwi do sąsiedniego pomieszczenia, XXX to komin, to obok to
stolik/lada, zawieszony na niskiej ściance; kuchnia jest otwarta
na salon). Okno (.....) otwiera się z prawej strony na lewą,
więc wylewka w lewym górnym rogu zlewozmywaka nie powinna mu
przeszkadzać. W ogóle ten zlewozmywak kuchenny to czysta
formalność - jedna mała lub półtorej komory z ociekaczem, żeby
można było marchewkę opłukać; główne zmywanie będzie się
odbywało w kotłowni obok, gdzie będzie zmywarka i duży zlew. A
co do chlapania przy zmywaniu - cóż, TŻ będzie musiał uważać ;)
Ewentualnie <pomysł*
mode="jeszcze_dzisiaj_nie_piłam_kawy">zrobię na ścianie obok
zlewu taki kawałek płyty na prowadnicach, który będzie można
wysuwać na czas zmywania</pomysł> :)

> [...]
> Ja kupie zlew narozny. Dla mnie ma mniej minusow niz ten pod
oknem, choc
> klopot z suszarke i niewykorzystana szafka.

U mnie takie rozwiązanie niestety nie wchodzi w rachubę; raz, że
w ogóle za ciasno - już szukam patentu na szafkę narożną z
drzwiami przesuwnymi :), dwa, że zostałabym w ogóle bez blatu
między zlewem a kuchenką, a na podstawie aktualnych smutnych
doświadczeń stwierdzam, że jest to niesamowicie uciążliwe.

*) Ja w ogóle jestem specjalistką od pomysłów rodem z kosmosu,
jak wypalam z kolejnym, to wszystkim się oczy szeroko otwierają
;) Z ostatniego tygodnia: pojemnik na wewnętrznej stronie drzwi
wyjściowych, przeznaczony na Rzeczy, Których Absolutnie Nie
Można Zapomnieć Wychodząc, oraz półka składana jak stolik w
pociągu (to wynik wiecznych problemów z magazynowaniem talerzy z
kanapkami oczekującymi na podanie :)

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-11 10:12:53

Temat: Re: Blacha zamiast kafelków w kuchni... ?
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aleksy Kordiukiewicz" <a...@a...com.pl> napisał w
wiadomości news:almi53$kpg$1@news.tpi.pl...
> [...]
> Szafkę da się wykorzystać na talerze, chociaż dostęp do
dalszych jest nieco
> utrudniony.

Karuzela albo wysuwana szuflada z wkładem a la suszarka. Jeśli
chodzi o pomysł oczywiście, bo jeśli mowa o kosztach wykonania,
to już gorzej :)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-11 12:53:38

Temat: Re: Blacha zamiast kafelków w kuchni... ?
Od: " sancia" <s...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie - ja problem przestrzeni miedzy blatem ,a polka przykrylam
szklem (nawiasem mowiac drzwczkami z jakiejs starej mebloscianki)za szklo
wlozylam plakat z zabytkami Krakowa i mam w kuchni kawalek ..niepowtarzalnego
designe,idealnie spelniajacy wymagania.
Pozdrawiam Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-11 13:32:23

Temat: Re: Blacha zamiast kafelków w kuchni... ?
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " sancia" <s...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:alneci$bop$1@news.gazeta.pl...
> Witam serdecznie - ja problem przestrzeni miedzy blatem ,a
polka przykrylam
> szklem (nawiasem mowiac drzwczkami z jakiejs starej
mebloscianki)za szklo
> wlozylam plakat z zabytkami Krakowa i mam w kuchni kawalek
..niepowtarzalnego
> designe,idealnie spelniajacy wymagania.

Fajny pomysł :) Tylko jak to drzwiczki ze starej meblościanki,
to pewnie "zwykłe" szkło - nie boisz się, że jak przypadkiem
stukniesz jakimś większym garem, to będziesz mieć pomidorową z
ryżem i odłamkami szklanymi?
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-12 19:37:31

Temat: Re: Blacha zamiast kafelków w kuchni... ?
Od: "Anna" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja za zadne pieniadze nie zrobilabym zamiast kafelkow sciany pokrytej
blacha, metalem. Dla mnie to istne prosektorium. A kuchnia to miejsce, w
ktorym sie najczesciej przesiaduje i musi byc bardzo ciepla. Juz wole jasne
kafelki i bede je czesto myla. kazdemu podoba sie co innego.
Co do blatu to bardzo podoba mi sie taki oklejony naokolo paskiem z
forniru/wprasowany/ w kolorze szafek kuchennych. Wg mnie bedzie sie bbb
ladnie komponowalo z jasnym/pstrokatym blatem oraz parapetem -> to
zamiast "noska". Ewent. jesli bedzie duza odleglosc, to dam listwe taka jak
material z kafli (chodzi o przestrzen miedzy blatem i parapetem).

> Ewentualnie <pomysł*
> mode="jeszcze_dzisiaj_nie_piłam_kawy">zrobię na ścianie obok
> zlewu taki kawałek płyty na prowadnicach, który będzie można
> wysuwać na czas zmywania</pomysł> :)

no i drugie tyle do czyszczenia :(
poza tym jak to sie bedzie prezentowalo? :(

> U mnie takie rozwiązanie niestety nie wchodzi w rachubę; raz, że
> w ogóle za ciasno - już szukam patentu na szafkę narożną z
> drzwiami przesuwnymi :)

widzialam takie - chowaja sie w szafce.(podobnie jak rolety okienne)

, dwa, że zostałabym w ogóle bez blatu
> między zlewem a kuchenką, a na podstawie aktualnych smutnych
> doświadczeń stwierdzam, że jest to niesamowicie uciążliwe.

masz racje, ze to nie do przyjecia. trzeba wybierac. wg standardow najlepiej-
najpraktyczniej, aby kuchenka , zlew i lodowka tworzyly "trojkat". pomiedzy
musi byc zawsze blat-przestrzen na postawienie, np.naczyn,itp. mi sie udalo
to rozplanowac :)

mam jeszcze jedno pytanko odnosnie sciany przy ktorej bedzie stol. nie chce
calej kuchni obudowywac kaflami. poloze kafle tylko miedzy gornymi i dolnymi
szafkami, a przy stole pomaluje chyba zmywalna farba do kuchni i lazienki.
poczatkowo myslalam, aby ulozyc kafle w piramide/nizej/, a w jej srodku
stol. czy macie jeszcze inne pomysly?

II
I I
I I
I I
I I
I I
I I

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-18 09:53:51

Temat: Re: Blacha zamiast kafelków w kuchni... ?
Od: " sancia" <s...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak to prawda , ale to bardzo musialaby mnie moje rodzika zdenerwowac zebym
garami przez "pol" kuchni rzucala ;-), a na serio to miedzy plyta ceramiczna
a sciana jest jakies 10 cm w rezerwie gdaybym sie z ta pomidorowa zagalopowala
Pozdrawiam Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-30 12:28:21

Temat: Re: Blacha zamiast kafelków w kuchni... ?
Od: "andyko" <andyko@_nospam_.polbox.com> szukaj wiadomości tego autora

> Ja bym też nie zrobiła, gdybym miała inne wyjście, ale dom
> projektował mężczyzna ;)
Czesc!
Pobronie troche mezczyzn ;-)!
Zlewozmywak pod oknem - na calym swiecie to najczestsze rozwiazanie-
zmywanie wymaga duzo swiatla za dnia najwidniej pod oknem i swiatlo oswietla
to co robimy a nie nasze plecy ( trzeba widziec czy "krysztaly" i srebra
rodowe juz sa czyste:) tylko, co za tym idzie, parapet powinien byc wyzej-
tak by nie chlapac na szybe podczas zmywania i by zmiescil sie kran, a jesli
nawet pod oknem tylko blat - by okno sie otwieralo nie zrzucajac wszystkiego
z blatu . Niestety- niektorzy projektanci uwazaja, ze mieszkaniowka to
najprostszy projekt...
Pozdro i duzo :-))))))) i slonca (ja tez gotuje i zmywam!).
--
arch. Andrzej Koczewski
http://www.koczewski.com.pl (w trakcie przebudowy)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-30 13:39:43

Temat: Re: Blacha zamiast kafelków w kuchni... ?
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "andyko" <andyko@_nospam_.polbox.com> napisał w
wiadomości news:an9fq2$h4f$1@news.tpi.pl...
> [...]
> Zlewozmywak pod oknem - na calym swiecie to najczestsze
rozwiazanie[...]

Dobra dobra :) To są oczywiście bardzo słuszne argumenty, ale
1. nie ma absolutnie żadnej innej możliwości logicznego
ustawienia kuchni,
2. zlewozmywak jest dokładnie w jedynym miejscu w kuchni, które
w oryginalnym projekcie było widoczne z salonu (poszłam na
całość i wywaliłam jeszcze pół ściany),
3. parapety są na wysokości 85cm nad podłogą,
4. kuchnia ma okno na zachód (no dobra, tego projektant nie był
w stanie przewidzieć - projekt typowy),
5. kuchnia jest klaustrofobicznie mała (co nie zmienia faktu, że
jest jakieś 2,5 raza większa od tej, w której się gnieżdżę
teraz) i głównie z tego powodu pozwoliłam sobie na złośliwostkę
pod adresem projektanta.

Uprzedzając ewentualne pytania dodam, że chciałam zrobić z tym
projektem taką sprytną sztuczkę, żeby po pierwsze mieć większą
kuchnię, a po drugie drzwi wejściowe bokiem do drogi, a nie
przodem, ale wtedy z dachem zaczynały się dziać takie cuda, że
sobie odpuściłam.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE