Data: 2005-02-13 21:43:31
Temat: Blagam o pomoc :(
Od: "Profil" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Mam bliskiego kolege, który jest bardzo ciezko chory nie chce tego pisac ale
niemalze umierajacy. Zarówno fizycznie jak i psychicznie.
Ma nowotwór z przezutami, oprocz tego masz sereg innych chorob. Pisal do
ktorat z chemii, zyl intensywnie, był bardzo zdolny i ambitny niestety choro
ba przerwala mu to wszystko. Jest wrazliwym czlowiekiem, który zawsze chetni
e pomagal innym.
Niestety już przed choroba był slaby psychicznie, wiecznie popadal w "do
lki psychiczne" miał nauture neurotyka.
W czasie choroby odwiedzialam go i interesuje się do tej pory niestety
studia i praca nie pozwalaly mi na czeste wizyty.
Pomimo iż staram się jak moge
chlopak ten jest teraz w paskudnej kondycji psychicznej.
Przestal walczyc z choroba nastawil się już tylko na smierc.
Popadl w gleboka depresje, cale dnie lezy tylko w lozku i mysli o smierci.
Zalozyl już ze dlugo nie pozyje i ze to cale leczenie jest niepotrzebne, zam
knal sie w sobie.
Powinien od samego poczatku choroby być pod opieka psychologa lub psychiatry
. Niestety tak się nie stalo.
Dlatego blagam o pomoc o jakies rady, bo czuje ze ja nie jestem już w stanie
mu pomoc :(
Wiem ze nastawienie psychiczne jest bardzo wazne w tej chorobie a jego psych
ika dotknela juz chyba dna :(
Blagam o pomoc ja i jego rodzice ktorzy maja go tylko jednego.
Pozdrawiam
Magda
|