Bół pleców na wysokosic lopatek z rana (także w nocy nad ranem)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2005-08-14 22:37:19

Temat: Bół pleców na wysokosic lopatek z rana (także w nocy nad ranem)
Od: "Piotr Pastuszka" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hi

Mam problem
Bylem u lekarzy, o tym dalej, ale może ktoś spotkał z problemem jaki mam:

W dzień normalnie funkcjonuję, kłade się spać.
Natomiast czasem juz w nocy, czasem nad ranem, odczuwam jakby ból w plecach
na wysokości łopatek.
Nie moge go precyzyjnie zlokalizować miejscowo, natomiast objawia tym że mam
jakby drętwość pleców, mam problem z przewracaniem z boku na bok itp.

Problem jest ok niecałych 3 miesięcy.
Zrobił się nagle !.
Co ważne czasem ból nad ranem jest większy, czasem mniejszy.(prawie brak),
ale zawsze po wstaniu najdalej po godzinie porannego ruszania, cały ból jest
wspomnieniem.

Tak jakby brak ukrwienia ?, drętwienie od zbytniego napięcia mięśni ? itp.

BYłem u lekarza wysłała mnie na zdjęcia z podejrzeniem dyskopatii
piersiowej.
Zdjęcie RTG lekarz opisał, spłycona kyfoza (wiem co to znaczy), oraz
niepewna ocena o znikaniu kręgosługa (bo zdjęcia było niejasne).
Internista wysłała mnie więc do Ortopedy.
Ten opukał mi plecy, uderzył w głowę, spytał, czy było to dla mnie jakos
przykre itp.
Generalnie stwierdził, że w RTG nic nie widzi złego. Zalecił basen, oraz
skierował mnie na rehabilitację.
BYłem w 2 zakładach i w obu trzeba czekać powyżej 30 dni. Na razie więc
jeszcze nie byłem u tego lekarza.
Ortopeda wspomniał także że może to piasek na nerkach.

Ale jeżeli to piasek to czemu tak długo to trwa? (nie dopytałem, bo tak
byłem zaskoczony taką możliwością, którą wcześniej wcale nie brałem pod
uwagę)

Inna sprawa.
Zauwazyłem, że jak w nocy przez jakiś czas spię na plecach to bardziej mnie
boli nad ranem.
Jak w ogóle nie spię na plecach (czyli tylko na boku) to boli mniej lub
prawie wcale.

Jeszcze coś. Od ok 7 misięcy (na oko z pamięci), w nocy w staję i chodzę w
nocy robić siku.
Kiedyś nie musiałem. (mam 32 lata). Teraz zamiast trzymać wolę wstać, zrobic
siku i spokojnie kłaść do następnego razu, gdzie znowu wstaję siku i spać. W
nocy wstaję prawie zawsze przynajmniej raz. Czasem 2 razy. Bardzo rzadko 3,
gdy spię bardzo długo np 11h.

Kolejna uwaga: Im dłuzej śpię to ból narasta. Tak więc wstaję możliwie po
7-8 h (czasem wcześniej czasem później), bo wiem, że przeciąganie, to tylko
większy ból. A ból jest silny. Czasem leżąc na 1 boku, mam problem z
obróceniem na 2 bok. Ale nie w sensie braku siły, ale rozpoczęcie obracania
powoduje od razu ból, co zniechęca od dokończenia obrotu. Zazwyczaj jednak
obracam się bo jednak bok mi odpoczywa.

Mam jeszcze jedną niepewną uwagę, (za mało danych).
Jak w dzień bardzo się zmęczę pracą itp, to czasem mniej boli.
Przy czym nie wiem czy to zbieg okoliczności czy jednak coś innego, bo
czasem mimo zmęczenia fizycznego ból jest i to b silny (oczywiście tylko nad
ranem).

Prosze o radę.

Pozdr
PiotrP

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-08-15 08:00:48

Temat: Re: Bół pleców na wysokosic lopatek z rana (także w nocy nad ranem)
Od: "Konrad" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam podobnie. Aktualnie jestem w ciąży, wiec żaden ortopeda nie potraktował
moich narzekań na bół pleców powaznie. Jednak przed ciażą, około pół roku
właśnie nad ranem, po nocy odczuwałam ból pleców w odcinku piersiowym.
Dodatkowo nocne, kilkukrotne wizyty w łazience z powodu siusiania. No i
poszłam wtedy do ortopedy, a ten wiesz co mi powiedział? Że to kwestia
ćwiczenia nawyku prawidłowej postawy i jesli tego nie nabedę to dupa i bóle
będą nawracały po wszelkich rehabilitacjach. Problem siusiania zignorował,
choć zgłaszałam. Nie był to byle jaki lekarz, jednak smiem twierdzić, że
troche rutynowo mnie potraktował, jednak prawidłowa postawa zdecydowanie
znosi ból, spróbuj.
pzdr, Aneta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry