| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-14 21:23:21
Temat: naczyniakMojej mamie w okolicach ust, dokładnie na wardze wyrosła dziwna gulka,
wypukła, ciemno zabarwiona. Kiedy mi to pokazała od razu pomyśłam o
najgorszym tzn. czerniaku...nakłoniłam mame na szybką wizytę u lekarza
ogólnego, który skierował ją do onkologa. Onkolog obejrzawszy (bez żadnego
przyrządu!!) stwierdził, ze to naczyniak i wyznaczył termin wypalania zmiany
na paździrnik.
Czy w przypadku postawienia takiej diagnozy istnieje ryzyko pomyłki? Tzn.
czy aby napewno jest to naczyniak, czy lekarz może naocznie, bez żadnego
przyrządu postawic taką diagnozę?? W przypadku wypalenia zmiany materiał
zostanie zniszczony i jego histopatologiczne podłoże nie zostanie zbadane,
stąd moje watpliwości. Zmiana morfologicznie przypomina ziarniaka
naczyniowego, którego łatwo pomylić z czerniakiem i tutaj badanie histpat
jest konieczne. Proszę o rozwianie moich watpliwości.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-08-15 14:35:36
Temat: Re: naczyniakOn Sun, 14 Aug 2005, skapula wrote:
> czy aby napewno jest to naczyniak, czy lekarz może naocznie, bez żadnego
> przyrządu postawic taką diagnozę?? W przypadku wypalenia zmiany materiał
> zostanie zniszczony i jego histopatologiczne podłoże nie zostanie zbadane,
to prawda ale naczyniaki wygladaja bardzo charakterystycznie, co wiecej
rosna dlugo i na tej podstawie ocena kliniczna czesto jest wystarczajaca
a leczenie np. krioterapia daje bardzo dobre efekty bez blizny, zwlaszcza
gdy dotyczy to warg. Sam mialem takiego naczyniaka i poddalem sie
krioterapii - bardzo skuteczne a urazogennosc znacznie mniejsza gdyby
wyciac to klasytcznie
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-08-15 14:57:03
Temat: Re: naczyniakUżytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.BSO.4.58L0.0508151633200.14447@dorota.am.t
orun.pl...
> to prawda ale naczyniaki wygladaja bardzo charakterystycznie, co wiecej
> rosna dlugo i na tej podstawie ocena kliniczna czesto jest wystarczajaca
na pewno rosna dlugo? ja mam wrazenie, ze mi sie pojawily z dnia na dzien
np. na reku, dekoldzie, brzuchu - male, ciemnoczerwone plamki, niektore
lekko wypukle - dermatolog okreslil je wlasnie jako naczyniaki. czy wiadomo
jest, skad one sie biora? mozliwe, ze w tym mcu uderzylam sie i dlatego sie
zrobil naczyniak? czy maja one tendencje do samoistnego znikania?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-08-15 15:11:30
Temat: Re: naczyniakOn Mon, 15 Aug 2005, ruua wrote:
> na pewno rosna dlugo? ja mam wrazenie, ze mi sie pojawily z dnia na dzien
> np. na reku, dekoldzie, brzuchu - male, ciemnoczerwone plamki, niektore
> lekko wypukle - dermatolog okreslil je wlasnie jako naczyniaki. czy wiadomo
> jest, skad one sie biora? mozliwe, ze w tym mcu uderzylam sie i dlatego sie
> zrobil naczyniak? czy maja one tendencje do samoistnego znikania?
pojawiaja sie a wlasciwie sa zauwazalne nagle ale bardzo czesto
rosna bardzo dlugo. Naczyniaki to niezlosliwe nowotwory, czasami
sa wrodzone i pojawiaja sie juz u niemowlat, czasami maja tendencje
o ile sa niewielkie do samoistnego znikania, czasami rosna.
Bywa, ze wystepuja rodzinnie ...
P.>
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |