Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Bolące nery...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Bolące nery...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-17 22:17:40

Temat: Bolące nery...
Od: "Bartosz 'Seco' Suchecki" <p...@b...maupa.suchecki.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kolega ma problem.

Za młodu chorował na nerki, lekarze mówią o zbierającym się piasku.
Teraz dopada go chyba jakaś kolka, nie wiem dokładnie.

Problem w tym, że nie ma żadnego ubezpieczenia, ubezpieczenie niedługo
zdobędzie jako, że praca zaraz będzie. Wtedy lekarz i rozbijanie piachu...


Do tego czasu, czy są jakieś leki wprost na ból nerek? Oprócz piwa rzecz
jasna które podobno pomaga.

Seco



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-06-18 07:12:01

Temat: Re: Bolące nery...
Od: "Cota " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam, od razu pisze, iż nie jestem lekarzem, a osobą z tą cudną
przypadłością. Piasku nikt nie będzie rozbijał, rozbija się kamienie co
najmniej od 1 cm! Nalepszy wg. to Theopaverin (papaweryna), działa
rozkurczowo, ale musisz skądś wykombinować receptę - czasem można "wysępić" w
aptece bez recepty. Ponadto proponuje opróćz piwa ginjal (bez recepety, sika
się na niebiesko). Gorące kąpiele. I tyle. najlepeiej połaczyć paracetamol _
theopaverin. Jeśli to piasek to jakoś to przeżyje, jeśli jest większy rozmiar
i będzie gryzł ściany - gdyż jak wynika ma dopiero "fazę wstępną" propobuje
Tramal - niestety też na receptę i nie da się "wysępić".

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-06-20 21:21:08

Temat: Re: Bolące nery...
Od: La Luna <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego wieczoru Fri, 18 Jun 2004 00:17:40 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Bartosz 'Seco'
Suchecki, a następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> Problem w tym, że nie ma żadnego ubezpieczenia, ubezpieczenie niedługo
> zdobędzie jako, że praca zaraz będzie.

A nie moze zarejestrowac sie jako bezrobotny?
Co zrobi jak go nagly atak kolki nerkowej zlapie, karetka go zabierze do
szpitala, polezy tam kilka dni - a potem dostanie rachunek?

Jesli go stac na takie ryzyko - to niech po prostu pojdzie prywatnie do
lekarza.

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dieta a grupa krwi
czy to epi.?
Bolący kark
medycyna sportowa - kontuzje
usg jamy brzusznej

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »