Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.task.gda.pl!newsfeed
00.sul.t-online.de!newsfeed01.sul.t-online.de!t-online.de!newsfeed.tpinternet.p
l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "MAGDALENA LIS" <magda.{nospam}@infostar.com.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna,pl.sci.weterynaria,pl.soc.dzieci
Subject: Bolerioza POMOCY
Date: Tue, 14 Oct 2003 09:54:17 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 26
Message-ID: <bmgbk0$1se$1@atlantis.news.tpi.pl>
Reply-To: "MAGDALENA LIS" <magda.{nospam}@infostar.com.pl>
NNTP-Posting-Host: pf104.kielce.sdi.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1066119622 1934 212.160.54.104 (14 Oct 2003 08:20:22
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 14 Oct 2003 08:20:22 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2727.1300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:122301 pl.sci.weterynaria:12508
pl.soc.dzieci:276911
Ukryj nagłówki
Mojej koleżanki córka (3 lata) złapała kleszcza tak gdzies w lipcu.
Wykręcili go i myśleli, że wszystko ok.. A jednak po pewnym czasie pojawiały
się takie pierścienie równiutkie czerwone spuchnięte. Rodzice to
zbagatelizowali myśląc że dziecko się przewróciło, po pewnym czasie inny
znajomy jak zobaczył dziecko to powiedział im że takie objawy daje właśnie
choroba odkleszczowa. Koleżanka udała się do lekarza pierwszego kontaktu,
ten dał skierowanie na badanie krwi. No i rzeczywiście okazało się że
dziewczynka ma tą bakterię boleriozy. Od tamtej pory przeszła dwie kuracje
antybiotyku, teraz po tej ostatniej zrobiono badania i wyszło że ta bakteria
nie ginie, a wręcz przeciwnie rozwija się w najlepsze. Koleżanka nie bardzo
ma zaufanie do lekarza, bo ciągle nie wie co robić wychodzi z gabinetu,
wertuje książki (teoretycznie dobry objaw zaangażowania), jednak ostatnio
przyznał się jej że nie wie co robić bo to pierwszy taki przypadek w jego
karierze. Dlatego może polecilibyście jakiegoś dobrego specjalistę z okolicy
Kielc, lub może do lekarza jakiej specjalności powinna się udać (bo ten do
którego chodzi to internista). To jest o ile się dobrze orientuję bardzo
groźna choroba. Zależy nam na szybkim powrocie do zdrowia, a przede
wszystkim żeby się ona już nie rozwijała. Jakieś rady bardzo proszę. Z góry
dziękuję.
--
Pozdrawiam.
Madzia
|