Data: 2008-09-07 15:03:44
Temat: Boska Ikselka
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Frazesy?Na zdrowy rozum-wymagac od czlowieka,aby nie zajmowal sie
soba,nie przejmowal sie soba i,krótko mówiac,nie uwazal siebie za
siebie,moze tylko wariat.Kolosalny nacisk,jakiemu dzis jestesmy
poddani ze wszystkich stron-izbysmy wyrzekli sie wlasnej egzystencji-
jak kazdy postulat,nie dajacy sie zrealizowac,doprowadza tylko do
skrzywienia i sfalszowania zycia.Ktos na tyle nieuczciwy wobec samego
siebie,iz moze powiedziec:cudzy ból jest dla mnie wazniejszy niz
wlasny,z miejsca wpada w te latwosc,która jest matka werbalizmu i
wszystkich ogólników i wszystkiego zbyt gladkiego uwznioslenia.Jesli o
mnie idzie-nie,nigdy,przenigdy.Ja jestem.A ze zezowaci i garsc
snobów,którzy ulegli demagogii zezowatych,wydzieraja sie jak opetane
koty,to wlasnie dlatego ze ich ten Vox Populi,ten tlum inteligentów,ta
najwyzsza instancja,nie chce wpuscic do palacu.Ale zezowaci nie sa w
stanie rozdraznic pani I.,przemawiajacej w imieniu najwyzszej
instancji tlumu inteligentów i,na domiar,strazniczki palacu
sztuki.Ulomki nie moga draznic.Ulomki budza litosc.Psy szczekaja-
karawana idzie dalej.Nieprzescigniona,eskortowana przez Vox
Populi,helleńska karawana.
|