Brak TV

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 92

1. Data: 2005-02-15 09:54:37

Temat: Brak TV
Od: "brow$J$arek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej,

Z innej beczki. Ilu z grupowiczów(-ek) przyzna sie do nieposiadania
telewizora ?

Był czas gdy nasz TV był łaskaw odmówić współpracy i bardzo miło wspominam
ten okres.

Obecnie wszystko jest OK (z telewizorem bo niekoniecznie efekty jego dobrej
pracy są OK) i niestety zauważam, że to cholerstwo znów zupełnie "niechcący"
pochłania mnóstwo czasu, który moja rodzina mogłaby spędzic w milszy sposób.
Wiem... można nie włączać ale sami wiecie jak to jest.

Pytam bo lada tydzień (miesiąc) zamierzamy się przenieść do nowego
mieszkania i obecny TV ponieważ nie nasz - to z nami nie pojedzie. I coraz
częściej nachodzi mnie perwersyjna myśl by zastępcy sobie nie sprawiać.

Czy więcej jest takich zboczków ( ;) do Z.Boczka) na świecie, czy też mam w
planach zrobić z naszej familyji okaz zoologiczno-psychiatryczny ?

brow(J)arek pozdrawia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-02-15 09:58:38

Temat: Re: Brak TV
Od: "=sve@na=" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

brow(J)arek wrote:

> Hej,
>
> Z innej beczki. Ilu z grupowiczów(-ek) przyzna sie do nieposiadania
> telewizora ?

:-)
U nas tyle TV co i czlonkow rodziny, ale rozumiem i podziwiam. Ja bez TV
nie potrafie egzystowac, mimo ze nie sa wlaczone ciurkiem, to jednak
uzywane do roznych celow, edukacyjnych chociazby, a takze rozrywkowych
przez potomstwo (PlayStation). Poza tym, do kina mam ponad 35 km i nie
zawsze czas na wyprawe, w zwiazku z czym solidny, szerokoekranowy TV to
koniecznosc do ogladania DVD. Na ekranie komputera sprawdzaja sie od
biedy extras do filmow.

--
sveana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-02-15 10:04:24

Temat: Re: Brak TV
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

brow(J)arek wrote:

> Był czas gdy nasz TV był łaskaw odmówić współpracy i bardzo miło wspominam
> ten okres.

Ja nie mialam tv przez rok i bylo git. Teraz mam i tez jest fajnie :)

> Obecnie wszystko jest OK (z telewizorem bo niekoniecznie efekty jego dobrej
> pracy są OK) i niestety zauważam, że to cholerstwo znów zupełnie "niechcący"
> pochłania mnóstwo czasu, który moja rodzina mogłaby spędzic w milszy sposób.

Zauwazylam, ze krytykowanie tv jest w Polsce modne wsrod tzw.
"inteligencji"... nie jestem na biezaco: czy to wynika z potrzeby
odroznania sie od plebsu, z rzeczywistego braku potrzeby ogladania tv,
czy z faktu, ze w tv nie ma nic ciekawego ? ;)

Ja ogladam dosc wybiorczo, ale ogladam. Znajduje dla siebie calkiem duzo
ciekawych rzeczy i to takich, ktorych nie da sie zdobyc w
wypozyczalniach itp.Nie mam zamiaru z tego rezygnowac "dla idei" ;)

> Wiem... można nie włączać ale sami wiecie jak to jest.

Nie wiem - ja kontroluje ;) Ale nie mam pojecia, jak to jest z
kontrolowaniem potomstwa ;)

> Czy więcej jest takich zboczków ( ;) do Z.Boczka) na świecie, czy też mam w
> planach zrobić z naszej familyji okaz zoologiczno-psychiatryczny ?

D.
--
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=91&w=196485
44

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-02-15 10:10:34

Temat: Re: Brak TV
Od: "Orka" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cusgpm$q8s$1@213.17.234.82...
> Hej,
>
> Z innej beczki. Ilu z grupowiczów(-ek) przyzna sie do nieposiadania
> telewizora ?

My nie oglądamy telewizji od jakiś 3 lat (od czasu, gdy pokłóciliśmy się z
moim ojcem, kto ma płacić za kablówkę :) ) Tzn. mały telewizor w domu jest,
ale na stałe podłączony do video i Weronika na nim ogląda bajki. Nie mamy
kablówki a zwykłą antenę ktoś ukradł z dachu, więc żyjemy bez TV i jest
dobrze. Informacje czerpiemy z radia i internetu, filmy oglądamy z komputera
lub czasem prosimy moich teściów, by coś ciekawszego nagrali na video :)

Pozdrawiam z Gdańska
Orka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-02-15 10:11:35

Temat: Re: Brak TV
Od: pamana <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Z innej beczki. Ilu z grupowiczów(-ek) przyzna sie do nieposiadania
> telewizora ?

ok. miesiaca temu nasz tv poszedł na smieci z powodu zepsucia ,cały
dzien bez tv pozwolil mi dostrzec ,że to pozeracz czasu.
kupilismy wielkie bydle .
bez tv nie wyobrazam sobie zycia ,bądż co bądz czasami cos ciekawego
smiesznego pokazuja.
poza tym dziecko ogląda bajki , my wolimy obejrzec zarichiwizowany film
niż isc do kina wydawac na bilety a potem żałowac.

mysle ,ze nie sztuka nie miec tv ale miec i oglądac tylko wybrane pozycje.
poza tym popadanie w skrajnosci nikomu nie wyszlo na dobre.
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-02-15 10:14:20

Temat: Re: Brak TV
Od: "=sve@na=" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Dunia wrote:

> Zauwazylam, ze krytykowanie tv jest w Polsce modne wsrod tzw.
> "inteligencji"... nie jestem na biezaco: czy to wynika z potrzeby
> odroznania sie od plebsu, z rzeczywistego braku potrzeby ogladania tv,
> czy z faktu, ze w tv nie ma nic ciekawego ? ;)

Duzo w tym prawdy, Duniu. Wi8esz, mam na satelicie dostep do TVN i TV4
(oraz TV Polonia), i niestety oferta tych dwoch pierwszych stacji to
przewaznie same smieci, w dodatku gesto zakrapiane reklamami rozmaitej
masci, a prym wioda reklamy rozmaitych cudownych lekow itp. Jesli tak
wyglada oferta pozostalych kanalow w Polsce, to ja sie nie dziwie
ludziom, ktorzy swiadomie rezygnuja z posiadania TV.

>
> Ja ogladam dosc wybiorczo, ale ogladam. Znajduje dla siebie calkiem duzo
> ciekawych rzeczy i to takich, ktorych nie da sie zdobyc w
> wypozyczalniach itp.Nie mam zamiaru z tego rezygnowac "dla idei" ;)

To samo u nas.

--
sveana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-02-15 10:16:11

Temat: Re: Brak TV
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "brow(J)arek" :

>
> Czy więcej jest takich zboczków ( ;) do Z.Boczka) na świecie, czy też mam
w
> planach zrobić z naszej familyji okaz zoologiczno-psychiatryczny ?
>

Mam telewizor ale jakieś 1,5 roku temu szczur (domowy) przegryzł nam antenę
i nikomu się nie chce naprawić.
Odbiera tylko TVP1 i to bardzo źle, cały obraz pływa i jest bez koloru.
Jesli o mnie chodzi - jest to akurat dla mnie, bo wiadomosci mogę oglądać, a
jak jest b. wartościowy film to tez się zmuszę.
A przynajmniej młodzi nie spędzają czasu przed TV.

Czasem kiedy ma być coś super ciekawego dla kogoś ten ktoś wyraża werbalny
protest "naprawilibyście w końcu tą antenę !" ale na tym sie kończy. A mi
taki stan bardzo odpowiada.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-02-15 10:17:36

Temat: Re: Brak TV
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty brow(J)arek mnie
niestety powstrzymują:
> Hej,
>
> Z innej beczki. Ilu z grupowiczów(-ek) przyzna sie do nieposiadania
> telewizora ?
>
> Był czas gdy nasz TV był łaskaw odmówić współpracy i bardzo miło wspominam
> ten okres.

My nie mieliśmy telewizora z rok lub trochę dłużej. Przeprowadziliśmy się
jednak do mieszkania, w którym telewizor był. Tak niestety zostało głównie
ze względu na dzieci i nasze lenistwo.
Staramy się jednak włączać go tylko wtedy, gdy coś chcemy obejrzeć.
Jakiegoś mecza czy innego Jerrego Stringersa...

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-02-15 10:21:32

Temat: Re: Brak TV
Od: "brow$J$arek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:4211C928.50800@nielubiespamu.o2.pl...

> Zauwazylam, ze krytykowanie tv jest w Polsce modne wsrod tzw.
> "inteligencji"... nie jestem na biezaco: czy to wynika z potrzeby
> odroznania sie od plebsu, z rzeczywistego braku potrzeby ogladania tv,
> czy z faktu, ze w tv nie ma nic ciekawego ? ;)

No więc jako przedstawiciel tzw. "inteligencji" odpowiadam, że od "plebsu"
się nijak odróżnić nie chcę.

Praktycznie cały dzień spędzam w pracy więc dla rodziny czas to godz. od
18:30-21/22 (dla córki) i 18:30-24 (dla żony). Tak się sklada, że w tych
cennych dla mnie godzinach wypadają dobranocki i (niestety) duże ilości
serialowego badziewia. I tak sie jakoś przy tym siedzi i czas ginie, a lata
lecą. Z cennymi pozycjami w programie TV nie spotkałem się już od bardzo
dawna lub nawet jak coś się pojawi to dziwnym trafem się z tym rozmijam bądź
już śpię. W związku z czym to pudlo dostarcza jedynie wątpliwej jakości
rozrywki i nic poza tym.

> Ja ogladam dosc wybiorczo, ale ogladam. Znajduje dla siebie calkiem duzo
> ciekawych rzeczy i to takich, ktorych nie da sie zdobyc w
> wypozyczalniach itp.Nie mam zamiaru z tego rezygnowac "dla idei" ;)

Dla idei to ja też nie ale z czasów gdy telewizor szwankował pamiętam, że
pożycie rodzinne zieleniało jak trawka na wiosnę i było fajnie. Więc jeśli
to jest ta idea to zdecydowanie tak.

Może po prostu zrobimy próbę i zobaczymy jak to jest bez.

brow(J)arek pozdrawia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-02-15 10:22:10

Temat: Re: Brak TV
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty brow(J)arek mnie
niestety powstrzymują:
> Może po prostu zrobimy próbę i zobaczymy jak to jest bez.

A nie żal Ci Różowej Landrynki?

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry