« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-02-01 21:03:43
Temat: Brązowe pieczarki - tym razem KrakówWitam
Mam na imię Jan, jestem z Krakowa i zdarza mi się gotować ;).
Czytuję grupę od jakiegoś czasu, pisać zdażyło mi się chyba raz zatem
pozdrawiam wszystkich przed napisaniem właściwego pytania.
Chwilę tem pojawił się post o brązowych pieczarkach. Mocno mnie on
zaiteresował i chciałbym spróbować owych brązowych.
Kroś może wie gdzie takowe nabyć w Krakowie?
pozdrawiam
janek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-02-01 21:06:05
Temat: Re: Brązowe pieczarki - tym razem Kraków
Użytkownik "janek" <j...@w...krakow.pl_usun.to> napisał w wiadomości
news:drr7p1$p5c$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
> Mam na imię Jan, jestem z Krakowa i zdarza mi się gotować ;).
A poza tym... analfabeta?
kantor
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-02-01 21:26:12
Temat: Re: Brązowe pieczarki - tym razem Krakówgucio napisał(a):
>
> Użytkownik "janek" <j...@w...krakow.pl_usun.to> napisał w
> wiadomości news:drr7p1$p5c$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Witam
>> Mam na imię Jan, jestem z Krakowa i zdarza mi się gotować ;).
>
>
> A poza tym... analfabeta?
>
> kantor
"analfabeta - człowiek dorosły, nie umiejący czytać ani pisać;"
W tym wypadku chyba jednak nie
pozdrawiam i miłego wieczoru
JAnek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-02-01 22:26:44
Temat: Re: Brązowe pieczarki - tym razem Krakówjanek <j...@w...krakow.pl_usun.to> napisał(a):
> Witam
> Kroś może wie gdzie takowe nabyć w Krakowie?
Witaj. Też bywam tu od niedawna. Czasem zdarza mi się palnąć "wyślij" ciut
za szybko, dlatego nie zwracam uwagi na cudze literówki. Nie wytykam też
nikomu błędów ortograficznych. Może taka, kurde, delikatna jestem?
A teraz wracając do twojego pytania: brązowe pieczarki kupowałam w Lidlu.
Skoro były w opolskim, może będą i w krakowskim?
Pozdrowienia
Ania - którą za to drażnią błędy rzeczowe i podpierana tupetem niewiedza.
Aczkolwiek zdarza jej się mylić parapsychologię z telepatią :-(
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-02-02 06:22:03
Temat: Re: Brązowe pieczarki - tym razem Kraków
Użytkownik "janek" <j...@w...krakow.pl_usun.to> napisał w wiadomości
news:drr7p1$p5c$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
> Mam na imię Jan, jestem z Krakowa i zdarza mi się gotować ;).
> Czytuję grupę od jakiegoś czasu, pisać zdażyło mi się chyba raz zatem
> pozdrawiam wszystkich przed napisaniem właściwego pytania.
> Chwilę tem pojawił się post o brązowych pieczarkach. Mocno mnie on
> zaiteresował i chciałbym spróbować owych brązowych.
> Kroś może wie gdzie takowe nabyć w Krakowie?
> pozdrawiam
> janek
Witaj,
chyba Lidl Rulez :)
Skoro były w Opolu chciałbym zgłosić, że były też w Poznaniu. Ośmielam się
postawić tezę, że mogą być także w Krakowie, jeśli jest tam Lidl. Tylko nie
kupuj pieczarek z biedronki. Potem strasznie chrupią w zębach kropki <lol>
Aha to "brązowe" - w pierwszej chwili myślałem, że są po prostu stare. Nie
był to bynajmniej głęboki brąz.
Smacznego
Gsue
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-02-02 06:36:34
Temat: Re: Brązowe pieczarki - tym razem KrakówGsue napisał(a):
> Witaj,
> chyba Lidl Rulez :)
> Skoro były w Opolu chciałbym zgłosić, że były też w Poznaniu. Ośmielam się
> postawić tezę, że mogą być także w Krakowie, jeśli jest tam Lidl. Tylko nie
> kupuj pieczarek z biedronki. Potem strasznie chrupią w zębach kropki <lol>
> Aha to "brązowe" - w pierwszej chwili myślałem, że są po prostu stare. Nie
> był to bynajmniej głęboki brąz.
>
> Smacznego
> Gsue
>
Dziękuję uprzejmie.
Poproszę kolegę kupującego w Lidl'u żeby sprawdził.
pozdrawiam
janek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-02-02 07:52:31
Temat: Re: Brązowe pieczarki - tym razem KrakówUżytkownik janek napisał:
> Witam
> Mam na imię Jan, jestem z Krakowa i zdarza mi się gotować ;).
> Czytuję grupę od jakiegoś czasu, pisać zdażyło mi się chyba raz zatem
> pozdrawiam wszystkich przed napisaniem właściwego pytania.
> Chwilę tem pojawił się post o brązowych pieczarkach. Mocno mnie on
> zaiteresował i chciałbym spróbować owych brązowych.
> Kroś może wie gdzie takowe nabyć w Krakowie?
Czasem widywałam je na Starym Kleparzu, ale już dawno nie, może są
wrażliwe na mróz.
Te prawdziwe brązowe (a nie stare czy przymrożone)były w trzeciej czy
czwartej budce przy głównej alejce, tzn. w pierszym szeregu budek. Tej,
gdzie z prawej strony stoi caly ogród ziół w doniczkach, o ile nie ma
mrozu. Bardzo zagmatwałam?
--
pa, BasiaBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-02-02 12:21:54
Temat: Re: Brązowe pieczarki - tym razem KrakówBasiaBjk napisał(a):
> Użytkownik janek napisał:
>
> Te prawdziwe brązowe (a nie stare czy przymrożone)były w trzeciej czy
> czwartej budce przy głównej alejce, tzn. w pierszym szeregu budek. Tej,
> gdzie z prawej strony stoi caly ogród ziół w doniczkach, o ile nie ma
> mrozu. Bardzo zagmatwałam?
Witam
Dzięki. Nie bardzo ;)
pozdrawiam
janek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |