Budleja Dawida.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2002-04-26 07:41:29

Temat: Budleja Dawida.
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc,

dwu i pol metrowej wysokosci krzew, caly okrecony byl na zime podwojnie
papierem.
Odkrecilem wczoraj i patrze wszystkie galazki suche (buuuuuuuuuuuuu).
Jedna najgrubsza galaz jest zywa ale czy ta reszta jakos pusci listki czy
mozna je juz obciac. Taki suchy wiechec stanowi zagrozenie pozarowe:-)

Pozdrawiam,

D.P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-04-26 07:54:14

Temat: Re: Budleja Dawida.
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Darek Pakosz" <d...@t...uhc.lublin.pl> napisal w wiadomosci
news:Pine.LNX.4.30.0204260935380.4760-100000@trimed.
uhc.lublin.pl...
> Czesc,
>
> dwu i pol metrowej wysokosci krzew, caly okrecony byl na zime podwojnie
> papierem.
> Odkrecilem wczoraj i patrze wszystkie galazki suche (buuuuuuuuuuuuu).
> Jedna najgrubsza galaz jest zywa ale czy ta reszta jakos pusci listki czy
> mozna je juz obciac. Taki suchy wiechec stanowi zagrozenie pozarowe:-)

Postaw w poblizu gasnice! :-)) I poczekaj troche. Daj majowi sie wykazac!
;-))
Pozdrawiam :-)
Jansuz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-04-26 08:06:33

Temat: Re: Budleja Dawida.
Od: "Michal Babilas" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Darek Pakosz, o budlei:

> dwu i pol metrowej wysokosci krzew, caly okrecony byl na
> zime podwojnie papierem.

Nie warto, i tak przemarza do ziemi (u mnie przynajmniej). Ale zawsze
odbija. I pokrój ma dzieki temu fajny.

Pozdrawiam,

Michal

PS. Oczywiscie przyciac.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-04-26 12:48:00

Temat: Re: Budleja Dawida.
Od: "Ewa Nilsson" <j...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal Babilas <b...@i...pl> napisał(a):

> Darek Pakosz, o budlei:
>
> > dwu i pol metrowej wysokosci krzew, caly okrecony byl na
> > zime podwojnie papierem.
>
> Nie warto, i tak przemarza do ziemi (u mnie przynajmniej). Ale zawsze
> odbija. I pokrój ma dzieki temu fajny.
>
> Pozdrawiam,

Zgadza się. Powiedziałabym nawet, że gdyby jakimś cudem nie przemarzła to i
tak należałoby ją krótko przyciąć bo wtedy lepiej kwitnie. Tak robią np we
Francji gdzie budleja nie przemarza. Po przycięciu warto ją dobrze wynawozić.
Pozdrawiam, Ewa.
>
>
> Michal
>
> PS. Oczywiscie przyciac.
>
>

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/