| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-22 12:59:35
Temat: Byłam na makijażu YSLPrzy okazji zakupów w perfumerii M-Styl (Łódź), otrzymałam zaproszenie
na makijaż YSL. Wczoraj się wybrałam - a oto refleksje:
Miła pani konsultantka posadziła mnie na krzesełku, spytała o to, jaką
mam skórę i jakich kosmetyków używam. Zmyła ze mnie trud dnia ;)
(przyszłam saute, żeby niczego nie sugerować, ciekawa byłam, co mi też
specjalista zaleci). Przy okazji, zachwyciłam się specyfikiem, którym mi
zmyła dziób - jest to woda do zmywania makijażu z buzi i oczu, również
wodoodpornego, a jednocześnie tonik. Delikatny, ładnie pachnie,
odświeża, nie spowodował u mnie żadnych sensacji alergicznych, a oczy
mam bardzo wrażliwe. Super. Potem krem na buzię, pod oczy (z masażem -
mrrr!), delikatny balsam do ust (też bardzo ciekawy kosmetyk - trochę
podobny konsystencją do Nutrilogie Levres Vichy, którego używam na
codzień, ale ma zapach i smak owocowy, a jednocześnie nie jest tłusty
jak większość preparatów smakowych. Rewelacja).
Potem podkład. Żadna rewelacja - pani wybrała jasny odcień podkładu
kryjącego. Natomiast do cieni pod oczami wyciągnęła coś, co nazywa się
Touche Eclat, jest bardzo lekkim korektorem z aplikatorem w postaci
pędzelka. Bardzo fajny kosmetyk - dokładnie przykrywa wory pod oczami,
nie zbierając się w kącikach i zmarszczkach mimicznych. Trochę różu
(zdziwił mnie odcień, jaki pani wybrała - dość ciemny i wpadający w
śliwkę, nigdy bym na taki pomysł nie wpadła, ale wyglądał ładnie). Po
skonstatowaniu, że jestem Zimą, pani wypacykowała mi oczy perłowymi
cieniami (na mój nieśmiały protest pani stwierdziła "ale teraz WSZYSTKIE
są perłowe!" ;-), fioletowym opalizującym na niebiesko i perłowym
opalizującym na złoto. Do tego śliwkowy tusz do rzęs - który, o dziwo,
wygląda jak czarny, dopiero w ostrym świetle widać, że jest kolorowy.
Przy okazji, tusz nadaje się do polecenia - używam na codzień brązowego
tuszu z tej samej serii (wydłużający z asymetryczną szczotką, bardzo
dobrej jakości, trwały i nie pyli). Po tych wszystkich zabiegach
wyglądałam jak, hm, pani lekkich obyczajów z podbitym okiem ;-) acz
zapewne było to wszystko dobrze dobrane kolorystycznie i w takiej np.
telewizji wyglądałoby dość niezauważalnie - ja jednak jestem
przyzwyczajona do "gołych" powiek. Usta zostały oszczędzone - pani
przejechała po nich tylko fioletoworóżowym błyszczykiem. Odrobina pudru
i to był koniec makijażu - a miałam na twarzy więcej "tapety" niż sama
byłabym w stanie zużyć przez tydzień ;)
Generalnie po wczorajszej sesji wiem jedno - hard-core makijaż
zdecydowanie nie jest dla mnie - niezależnie od marki - niemniej kilka
produktów, namely ów korektor oraz tonik do twarzy, spodobało mi się na
tyle, żeby je nabyć drogą kupna. Ubolewam nieco, że pani nie do końca
wysłuchała mojej prośby o możliwie naturalny makijaż, może bym się
czegoś ciekawego dowiedziała, a tak - to tylko pokazała mi, jak się
wypacykować na bal przebierańców ;-> A i tak polecam.
a.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-10-22 15:07:41
Temat: Re: Byłam na makijażu YSLAsia Jedrychowska <a...@g...hell.pl>
napisał(a):
> otrzymałam zaproszenie na makijaż YSL. Wczoraj się
> wybrałam - a oto refleksje:
[...]
> Natomiast do cieni pod oczami
> wyciągnęła coś, co nazywa się Touche Eclat, jest
bardzo
> lekkim korektorem z aplikatorem w postaci pędzelka.
Asiu, gdzie w Lodzi mozna kupic korektor Touche Eclat?
Nina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-22 15:12:47
Temat: Re: Byłam na makijażu YSLIris <i...@g...pl> wrote:
> Asiu, gdzie w Lodzi mozna kupic korektor Touche Eclat?
Na pewno w wymienionym M-Stylu (mają chyba ze 4 sklepy na Piotrkowskiej
i jeden w M1 na Brzezińskiej); w Sephorze też są.
a.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-22 15:41:53
Temat: Re: Byłam na makijażu YSLAsia Jedrychowska <a...@g...hell.pl>
napisał(a):
> Na pewno w wymienionym M-Stylu (mają chyba ze 4
sklepy na
> Piotrkowskiej i jeden w M1 na Brzezińskiej); w
Sephorze
> też są.
Dzieki :)
Nina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-22 20:20:00
Temat: Re: Byłam na makijażu YSL
Użytkownik "Asia Jedrychowska" <a...@g...hell.pl> napisał w
wiadomości news:bn5uvl$s5$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> Ubolewam nieco, że pani nie do końca
> wysłuchała mojej prośby o możliwie naturalny makijaż, może >bym się
> czegoś ciekawego dowiedziała, a tak - to tylko pokazała mi, >jak się
> wypacykować na bal przebierańców ;-> A i tak polecam.
>
Heh, bo wizażyści mają swoją wizję :-) Trzeba się było zapytać po
wszystkim czy to według niej jest dzienny makijaż (naturalny) ;)
--
DominikaNM
FAQ grupy pl.rec.uroda - http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html
Moje makijaże - www.wizaz.pl/nowa_galeria/album02
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |