| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-17 00:16:11
Temat: Re: Było 'Edie' - kurde Adaś!"eTaTa" news:b2p8sc$bju$1@news.onet.pl...
> Nie kumam.
> I nie chcę.
nie masz wyjscia ;)
> Prostym.
> Jak drut babci.
ten w biustonoszu :)
Mań
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-17 00:17:53
Temat: Re: Było 'Edie' - kurde Adaś!"Greg" news:b2p9ht$1cg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > wywal tamto i poslij dobrze bo czytac sie nie chce :(
>
> A po co sciagac dwa razy to samo? Ty kliknij dwa razy w post eTaTa.
> Nastepnie wybierz z opcji Widok -> Kodowanie -> Wiecej -> Europa Srodkowa
> (Windows). eTaTa zas niech nastepnym razem wysyla poprawnie zakodowane
> wiadomosci :-)
jak to miło z wami obcowac :)
zawsze czegos nowego się uczę :o)
Mań
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 01:06:13
Temat: Re: Było 'Edie' - my?lenie, prawa miło?ci. i Cebe i los :-)eTaTa:
> Jaki jest tego postu cel?
Pewnie chciales mnie 'przytlic'. ;(((
Ogolnie przy okazji tej sprawy moge powiedziec tyle, ze traktuje
ja w kategoriach wysilkow ludzi pragnacych za wszelka cene
sprostac temu o czym jest napisane w Mt.25:31-46, tymczasem
MZ to nie jest takie proste jak wielu mogloby sie wydawac.
Sadze ze jesli ktos np wezmie chleb przeznaczony dla sprawiedliwego
i poleci z nim do kogos kto jest niesprawiedliwy, aby takiego nasycic,
w przekonaniu ze oto w ten sposob postepuje zgodnie z tym o czym
mowa w Mt.25:31-40, to MZ myli sie.
[W tym sensie np taka pani jak Ochojska dokonujaca heroicznych
wyczynow okolo-pomocowych jest dla mnie niebywalym glupcem
niestety.]
I bardzo dobrze! Kazdy MZ ma prawo sie mylic. :)
Oczywiscie ja takze. ;)
Hinduizm? - dobre sobie. :)))
Dziadziejesz eTT.... Twoja interpretacja to nedzna, zalatujaca
jakas plesnia prowokacja... szkoda gadac. :)))
No to tyle o tym. :)
Zreszta, nie jest dobrze o tym zbyt wiele rozprawiac, bo kazdy
musi samodzielnie nauczyc sie rozpoznawac dobro i zlo,
bez jakichkolwiek zewnetrznych wskazowek. ;)
Nawiasem mowiac niebywale uwielbiam Jezusa m.in. za to,
ze skonstruowal swe pouczenia i wskazowki w sposob jasny
dla sprawiedliwych i doslownie mylacy dla pozostalych. :))
Nic dziwnego ze nieraz uzupelnial swe pouczenia slowami:
"Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha." - dla mnie to
rodzaj zartu, praktycznie bezapelacyjne 'mistrzostwo swiata'. :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 02:18:08
Temat: Re: Było 'Edie' - kurde Adaś!eTaTa:
> Nie czytaj!
>
pozostańmy przy stanowisku, ze nie rozumiem Cię
--
taki młody... a juz taki głupi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 09:36:00
Temat: Re: Było 'Edie' - my?lenie, prawa miło?ci. i Cebe i los :-)Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b2pcpn$nn8$2@news.onet.pl...
| eTaTa:
| > Jaki jest tego postu cel?
|
| Pewnie chciales mnie 'przytlic'. ;(((
a przytlony jesteś? :-))
To ja ci to pokaże, spróbuje...
Ty -
| Ja tam nikogo nie podpuszczam. ;)
| Moze troche dostarczam okazji do myslenia... ;DDD
| a to boli... :)))
| wiec nikogo nie zmuszam. ;)))
Jak to się ma do tego?
Ty -
| No to tyle o tym. :)
| Zreszta, nie jest dobrze o tym zbyt wiele rozprawiac, bo kazdy
| musi samodzielnie nauczyc sie rozpoznawac dobro i zlo,
| bez jakichkolwiek zewnetrznych wskazowek. ;)
A ogólnie jaki jest sens Twojej pisaniny, jeśli jak twierdzisz:
| Sadze ze jesli ktos np wezmie chleb przeznaczony dla sprawiedliwego
| i poleci z nim do kogos kto jest niesprawiedliwy, aby takiego nasycic,
| w przekonaniu ze oto w ten sposob postepuje zgodnie z tym o czym
| mowa w Mt.25:31-40, to MZ myli sie.
| [W tym sensie np taka pani jak Ochojska dokonujaca heroicznych
| wyczynow okolo-pomocowych jest dla mnie niebywalym glupcem
| niestety.]
| I bardzo dobrze! Kazdy MZ ma prawo sie mylic. :)
| Oczywiscie ja takze. ;)
A to takie miłe z Twojej strony :-))
| Hinduizm? - dobre sobie. :)))
| Dziadziejesz eTT.... Twoja interpretacja to nedzna, zalatujaca
| jakas plesnia prowokacja... szkoda gadac. :)))
Dziadzienie jest konsekwencją narodzin.
Nie dziadzieje ten, kto przybity.
ale Ty nie lubisz masochizmu. :-))
Choćby i był pozorny - dla pokazania,
że choć nic zaszkodzić nie może,
to cielsko ziemskie męczyć możem :-))
| Nawiasem mowiac niebywale uwielbiam Jezusa m.in. za to,
| ze skonstruowal swe pouczenia i wskazowki w sposob jasny
| dla sprawiedliwych i doslownie mylacy dla pozostalych. :))
| Nic dziwnego ze nieraz uzupelnial swe pouczenia slowami:
| "Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha." - dla mnie to
| rodzaj zartu, praktycznie bezapelacyjne 'mistrzostwo swiata'. :)
I właściwie możemy się tak przekładać myślami, utwierdzając się
w swojej wersji, gdyby nie to, że...
I Czarek musi wyczytać coś, by coś pojąć.
I Czarek był kiedyś 'głupią kozą', czy jak wolisz 'cielęciem'.
I Czarek ma rację w kwestii sprawiedliwy_niesprawiedliwy,
tak jak hinduizm ma rację, dokładnie taką samą, produkując legiony
'nietykalnych'. Czego niema w biblii (bezpośrednio), a jest w vedach.
Bo ogólna konstrukcja jest jedna, niezależna od Czarka :-))
A tymbardziej miejsca.
I kto wie, jak zachowałby się Ihsous, gdyby nie poszedł na wschód,
a następnie nie powrócił na Janowy chrzest.
:-))
Wiesz o czym mówię?
ett
Bo ja wiem, że po próżnicy pisze :-)
Ale mnie to nie męczy, więc nie musisz się ustosunkowywać.
Już zresztą to przerabialiśmy. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 10:10:13
Temat: Re: Było 'Edie' - my?lenie, prawa miło?ci. i Cebe i los :-)| Chyba juz odpowiedzialem powyzej, co nie? ;)
A tak. Spróbować nie można? :-))
Może zaspany będziesz i Ci się coś pokręci. :-))
pyzdry
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 10:16:06
Temat: Re: Było 'Edie' - my?lenie, prawa miło?ci. i Cebe i los :-)eTaTa:
> Wiesz o czym mówię?
Powiedzmy ze wiem o czym usilujesz mowic.
Tylko ze to sciemy, cos co wymysliles dla wlasnego
'komfortu', cos co nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistosci MZ.
Dlatego wlasnie nad tym bolejesz i starasz sie legitymizowac
te sciemy np wrzucajac je w moja strone.
A ja mowie niezmiennie: pas.
Sciemy mnie nie podniecaja. :)
Przelacz sie na realia, bo grzebanie w Twojej 'odjechanej' jazni
- nie dla mnie. :)
Najzabawniejsze w tym wszystkim MZ jest Twoj i tak skazany
na porazke upor (no bo zaluzmy ze mnie 'przekrecasz', ale i tak
masz swiadomosc, o czym sam wspomniales, ze realia sa niezalezne
ode mnie, wiec poza chwilowa uluda ~satysfakcji nic nie zyskalbys,
bo to realia sa przeciw Tobie, a nie w szczegolnosci ja), oraz naiwnosc
i brak uczciwosci.
Dla mnie to mozesz tak w nieskonczonosc. Moja odpowiedz - znasz.
I naprawde wali mnie to czy masz mnie za glupca, niegodziwca,
nie-chrzescijanina, czy diabla wcielonego, czy nie wiem kogo. :))
Nie ze mna te numery eTT. :DDD
> Bo ja wiem, że po próżnicy pisze :-)
Chyba juz odpowiedzialem powyzej, co nie? ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 10:29:11
Temat: Re: Było 'Edie' - my?lenie, prawa miło?ci. i Cebe i los :-)eTaTa:
> A tak. Spróbować nie można? :-))
> Może zaspany będziesz i Ci się coś pokręci. :-))
Taaa... albo walec po mnie przejedzie i zapomne
na jakim swiecie zyje. :)))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 10:29:52
Temat: Re: Było 'Edie' - my?lenie, prawa miło?ci. i Cebe i los :-)
Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b2qd1n$igq$1@news.onet.pl...
| eTaTa:
| > A tak. Spróbować nie można? :-))
| > Może zaspany będziesz i Ci się coś pokręci. :-))
|
| Taaa... albo walec po mnie przejedzie i zapomne
| na jakim swiecie zyje. :)))
|
Toby się walcowi trafiło,
taki wielki duch przyklejony,
fiu, fiu. :-))
Gorzej jakbyś zobaczył świat oczami kierowcy walca.
:-))
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 10:37:24
Temat: Re: Było 'Edie' - my?lenie, prawa miło?ci. i Cebe i los :-)eTaTa <e...@p...onet.pl>
news:b2qdq0$kc5$1@news.onet.pl:
> Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:b2qd1n$igq$1@news.onet.pl...
>> eTaTa:
>>> A tak. Spróbować nie można? :-))
>>> Może zaspany będziesz i Ci się coś pokręci. :-))
>>
>> Taaa... albo walec po mnie przejedzie i zapomne
>> na jakim swiecie zyje. :)))
>>
>
> Toby się walcowi trafiło,
> taki wielki duch przyklejony,
> fiu, fiu. :-))
>
> Gorzej jakbyś zobaczył świat oczami kierowcy walca.
> :-))
Wiem, nie powinienem się śmiać, ale NIE MOGĘ WYTRZYMAĆ :)))) (przedłużające
się machanie nogami wśród kabelków :))))
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |