1. CHŁONIAK (ziarnica) złośliwy - łac. Lymphogranulomatosis maligna

Właśnie ten nowotwór ma mój Tata. Został wykryty u niego 2 lata temu - wtedy
to przeszedł 1 chemię i radioterapię (zaznaczam, że guz był wielkości "małej
pomarańczy") w wyniku tych działań Tata pozbył się guza, badania wykazywały
brak jakichkolwiek komórek. Pół roku temu na badaniach kontrolnych okazało
się, że guz się odtworzył. Teraz kończy 2 chemię która jak się okazało
odniosła znikomy rezultat, najprawdopodobniej będzie kontynuowana
klinicznie.



Czy może ktoś miał sposobność zetknąć sie z tym przypadkiem ?

Jest to rzadko spotykany nowotwór i trudno znaleźć ludzi którzy mają
doświadczenie w WALCE z tym nowotworem.

Proszę o kontakt.



2. Zetknąłem się z "lekarstwem" UKRIN / UKRAIN , który był podawany osobie
(chorej na raka) z mojej rodziny i rzekomo odniósł skutek. Czytałem o tym
lekarstwie i zdania są podzielone co do jego działania.



W moim przypadku, a dokładniej mojego Taty jest jeszcze jeden dość duży
problem, mianowicie lek UKRIN jest lekiem na RAKA i badania które ponoć były
przeprowadzane, były przeprowadzane na osobach chorych na raka - a mój Tata
ma NOWOTWÓR ZŁOŚLIWY. Wysłałem zapytanie do tej firmy i odpisali mi , że
"mogę spróbować - w końcu lek ten nie jest szkodliwy - a może pomóc", a
badań nie przeprowadzali na tego typu nowotworze.



No i co teraz? Tata ma być królikiem doświadczalnym? Miał ktoś styczność z
czymś takim ?

Proszę o informację



Bartek