| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-31 17:28:19
Temat: CZy to przyjazN?Jest takak sytuacja dziewczyna zrywa z chłopakiem który dla niej zrobiłby
wszystko...
spotykał sie z nia nawet gdy nie mogł marznał na dworze zima bo jej rodzice z
gory wiedzieli jaki bedzie sugerujac sie jego ojcem...on jednak był jego
przeciwienstwo ale nie chcieli go nawet poznac a ona nie zaprosila by go nawet
do domu wszystkich zapraszała oprocz niego była jego pierwsza dziewczyna
przyjaciolka tak uwarzał bo był bardzo zamkniety w sobie malomowny niesmialy a
ona rozgadana wszedzie jej pelno..
Zerwala z nim po roku twierdzac ze sie oszukiwala i go nie kocha bo kocha
swojego zmarlego chlopaka...zaproponowala przyjazn...zgadza sie i znow to samo
tylko ze przyjaz ale przed gwiazdka to on chce sie z nia spotkac dac jej
prezent gdyby nie on ona by o tym nie wiedziala...czy powinien tak dalej robic
czekac myslec o niej ??/
Przepraszam za bledy
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-02 12:35:27
Temat: Re: CZy to przyjazN?
Użytkownik <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:43d7.00000514.3ff30732@newsgate.onet.pl...
> Jest takak sytuacja dziewczyna zrywa z chłopakiem który dla niej zrobiłby
> wszystko...
> spotykał sie z nia nawet gdy nie mogł marznał na dworze zima bo jej
rodzice z
> gory wiedzieli jaki bedzie sugerujac sie jego ojcem...on jednak był jego
> przeciwienstwo ale nie chcieli go nawet poznac a ona nie zaprosila by go
nawet
> do domu wszystkich zapraszała oprocz niego była jego pierwsza dziewczyna
> przyjaciolka tak uwarzał bo był bardzo zamkniety w sobie malomowny
niesmialy a
> ona rozgadana wszedzie jej pelno..
> Zerwala z nim po roku twierdzac ze sie oszukiwala i go nie kocha bo kocha
> swojego zmarlego chlopaka...zaproponowala przyjazn...zgadza sie i znow to
samo
> tylko ze przyjaz ale przed gwiazdka to on chce sie z nia spotkac dac jej
> prezent gdyby nie on ona by o tym nie wiedziala...czy powinien tak dalej
robic
> czekac myslec o niej ??/
Obojętność. Olac ją i zobaczyć co się stanie.
Jak się nie odezwie to dać sobie spokój, jakie by to nie było trudne.
Vesemir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-02 13:36:48
Temat: Re: CZy to przyjazN?
Użytkownik <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:43d7.00000514.3ff30732@newsgate.onet.pl...
> Jest takak sytuacja dziewczyna zrywa z chłopakiem który dla niej zrobiłby
> wszystko...
> spotykał sie z nia nawet gdy nie mogł marznał na dworze zima bo jej
rodzice z
> gory wiedzieli jaki bedzie sugerujac sie jego ojcem...on jednak był jego
> przeciwienstwo ale nie chcieli go nawet poznac a ona nie zaprosila by go
nawet
> do domu wszystkich zapraszała oprocz niego była jego pierwsza dziewczyna
> przyjaciolka tak uwarzał bo był bardzo zamkniety w sobie malomowny
niesmialy a
> ona rozgadana wszedzie jej pelno..
> Zerwala z nim po roku twierdzac ze sie oszukiwala i go nie kocha bo kocha
> swojego zmarlego chlopaka...zaproponowala przyjazn...zgadza sie i znow to
samo
> tylko ze przyjaz ale przed gwiazdka to on chce sie z nia spotkac dac jej
> prezent gdyby nie on ona by o tym nie wiedziala...czy powinien tak dalej
robic
> czekac myslec o niej ??/
>
> Przepraszam za bledy
> Pozdrawiam
Absolutnie, nie przyjazn....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-02 13:49:50
Temat: Re: CZy to przyjazN?witaj.
na jego miescu dalabym spokoj.....nie warto marnowac czasu na cos co nie
jest warte zachodu....to ze sie skims bylo przez dlugi okres nie oznacza z
gory milosci....na miejscu teg ochlopaka poprostu dalabym sobie spokoj....bo
nie warto tracic godnosci swojej.....owszem mozna sie spotkac na
kawie...pogadac....ale postwaic sytuacje jasno i klarownie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |