« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-26 11:24:52
Temat: Chinskie i co dalejWOK = mieszanka chinska + cycki z kury + gryzbki moon + kielki + szczypiorek
+ makaron sojowy + sos sojowy + szczypiorek + przyprawy = kolacja
brakuje napoju alkoholowego
-wino ????
czy cos innego czekam na propozycje
licze na was - dodam ze mam zamiar do dostac dzisiaj w sklepie a nie gdzies
zamawiac DHL czy stolica :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-26 11:47:44
Temat: Re: Chinskie i co dalej
DJB wrote:
> WOK = mieszanka chinska + cycki z kury + gryzbki moon + kielki + szczypiorek
> + makaron sojowy + sos sojowy + szczypiorek + przyprawy = kolacja
> brakuje napoju alkoholowego
> -wino ????
przed chwila bylo walkowane, wystarczy sprawdzic przed zadaniem pytania
http://tinyurl.com/wmdi
wiku
--
http://www.breakbeat.pl/
MAY THE BREAKZ BE WITH YOU
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-26 12:38:01
Temat: Re: Chinskie i co dalej
dzieki juz znalazlem te posty ale i tak nic konkretnego
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-27 08:38:29
Temat: Re: Chinskie i co dalej=====
Oto cytat ze strony http://tinylink.com/?ldGCeNDFy3 :
Coraz częściej na naszych stołach pojawiają się dania z różnych kultur:
chińszczyzna, meksykańskie burritos, quesadillas, arabskie kebaby i
falafele. Łącząc bogato przyprawione i aromatyczne egzotyczne potrawy z
winami, należy zwrócić uwagę na dominujące smakowo składniki dania i sosów,
a także metodę przygotowania tych dań. Dobierając wino do potrawy ze
słodko-ostrym tajskim sosem curry, przyrządzanym z mleczkiem kokosowym, nie
należy sugerować się tym, czy sos będzie podany do drobiu, wołowiny czy
owoców morza. Najważniejszy jest zdecydowany smak curry. Do dań kuchni
orientalnej najbezpieczniej wybierać wina żywe, orzeźwiające, lekkie, z
owocowymi i kwiatowymi aromatami. Zawsze obroni się szampan lub wino
musujące, różowe, riesling, gewurztraminer czy shiraz (szczególnie do
pieczonych i grillowanych mięs).
OTO KILKA SPRAWDZONYCH ZESTAWIEŃ:
SAJGONKI - rosé, chenin blanc, colombard, pinot gris, sauvignon blanc
GYROS - cabernet franc, gamay, cabernet sauvignon, sangiovese
FALAFELE - pinot noir, merlot, zinfandel
SUSHI I SASHIMI - szampan wytrawny, pinot gris, riesling
QUESADILLAS - gamay, grenache, pinot noir, tempranillo, white zinfandel
KURCZAK CURRY NA OSTRO - rosé, riesling, chenin blanc
BURRITOS, TACOS, ENCHILADAS - shiraz, zinfandel, gamay, pinot noir
waldek
======
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-29 17:59:58
Temat: Re: Chinskie i co dalejIn article <bq22h5$mk1$1@opal.futuro.pl>, DJB <djb(malpka)@netday.pl>
wrote:
> WOK = mieszanka chinska + cycki z kury
O ile wiem kura nie jest ssakiem.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-01 11:08:22
Temat: Re: Chinskie i co dalej
Wladyslaw Los:
>
>>WOK = mieszanka chinska + cycki z kury
>
>
> O ile wiem kura nie jest ssakiem.
no i co z tego. Piersi kurze można kupić. Nie będę też lazł do sklepu i
prosił o bovine muscullus longissimus dorsi jak chcę kupić filet wołowy.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-01 11:50:44
Temat: Re: Chinskie i co dalejIn article <3...@u...fu-berlin.de>, Waldemar Krzok
<w...@u...fu-berlin.de> wrote:
> Wladyslaw Los:
> >
> >>WOK = mieszanka chinska + cycki z kury
> >
> >
> > O ile wiem kura nie jest ssakiem.
>
> no i co z tego. Piersi kurze można kupić. Nie będę też lazł do sklepu i
> prosił o bovine muscullus longissimus dorsi jak chcę kupić filet wołowy.
Filet wołowy jest jak najbardziej poprawnym określeniem.
Natomiast cycek to pierś kobieca, w sensie gruczołu mlecznego kobiety,
lub sutek u ssaków. Kury nie mają sutków. "Pierś kurza" to filetowany
mięsień piersiowy kury, nie gruczoł.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-01 15:50:30
Temat: Re: Chinskie i co dalej> Filet wołowy jest jak najbardziej poprawnym określeniem.
> Natomiast cycek to pierś kobieca, w sensie gruczołu mlecznego kobiety,
> lub sutek u ssaków. Kury nie mają sutków. "Pierś kurza" to filetowany
> mięsień piersiowy kury, nie gruczoł.
>
> Władysław
Niestety WL ma rację, chociaż sam w sklepie prosze o kurzy biust.
Przypomniała mi się ksiazka Chmielewskiej z kotletami z wymiączka.
mikw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-01 17:39:01
Temat: Re: Chinskie i co dalejIn article <bqfnto$e1c$1@news.onet.pl>, mikw <m...@p...onet.pl>
wrote:
> > Filet wołowy jest jak najbardziej poprawnym określeniem.
> > Natomiast cycek to pierś kobieca, w sensie gruczołu mlecznego kobiety,
> > lub sutek u ssaków. Kury nie mają sutków. "Pierś kurza" to filetowany
> > mięsień piersiowy kury, nie gruczoł.
> >
> > Władysław
>
> Niestety WL ma rację, chociaż sam w sklepie prosze o kurzy biust.
Dlaczego niestety?
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |