| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-05 14:04:46
Temat: Chłop czy baba, czyli wojna nad garamiWitajcie
No i znów pojawił się u nas problem pt. kto lepiej gotuje - kobiety czy
mężczyźni. Ja twierdzę, że kobiety, mój wspaniały - że mężczyźni, bo
wygrywają wielkie konkursy gotowania i grilowania. Na to ja, że mają
większą siłę przebicia, bo poza myśleniem o wygrywaniu w konkursach nic nie
zaprząta im głowy (np. dzieci, sprzątanie, pranie itd.)
No i tak sobie dyskutujemy. Jakie jest Wasze zdanie - prosimy o krótkie
uzasadnienie, jeśli łaska ;-)
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-05 14:21:03
Temat: Re: Chłop czy baba, czyli wojna nad garami
Użytkownik "Dorota***" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b450n2$8vv$1@news.onet.pl...
> Witajcie
> No i znów pojawił się u nas problem pt. kto lepiej gotuje - kobiety czy
> mężczyźni.
Zależy od osoby. Znam kobiety, które w kuchni nie odróżniają rondla od
innego garnka. Albo facetów którzy potrafią spalić wodę na herbatę.
Z własnego doświadczenia wiem, że ja np. dobrze sobie radzę w kuchni, a mój
mąż też nie ma kłopotów. Jak trzeba to zrobi obiadek albo coś innego
pysznego. Bardzo często razem coś pichcimy w kuchni.
A IMO więc nie ma ogólnej prawdy, że lepiej gotują mężczyźni albo kobiety.
Pozdrawiam serdecznie, Vicky S.
(~11.06.2003)
www.republika.pl/vickys81
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-05 14:22:25
Temat: Re: Chłop czy baba, czyli wojna nad garami
Użytkownik "Dorota***" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b450n2$8vv$1@news.onet.pl...
> Witajcie
> No i znów pojawił się u nas problem pt. kto lepiej gotuje - kobiety czy
> mężczyźni. Ja twierdzę, że kobiety, mój wspaniały - że mężczyźni, bo
> wygrywają wielkie konkursy gotowania i grilowania. Na to ja, że mają
> większą siłę przebicia, bo poza myśleniem o wygrywaniu w konkursach nic
nie
> zaprząta im głowy (np. dzieci, sprzątanie, pranie itd.)
> No i tak sobie dyskutujemy. Jakie jest Wasze zdanie - prosimy o krótkie
> uzasadnienie, jeśli łaska ;-)
> Dorota
>
>
Moim zdaniem bywa bardzo roznie. Chyba caly czas kobiety gotuja lepiej, ale
tylko jesli chodzi o ich procentowy udzial w kuchni - mezczyzni gotuja
rzadziej, co nie znaczy, ze gorzej! Moj maz kompletnie nie umie gotowac, ale
twierdzi, ze na pewno by sie nauczyl i ja mu wierze, jeszcze trzy lata temu
umialam zrobic tylko nalesniki z serem, a mojej zupy nikt nie chcial jesc :)
Jednym slowem - dla chcacego nic trudnego (chyba ze sie jakis osobnik
wyjatkowo oporny na nauke gotowania trafi, a i tacy podobno bywaja :)))
pozdrawiam
wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-05 15:21:55
Temat: Re: Chłop czy baba, czyli wojna nad garami
Użytkownik "Dorota***" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b450n2$8vv$1@news.onet.pl...
> Witajcie
> No i znów pojawił się u nas problem pt. kto lepiej gotuje - kobiety czy
> mężczyźni. Ja twierdzę, że kobiety, mój wspaniały - że mężczyźni, bo
> wygrywają wielkie konkursy gotowania i grilowania. Na to ja, że mają
> większą siłę przebicia, bo poza myśleniem o wygrywaniu w konkursach nic
nie
> zaprząta im głowy (np. dzieci, sprzątanie, pranie itd.)
> No i tak sobie dyskutujemy. Jakie jest Wasze zdanie - prosimy o krótkie
> uzasadnienie, jeśli łaska ;-)
> Dorota
no mój mąż napewno by powiedział że najlepiej gotuje ja bo sam potrafi
wszystko dosłownie wszystko spalić.:)
aneta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-05 15:49:19
Temat: Re: Chłop czy baba, czyli wojna nad garami
Użytkownik "Aneta" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b4566n$4dd$1@foka.acn.pl...
>
> Użytkownik "Dorota***" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:b450n2$8vv$1@news.onet.pl...
> > Witajcie
> > No i znów pojawił się u nas problem pt. kto lepiej gotuje - kobiety czy
> > mężczyźni. Ja twierdzę, że kobiety, mój wspaniały - że mężczyźni, bo
> > wygrywają wielkie konkursy gotowania i grilowania. Na to ja, że mają
> > większą siłę przebicia, bo poza myśleniem o wygrywaniu w konkursach nic
> nie
> > zaprząta im głowy (np. dzieci, sprzątanie, pranie itd.)
> > No i tak sobie dyskutujemy. Jakie jest Wasze zdanie - prosimy o krótkie
> > uzasadnienie, jeśli łaska ;-)
> > Dorota
>
> no mój mąż napewno by powiedział że najlepiej gotuje ja bo sam potrafi
> wszystko dosłownie wszystko spalić.:)
> aneta
oczywiście w naszej 3 osobowej rodzinie;)
aneta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-05 15:57:28
Temat: Re: Chłop czy baba, czyli wojna nad garami"Dorota***" <d...@o...pl> wrote in message
news:b450n2$8vv$1@news.onet.pl...
> Witajcie
> No i znów pojawił się u nas problem pt. kto lepiej gotuje - kobiety czy
> mężczyźni. Ja twierdzę, że kobiety, mój wspaniały - że mężczyźni, bo
> wygrywają wielkie konkursy gotowania i grilowania. Na to ja, że mają
> większą siłę przebicia, bo poza myśleniem o wygrywaniu w konkursach nic
nie
> zaprząta im głowy (np. dzieci, sprzątanie, pranie itd.)
> No i tak sobie dyskutujemy. Jakie jest Wasze zdanie - prosimy o krótkie
> uzasadnienie, jeśli łaska ;-)
Ogolnie to u nas jest tak: ja znam wiecej potraw i niby lepiej gotuje,
natomiast nikt, absolutnie nikt na swiecie nie robi takiej watrobki jak moj
maz in spe. Jest po prostu boska!!
Kruszyna
--
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-05 16:27:57
Temat: Re: Chłop czy baba, czyli wojna nad garami
Użytkownik "Dorota***" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b450n2$8vv$1@news.onet.pl...
> Witajcie
> No i znów pojawił się u nas problem pt. kto lepiej gotuje - kobiety czy
> mężczyźni. Ja twierdzę, że kobiety, mój wspaniały - że mężczyźni, bo
> wygrywają wielkie konkursy gotowania i grilowania. Na to ja, że mają
> większą siłę przebicia, bo poza myśleniem o wygrywaniu w konkursach nic
nie
> zaprząta im głowy (np. dzieci, sprzątanie, pranie itd.)
> No i tak sobie dyskutujemy. Jakie jest Wasze zdanie - prosimy o krótkie
> uzasadnienie, jeśli łaska ;-)
U mnie w domu, nie mozna powiedziec kto lepiej gotuje, tato piecze super
placki, robi przepyszna pizze, wszelkie pieczenie (karkowki, schaby itd),
pierogi itd itd itd
Mama gotuje, piecze, smazy tak samo switnie jak tato.
Brat uczac sie od nas ;)) Takze pyszotkowato przyrzadza dania 9zeby jeszzce
tak posprzatal po sobie)
Ja tez dobrze gotuje ;)
a tato.. malo tego ze ma dar kucharzenia, swietnie szyje na maszynie,
naprawia wszytsko co sie w domu popsuje, sam buduje , sam robi projekty
mebli do mieszkania ...:) chcialoby sie zeby moje kochanie nagle odmienilo
sie w kogos podobnego ;)))) (on jeszcze nie pokazal na co go stac z
gotowaniem.. na razie tylko swietnie sprzata ;))) )
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-05 16:30:51
Temat: Re: Chłop czy baba, czyli wojna nad garamiUwazam, ze nie ma reguly. Tak kobieta jak i mezczyzna moga byc mistrzami.
A dlaczego mezczyzni zazwyczaj zdobywaja tytuly?
Odpowiedz jest prosta. Kobiety nie biora udzialu w konkursach ,
bo wiedza , ze sa dobre i nie potrzebuja potwierdzenia swoich umiejetnosci
na forum publicznym.
Wystarczy zadowolenie rodziny i to daje im satysfakcje.
Faceci sa prozni i oczekaja slawy za cos, co dla nas kobiet
jest zwyczajnym, codziennym obowiazkiem...
KINGA
"Dorota***" <d...@o...pl> skrev i melding news:b450n2$8vv$1@news.onet.pl...
> Witajcie
> No i znów pojawił się u nas problem pt. kto lepiej gotuje - kobiety czy
> mężczyźni. Ja twierdzę, że kobiety, mój wspaniały - że mężczyźni, bo
> wygrywają wielkie konkursy gotowania i grilowania. Na to ja, że mają
> większą siłę przebicia, bo poza myśleniem o wygrywaniu w konkursach nic
nie
> zaprząta im głowy (np. dzieci, sprzątanie, pranie itd.)
> No i tak sobie dyskutujemy. Jakie jest Wasze zdanie - prosimy o krótkie
> uzasadnienie, jeśli łaska ;-)
> Dorota
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-05 16:37:32
Temat: Re: Chłop czy baba, czyli wojna nad garami
Użytkownik "Kinga" <kingamulicka@poczta,onet.pl> napisał w wiadomości
news:b458pr$soi$1@news.onet.pl...
> Wystarczy zadowolenie rodziny i to daje im satysfakcje.
> Faceci sa prozni i oczekaja slawy za cos, co dla nas kobiet
> jest zwyczajnym, codziennym obowiazkiem...
Obowiazkiem, tzn teraz nie, bo teraz nie mam kiedy, ale jeszcze nie tak
dawno kiedy gotowac musialam codziennie, nie raz psioczylam ze mi sie juz
nie chce, ale jaka mialam satysfakcje, jak uszy sie ruszaly wszytskim, jak
zajadali ze smakiem, az sie chcialo gotowac dalej :))
Teraz z niecierpliwoscia czekam na co druga sobote i niedziele (raz na dwa
tyg mam wyklady) zebym mogla wreszcie stanac przy garach. Niejedna kolezanka
uwaza mnie za wariatke .. ale ja uwielbiam gotowac, strasznie sie ciesze ze
nie odczuwam tego jako smutny obowiazek :)
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-05 16:48:30
Temat: Odp: Chłop czy baba, czyli wojna nad garami
Użytkownik Vicky S. <v...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b4519r$qe4$...@o...biskupin.wroc.pl...
>
> Użytkownik "Dorota***" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:b450n2$8vv$1@news.onet.pl...
> > Witajcie
> > No i znów pojawił się u nas problem pt. kto lepiej gotuje - kobiety czy
> > mężczyźni
Oczywiscie ze faceci!! I nie znaczy to ze wszyscy faceci gotuja lepiej od
wszystkich kobiet, tylko w historii kulinariow najwiekszymi wirtuozami w
kuchni byli mezczyzni. Podobnie jest z kompozytorami, literatami czy
malarzami. Ja odrzucam argument ze kobiety maja duzo wiecej na glowie i nie
moga sie skupic na artystycznym aspekcie gotowania, jest to (wiem ze sie
narazam i juz z gory zaslaniam sie przed ciosami) argument tyle wart co ten,
ze kobiety sa lepsze w pracy tylko sie je dyskryminuje. Mezczyzni jak juz
gotuja to robia to o wiele lepiej. Szefem kuchni w ekskluzywnej restauracji
moze byc tylko facet, baba moze byc kierowniczka restauracji malo wybitnej.
Z Gesslerowa mi prosze nie wyskakiwac ;o), bo ona moze rzeczywiscie dobrze
gotuje ale jej wytwory sa mocno przereklamowane.
Sa kobiety ktore dla zasady, irracjonalnie i bez argumentow (procz tych
czysto emocjonalnych), zawsze i w kazdej sytuacji beda walczyc do upadlego
ze ogolnie jako gatunek sa lepsze i ja osobiscie sie od takiego podejscia
odzegnuje ;o)))
Agata Solon, naturalna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |