Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Chore swierki i inne iglaki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Chore swierki i inne iglaki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-11-28 21:27:08

Temat: Chore swierki i inne iglaki
Od: "Ela Zajaczkowska" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Pisze na grupe po raz pierwszy i mam nadzieje ze po raz ostatni jesli
chodzio chorujace roslinki. Zdecydowanie wole dzielic sie z innymi tym czym
moge sie pochwalic i sluzyc rada :)

Otoz mam na swierkach i nie tylko (ale najwiecej) takaich "brzydkich"
szyszek i nowych przyrostow na jesien !!!
Napewno jest to jakies chorobsko bo wyglada to koszmarnie a i drzewka sa
jakies "nieswoje"
Chcialam Wam to opisac ale nie wiem nawet jak.
Zrobilam wiec zdjecia i podaje linka

http://www.sofnik_ok.forweb.pl/swierk.jpg

Zaczelam to obcinac ale na jednym drzewku spedzilam ponad 2 godziny i nadal
mozna znalezc jakies ogniska zapalne

Prosze poradzcie czym moge to spryskac, ewentualnie jakis inny sposob na
pozbycie sie dranstwa. w ostatecznosci na wiosne nie pozostanie mi nic
innego jak wykopac drzewka a szkoda ich bo maja juz ponad 7 lat.

Jak sie moze nazywac ta choroba?

Z gory dziekuje za odpowiedzi
Pozdrawiam
Ela z Lodzi



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-11-28 21:40:50

Temat: Re: Chore swierki i inne iglaki
Od: "AurorA" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ela Zajaczkowska wrote:
> Witam
> > Otoz mam na swierkach i nie tylko (ale najwiecej) takaich "brzydkich"
> szyszek i nowych przyrostow na jesien !!!
> Napewno jest to jakies chorobsko bo wyglada to koszmarnie a i drzewka
> sa jakies "nieswoje"

Witaj
Te narośla to tzw. galasy. wewnątrz znajdują się pasożyty ochojniki
świerkowo-modrzewiowe .
Obrywanie jak najbardziej wskazane. Można tez wykonać oprysk (najpóżniej w
marcu)
zanim ochojniki opuszczą galasy preparatem Promanal. W przyszłości nie
sadzić świerków w pobliżu
modrzewi. Te galasy na zdjęciu pochodzą z wiosny i znich juz się wydostały
pasożyty. Należy obrywać świeże, zielone narośla.
--
--
pozdrawiam

Arkadiusz Prażmowski
www.oczkowodne.net
www.forum.oczkowodne.net
www.sklep.oczkowodne.net


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-11-28 22:11:24

Temat: Re: Chore swierki i inne iglaki
Od: "ewa" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ela Zajaczkowska"

> Jak sie moze nazywac ta choroba?
>

jesli nie jestes w stanie zlikidowac modrzewi w promieniu do pól kilometra
to możesz albo zlikwidować świeki ( im bardziej "niebieskie" tym
odporniejsze), albo pokochac ochojnika - innej rady niestety nie widzę : /
Walka z draństwem polega na obrywaniu wiosną owych "szyszeczek i wysyłaniu
ich jak najdalej, lub paleniu. Ale tak naprawde to walka z wiatrakami, bo im
świerki wyższe tym trudniej to będzie wykonać.

--
ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-11-28 23:40:09

Temat: Re: Chore swierki i inne iglaki
Od: "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ela Zajaczkowska" <e...@g...pl> napisał w
wiadomości news:eki9jc$e1u$1@inews.gazeta.pl...

>
> Otoz mam na swierkach i nie tylko (ale najwiecej) takaich "brzydkich"
> szyszek i nowych przyrostow na jesien !!!

http://www.ior.poznan.pl/Szkodrzew/minimum-OchojnikS
w-Mod.htm

"Zwalczanie: Jednym z zalecanych rozwiązań profilaktycznych jest unikanie
sadzenia świerków w pobliżu modrzewi. W przypadku masowego pojawu tego
szkodnika na plantacjach zalecane jest przeprowadzenie wczesną wiosną, przed
pękaniem pąków, oprysku pędów modrzewia preparatami zawierającymi oleje
parafinowe. Ma to na celu zwalczenie zimujących larw. W późniejszym okresie
wiosennym można stosować preparaty kontaktowe przeciwko masowo występującym
larwom, lub wczesnym latem preparaty systemiczne przeciwko trudnym do
zwalczania osobnikom pokrytym woskowym nalotem. Do tej pory nie zdołano
opracować skutecznych metod biologicznych mogących znaleźć zastosowanie w
zwalczaniu tego szkodnika. "

http://www.target.com.pl/katalog/szkodniki/2.html

http://www.bayercropscience.pl/strony/1/i/186.php

"Gdy nie jest możliwe usunięcie wszystkich galasów, drzewo można podlać
preparatem Confidor 200 SL, który zostanie pobrany przez roślinę z gleby i
rozprowadzony wraz z sokami roślinnymi do wnętrza galasów. "

Pozdrawiam
Leszek
www.ogrodniczy.eu




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-12-03 23:46:34

Temat: Re: Chore swierki i inne iglaki
Od: Osadnik <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

AurorA napisał(a):
> Ela Zajaczkowska wrote:
>> Witam
>>> Otoz mam na swierkach i nie tylko (ale najwiecej) takaich "brzydkich"
>> szyszek i nowych przyrostow na jesien !!!
>> Napewno jest to jakies chorobsko bo wyglada to koszmarnie a i drzewka
>> sa jakies "nieswoje"
>
> Witaj
> Te narośla to tzw. galasy. wewnątrz znajdują się pasożyty ochojniki
> świerkowo-modrzewiowe .
> Obrywanie jak najbardziej wskazane. Można tez wykonać oprysk (najpóżniej w
> marcu)

A czy po wstawieniu do ciepłego pomieszczenia one sobie stamtąd nie
wywędrują? Ma diabelski plan usuwania tych świerków z ogródka co roku po
kolei (na święta) Czy to zda egzamin czy lepiej dac sobie spokój i nie
miec robactwa w domu?


--
Szukam pracy, coś przy naprawie komputerów - rejon Warszawa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-12-04 15:04:40

Temat: Re: Chore swierki i inne iglaki
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 04 Dec 2006 00:46:34 +0100, Osadnik napisał(a):

>> Te narośla to tzw. galasy. wewnątrz znajdują się pasożyty ochojniki
>> świerkowo-modrzewiowe .
>> Obrywanie jak najbardziej wskazane. Można tez wykonać oprysk (najpóżniej w
>> marcu)
>
> A czy po wstawieniu do ciepłego pomieszczenia one sobie stamtąd nie
> wywędrują? Ma diabelski plan usuwania tych świerków z ogródka co roku po
> kolei (na święta) Czy to zda egzamin czy lepiej dac sobie spokój i nie
> miec robactwa w domu?

Świetny pomysł. Przed przyniesieniem do domu obciąć galasy, chyba że mają
robić za bombki. A po świętach drzewko spalić. Ochojnik i tak teraz zimuje
w postaci larw, po domu raczej się nie rozlezie.
Ja właśnie sobie zadoniczkowałam dwa śliczniutkie świerki, wprawdzie zdrowe
i piękne książkowo ale jakby ciut za duze zaczęły się robić. Co tu dużo
mówić, selawi;)


Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-12-04 15:54:32

Temat: Re: Chore swierki i inne iglaki
Od: Osadnik <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra napisał(a):
> Dnia Mon, 04 Dec 2006 00:46:34 +0100, Osadnik napisał(a):
>
>>> Te narośla to tzw. galasy. wewnątrz znajdują się pasożyty ochojniki
>>> świerkowo-modrzewiowe .
>>> Obrywanie jak najbardziej wskazane. Można tez wykonać oprysk (najpóżniej w
>>> marcu)
>> A czy po wstawieniu do ciepłego pomieszczenia one sobie stamtąd nie
>> wywędrują? Ma diabelski plan usuwania tych świerków z ogródka co roku po
>> kolei (na święta) Czy to zda egzamin czy lepiej dac sobie spokój i nie
>> miec robactwa w domu?
>
> Świetny pomysł. Przed przyniesieniem do domu obciąć galasy,
Bedzie wyglądało troche na pokiereszowane bo tego sporo jest...
chyba że mają
> robić za bombki.

Absolutnie!

A po świętach drzewko spalić.
Nie wyjdzie nawet z domu - zostanie zutylizowane w tym samym
pomieszczeniu :D
Ochojnik i tak teraz zimuje
> w postaci larw, po domu raczej się nie rozlezie.
A ciepło domowe go nie zbudzi?

> Ja właśnie sobie zadoniczkowałam dwa śliczniutkie świerki, wprawdzie zdrowe
> i piękne książkowo ale jakby ciut za duze zaczęły się robić. Co tu dużo
> mówić, selawi;)
To jest Najbardziej "ekologiczne" podejście do sprawy. Hodujesz sama i
co roku wsadzasz jeden nowy na miejsce starego i tak co kilka lat ;) no
i zdobi ogród.

Tak przy okazji - to bedzie pierwsze "umierające" drzewko na świeta od
ostatnich 10 lat... Juz zapomniałem jak z nim postępować by agonia
trwała jak najdłużej...

--
Szukam pracy, coś przy naprawie komputerów - rejon Warszawa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-12-04 22:32:20

Temat: Re: Chore swierki i inne iglaki
Od: "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:el1g42$9cb$1@nemesis.news.tpi.pl...

>
> Tak przy okazji - to bedzie pierwsze "umierające" drzewko na świeta od
> ostatnich 10 lat... Juz zapomniałem jak z nim postępować by agonia trwała
> jak najdłużej...

Szklanka gliceryny do pojemnika w stojaku. Dolać wody. Korę części
zanurzonej możesz naciąć równolegle do osi, aby zwiększyć powierzchnię
wchłaniania.

Pozdrawiam
Leszek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-12-04 23:30:26

Temat: Re: Chore swierki i inne iglaki
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 04 Dec 2006 16:54:32 +0100, Osadnik napisał(a):


>> Ja właśnie sobie zadoniczkowałam dwa śliczniutkie świerki, wprawdzie zdrowe
>> i piękne książkowo ale jakby ciut za duze zaczęły się robić. Co tu dużo
>> mówić, selawi;)

> To jest Najbardziej "ekologiczne" podejście do sprawy. Hodujesz sama i
> co roku wsadzasz jeden nowy na miejsce starego i tak co kilka lat ;) no
> i zdobi ogród.
>

I kosztuje 4 zł:)
Zostało mi tych świerków kilka i teraz wszyscy moi znajomi chcą na święta -
kurcze, pomysł Jerzego sprzed kilku miesięcy nie był taki głupi:)

Pozdrawiam,
Marta




--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

MI5 Persecution: Bizarre magazine
orchidea paszczakensis
are wombats good?
where are wombats?
interested in wombats

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »