| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-05 07:40:10
Temat: Chwale - krem na cienie pod oczamiMam rodzinne sklonnosci do cieni pod oczami, a ostatnio przy dlugiej
pracy przy komputerze i krotszym snie wygladalam jak panda, nie mowiac o
obolalych oczach. Juz myslalam, ze bede musiala wydac ponad 100 zlotych
na jakies chwalone tutaj cudo z Clinique, ale znalazlam cos tanszego, co
mimo to dziala.
Lumene Vitamin+ Radiant-C Energy Eye. Swietnie zmniejsza opuchlizne i
lagodzi, ale oprocz tego po dwoch tygodniach srednio regularnego
stosowania zamiast "pandy" mam obecnie tylko lekkie cienie pod
wewnetrznymi kacikami oczu :) No i kosztowalo to mnie jakies 35zl, a nie
ponad 100.
Nie jest idealne, bo osobiscie nie przepadam za aplikatorem kulkowym,
ktory w tym przypadku trzeba dosc mocno przycisnac do wrazliwej skory
pod oczami, ale za ta cene nie mozna miec wszystkiego. Za to
rzeczywiscie dziala.
--
Beth Winter
Extenuation Collective <http://www.extenuation.net/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2006-03-06 13:39:21
Temat: Re: Chwale - krem na cienie pod oczamiDzięki ci kobieto za ten post :)
Też wciąż szukam czegoś co złagodzi cieniska - obecnie używany Dax Cosmetics
z serii Perfecta AgeControl35 mikrorozkurczający (przeciw zmarszczkom
mimicznym) kompletnie nic nie robi w sprawie cieni (a napisali że ma jakieś
mikrowłókna nylonowe ? które rozświetlają oko. Krem nie nawilża też.
Testuję też (na razie próbki) żel na sińce i cienie pod oczami z firmy
Clinias (włoskie kosmetyki). Znacie tę firmę? Żelik całkiem przyjemny - czy
rozjaśnia nie wiem, ale na pewno przynosi odgromną ulgę na oczy be efektu
oblejonych okolic ocznych. Bardzo przyjemny :) choć ja potrzebuję chyba
większego nawilżenia dodatkowo, wypróbuję teraz ten Twój :)
Użytkownik "Beth Winter" <b...@e...net> napisał w wiadomości
news:440A95DA.59539F9@extenuation.net...
> Mam rodzinne sklonnosci do cieni pod oczami, a ostatnio przy dlugiej
> pracy przy komputerze i krotszym snie wygladalam jak panda, nie mowiac o
> obolalych oczach. Juz myslalam, ze bede musiala wydac ponad 100 zlotych
> na jakies chwalone tutaj cudo z Clinique, ale znalazlam cos tanszego, co
> mimo to dziala.
>
> Lumene Vitamin+ Radiant-C Energy Eye. Swietnie zmniejsza opuchlizne i
> lagodzi, ale oprocz tego po dwoch tygodniach srednio regularnego
> stosowania zamiast "pandy" mam obecnie tylko lekkie cienie pod
> wewnetrznymi kacikami oczu :) No i kosztowalo to mnie jakies 35zl, a nie
> ponad 100.
>
> Nie jest idealne, bo osobiscie nie przepadam za aplikatorem kulkowym,
> ktory w tym przypadku trzeba dosc mocno przycisnac do wrazliwej skory
> pod oczami, ale za ta cene nie mozna miec wszystkiego. Za to
> rzeczywiscie dziala.
>
> --
> Beth Winter
> Extenuation Collective <http://www.extenuation.net/>
> "To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
> -- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |