Ciągle praca...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23

11. Data: 2007-08-09 11:13:21

Temat: Re: Ciągle praca...
Od: "Zdzichu" <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

JA też uważam, że pracodawcy źle traktują niepełnosprawnych.

Przez siedem lat pracowałem na stanowisku dla osoby. Odrabianie dni wolnych
w sobotę skończyło się po telefonie do PIPu. Przynajmniej raz w miesiącu
wysłuchiwałem jacy to wy (ON) jesteście nieroby, lenie (wychodziłem po 7
godzinach a pozostali z II gr. często zostawali).

Parę razy kontrolowałem stanowiska pracy ON finansowane z PFRONu, gdy
okazało się że nie podpisuję fikcji i upieram się przy respektowaniu
przepisów zostałem odsunięty od kontroli. Po zmianie Dyrektora było jeszcze
ciekawiej, potrzebował pieniędzy na zatrudnienie swoich i tak jeden ON sam
się zwolnił a moje stanowisko zostało zlikwidowane ( administrator sieci).
Najlepsze, że to miał miejsce w PCPR, jednostce budżetowej która z założenia
powinna wspierać ON.

W ciągu trzech miesięcy dostałem jedną propozycję pracy (Informatyk 1/2
etatu 500 zł na ręke) oczywiście praca na parkingu też jest, umowa na 1/2
etatu po 12 godzin dziennie.

Pozdrawiam przedmówców.

Zdzichu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2007-08-09 12:01:00

Temat: Re: Ci gle praca...
Od: Agnieszka <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 9 Sie, 08:28, "LECH DUBROWSKI" <3...@3...com.pl> wrote:
> Jutro ide rozmawiac z pracodawca. Okazuje sie, ze ta "tajna firma", na
> oferte ktorej odpowiedzialem to jakas galeria blisko mnie. Praca na miejscu
> w firmie nie stanowi problemu do pierwszego wiekszego, opadu sniegu, po
> ktorym moja mobilnosc sie konczy.
>
> Leszek

Trzymam kciuki :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2007-08-09 12:42:41

Temat: Re: Ci gle praca...
Od: "LECH DUBROWSKI" <3...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agnieszka"
> Trzymam kciuki :-)

Powinno sie udac, chyba ze pracodawcy nie spodoba sie moja osoba. Mam na
mysli koniecznosc zorganizowania dowozu mnie w zimie bo inaczej nie dam rady
finansowo

Leszek :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2007-08-09 16:39:55

Temat: Re: Ciągle praca...
Od: "Adam Pietrasiewicz" <N...@p...poszukaj.w.google.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09-08-2007 o 09:33:21 Piotr "Gerard" Machej <g...@g...com>
napisał(a):

> Natomiast pozwalasz sobie też twierdzić, że pracy czekającej
> na niepełnosprawnych jest MNÓSTWO, i że niepełnosprawni nie
> mogą znaleźć pracy tylko dlatego, że tego nie chcą. Jak sam
> zaznaczyłeś, jeśli ktoś szuka naprawdę, to wtedy znajdzie "ot tak".
> I z tym się nie zgadzamy.

W Centrum Integracji na Dzielnej w Warszawie jest ok 400 ogłoszeń. Szereg
z nich wraca do ogłoszeniodawcy, bo chętnych brak.

Nie umieją obcinać nitek na przykład, albo mają wizytę u lekarza.

Prosiłbym Gerardzie, żebyś był łaskaw nie wkładać w moje usta słów,
których nie wypowiedziałem. Robisz to dość regularnie, a jest to dość
brzydki zwyczaj. Najtrudniej jest udowadniać, że się nie jest wielbłądem.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych co
trzeba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2007-08-09 16:41:00

Temat: Re: Ciągle praca...
Od: "Adam Pietrasiewicz" <N...@p...poszukaj.w.google.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09-08-2007 o 13:13:21 Zdzichu <z...@p...onet.pl> napisał(a):

> W ci?gu trzech miesi?cy dosta?em jedn? propozycj? pracy (Informatyk 1/2
> etatu 500 z? na r?ke) oczywi?cie praca na parkingu te? jest, umowa na 1/2
> etatu po 12 godzin dziennie.

A w jakim regionie?

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych co
trzeba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2007-08-09 17:20:31

Temat: Re: Ciągle praca...
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Adam Pietrasiewicz napisał(a):
> Prosiłbym Gerardzie, żebyś był łaskaw nie wkładać w moje usta słów,
> których nie wypowiedziałem. Robisz to dość regularnie, a jest to dość
> brzydki zwyczaj. Najtrudniej jest udowadniać, że się nie jest wielbłądem.

Ależ przecież w innym poście w tym wątku poprosiłem Cię nawet,
żebyś wskazał, gdzie źle zrozumiałem zacytowane Twoje słowa.
Jednak niestety nie doczekałem się odpowiedzi, więc wnioskuję,
że jednak rozumiem je prawidłowo. Nie wkładam w Twoje usta
słów, których nie wypowiedziałeś - posługuję się cytatami
Twoich wypowiedzi i własnym rozumem.

Pozdrawiam,
Gerard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2007-08-09 17:35:07

Temat: Re: Ciągle praca...
Od: "Adam Pietrasiewicz" <N...@p...poszukaj.w.google.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09-08-2007 o 19:20:31 Piotr "Gerard" Machej <g...@g...com>
napisał(a):

> Adam Pietrasiewicz napisał(a):
>> Prosiłbym Gerardzie, żebyś był łaskaw nie wkładać w moje usta słów,
>> których nie wypowiedziałem. Robisz to dość regularnie, a jest to dość
>> brzydki zwyczaj. Najtrudniej jest udowadniać, że się nie jest
>> wielbłądem.

> Nie wkładam w Twoje usta
> słów, których nie wypowiedziałeś - posługuję się cytatami
> Twoich wypowiedzi i własnym rozumem.

Przykro mi, ale kłamiesz, szkoda, bo miło się dyskutowało.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych co
trzeba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2007-08-09 17:50:07

Temat: Re: Ciągle praca...
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Adam Pietrasiewicz napisał(a):
> Przykro mi, ale kłamiesz, szkoda, bo miło się dyskutowało.

Nieładnie zarzucać kłamstwo komuś, kto wskazuje Ci cytat,
do którego się odnosi i na podstawie którego wyciągnął
takie, a nie inne wnioski. Skoro jednak nie potrafisz
dyskutować (bo tak rozumiem brak odpowiedzi na "trudne"
dla Ciebie posty i zarzucanie mi kłamstwa), to rzeczywiście
dalsza dyskusja nie ma sensu.

Pozdrawiam,
Gerard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2007-08-10 08:37:26

Temat: Re: Ciągle praca...
Od: "Wiesław" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam Gerard!
Widzę, że usilnie nie możesz zdobyć pracy za to opanowany masz nieźle
internet i komputer, podsunę Tobie pomysł jak znaleźć prcę:
Idż w swojej okolicy do większego sklepu motoryzacyjnego agd rtv z firankami
lubi innym badziewiem które ludzie kupują powiedz im, że chcesz u nich
pracować a oni zapłacą tobie procent od obrotów któe oni uzyskają dzięki
Twojej pracy. (podpiszą umowę na taką usługę z Tobą).

Praca Twoja będzie polegała na zdobywaniu klientów na ich towar, będziesz
sprzedawał ten towar i teraz Twoja inwencja, ale podpowiem Tobie może to być
alegro lub sklep internetowy, giełdy internetowe i takie tam inne sprawy.
Widzę, że jesteś wygadany powinieneś w krótkim czasie zarabiać całkiem fajne
pieniądze, kto wie może otworzyć własną firmę na którą możesz dostać masę
kasy z PFRON z Urzędu Pracy w końcu z Unii Europejskiej.

Oczywiście możesz nie lubieć sprzedawać towarów, chcesz pracować w reklamie
to idź do agencji reklamowej. Jeśli i to nie jest Twoją mocną stroną to
znajdź firmę, która robi to w czym Ty jesteś dobry i do dzieła na dobrych
ludzi czeka praca.

pozdrawiam Wiesław