Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ciatacze - czyli obserwacje z wyjazdu...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ciatacze - czyli obserwacje z wyjazdu...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-07-15 13:12:01

Temat: Ciatacze - czyli obserwacje z wyjazdu...
Od: "PaLF" <P...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam szanownych grupowiczow!!!

Jakies 2 dni temu wrocilem z wypoczynku w Miedzyzdrojach, bylem tam z 3
kumplami - jednego z nich znam od malego (JaCo) - pozostalych dwoch od
dobrych kilku lat - dwaj z nich sa moimi przyjaciolmi -jeden to dobry
kolega.

Wsrod dwoch z nich zaobserwowalem bardzo ciekawe zjawisko, a wlasciwie zbior
zjawisk - wraz z kolega Jacem nazwalismy je CIĄTACZAMI.

1) Ciatacz chodzeniowy

Jeden z bardziej uciazliwych, chociaz nauczylem sie juz z nim walczyc -
polega na tym ze gdzie bysmy nie doszli oni chca isc gdzies indziej.
Przyklad: jestesmy na dyskotece, jest fajna zabawa ale nagle DJ puscil jakis
smetny kawalek - oni mowia zebysmy szli na inna dyskoteke (jakies 800m) -
chociaz wszyscy doskonale wiedza ze wcale nawet tam nie wejdziemy bo nie
beda chcieli wydawac kasy na wjazd - ale ida tam - jak zajda staja przy
wejsciu (nie wiem chyba sa zadowoleni z siebie) - postoja kilkanascie minut
nic nie robiac - i wtedy jeden z nich wpada na fantstyczny pomysl zeby isc
gdzies indziej (najczesciej wymieniane jest kolejne kretynskie miejsce albo
zupelny brak celu jak np - chodzmy poszukac czegos fajnego) - ja nauczylem
sie ze poprostu siadam sobie gdzies i mowie ze jak skoncza chodzi to niech
po mnie przyjda, albo jak znajda juz to cos czego szukali to niech
zadzwonia. Ze dwa razy ciatalem sie z nimi - kiedy szlismy tak juz powiedzmy
do trzeciego miejsca sugerowalem powrot do domu - jutro tez jest dzien...
wtedy objawial sie kolejny ciatacz...

2) Ciatacz czasowy

Nie mozemy wrocic do domu wczesniej niz o godzinie 4 nad ranem - nie wiem
czemu, ale kiedy wybieralem sie z dyskoteki o godz 3.00 do domu pojawialy
sie glosy sprzeciwu z argumentacja "no co ty tak wczesnie bedziesz wracal
jeszcze nawet 5 nie ma", albo "to wrocimy o tej porze? wstyd - wczoraj to
wrocilismy o..." itd itp - nie wiem - czy pozne wracanie do domu mialo bys
jakies szczegolnie meskie czy co? Nie bylo co robic, na dicho bylo juz malo
ludzi, powoli wszystko umieralo,wiec logiczne ze bylo po zabawie i czlowiek
chcial isc do domu... Chyba zachowywalem sie jak ciota - o 3 do domu :-)

3) Ciatacz fotograficzny

Szkoda ze nie mamy ze soba aparatu, zrobmy sobie zdjecie na plazy, ej nie
mamy zdjecia jak siedzimy na tym krzesle, ej zrobilismy malo zdjec, ej
zrobmy jakies zdjecia - wszystko tak jakby jutro morze mialo wyschnac, a
Miedzyzdroje mialy byc zrownane z ziemia, kilka dni smieszne - potem
denerwujace - potem znow smieszne - chyba kwestia przyzwyczajenia - ale skad
sie to bierze?

4) Ciatacz sloneczno - pogodowy

Jest fajna pogoda - logiczne - idziemy na plaze - z tym sie zgadzam - ale
byly takie dni ze wszyscy byli zmeczeni po dniu poprzednim, nikomu sie nie
chcialo isc na ten cholerny upal - i wtedy pojawiala sie argumentacja:
"trzeba korzystac ze slonca" albo "w taka pogode trzeba byc na plazy",
zachodzimy tam kladziemy sie, wszyscy nie moga z tego upalu, wszyscy sa
zmeczeni, ale nikt poza mna i ewentualnie jacem nie przejawia checi
powrotu - kazda proba namowienia konczy sie tym ze trzeba...

5) Ciatacz jodowy

...wdychac jod...


Po kilku pierwszych dniach poprostu nie bralem udzialu w tych ciataczach -
nie lazilem bez celu - jak mi sie gdzies podobalo to tam siedzialem
niezaleznie od tego czy pozostali gdzies szli, jak juz zabawa sie konczyla
szedlem do domu niezaleznie od pory (tak naprawde najwczesniej chyba o 2
:) ), zdjecia wykonaly sie wkoncu same - spontanicznie - takie sa
najlepsze - jest cala klisza superniepowtarzalnych zdjec - jak nie chcialo
mi sie isc na plaze to pomimo super pogody poprostu nie szedlem - a w
legendy jodowe nie wierze do dzis :)

To wszystko byly tylko takie malutkie ciatacze ale bardzo interesujace -
postanowilem je tu opisac - skad sie biora? moze wszyscy takie maja a to ja
jestem dziwny?

Wakacje i tak byly super

A jak wrocilem to nastepnegodnia poszedlem do swojej dziewczyny za ktora
bardzo sie stesknilem - jak wrocilem po o 1 nikt mi nie mowil ze wracam
wczesnie - wrecz przeciwnie - domownicy byli oburzeni ta pora.

pozdrawiam
PaLF



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-07-15 13:42:17

Temat: Re: Ciatacze - czyli obserwacje z wyjazdu...
Od: "isia" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"PaLF"

Mnie takie wakacje na pewno zmęczyłyby.
Miałeś dziwne towarzystwo i tyle.

>To wszystko byly tylko takie malutkie ciatacze ale bardzo >interesujace -
>postanowilem je tu opisac - skad sie biora? moze wszyscy >takie maja a to
ja
>jestem dziwny?

Dla mnie to zwykłe dzieciaki.

Pozdrawiam i życzę lepszych wakacji.

Isia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-15 14:25:31

Temat: Odp: Ciatacze - czyli obserwacje z wyjazdu...
Od: "abner" <w...@w...won> szukaj wiadomości tego autora

Interesuje mnie geneza zwrotu cytuję: "ciatacze" ,koniec cytatu.

przy okazji pozdrawiam wszem i wobec.
abner.


--
====================================================
Jeżeli udowodnią Ci, że jesteś paranoikiem - wcale nie oznacza to, że nikt
nie chce Cię zabić...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-16 12:49:00

Temat: Re: Ciatacze - czyli obserwacje z wyjazdu...
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"PaLF"
> Wsrod dwoch z nich zaobserwowalem bardzo ciekawe zjawisko, a wlasciwie
zbior
> zjawisk - wraz z kolega Jacem nazwalismy je CIĄTACZAMI.
(ciach)
> 1) Ciatacz chodzeniowy
(ciach)
> 2) Ciatacz czasowy
(ciach)
> 3) Ciatacz fotograficzny
(ciach)
> 4) Ciatacz sloneczno - pogodowy
(ciach)
> 5) Ciatacz jodowy
(ciach)

Ja bym wyróżnił kategorię:
6) Ciątacz telewizyjny
- miota się po kanałach w złudnej nadziei, że znajdzie coś dla siebie, a
przy okazji nie pozwala innym obejrzeć programów, które inni chętnie by
zobaczyli. Posuwa się nawet do obrzydzania innym ich ulubionych programów.
Pilot do telewizora jest oczywiście wyłączną własnością ciątacza.

Kto da więcej?

Mefisto


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-16 12:57:40

Temat: Re: Ciatacze - czyli obserwacje z wyjazdu...
Od: Marsel <ic5070_@/wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

w poprzednim art. <ah14mc$iho$1@info.cyf-kr.edu.pl>,
szanowny kol. Mefisto pisze, ze:
<...>

> 6) Ciątacz telewizyjny
<...>

7) Ciatacz usenetowy
kreci sie po grupach dyskusyjnych i jedyne na co go stac to narzekanie
ze o niczym ciekawym sie nei dyskutuje, czasem sam tez powie cos
glupiego

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-16 13:42:04

Temat: Re: Ciatacze - czyli obserwacje z wyjazdu...
Od: "remigiusz walus" <r...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Mefisto"

> Kto da więcej?

eeeee ... a może:

n) ciatacz - ciatacz

-to taki ciatacz, który staje się ciataczem ciągle narzekając na ciataczy :-)

pozdrawiam -
remigiusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-16 20:22:03

Temat: Re: Ciatacze - czyli obserwacje z wyjazdu...
Od: Flyer <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

PaLF wrote:
>
> Wsrod dwoch z nich zaobserwowalem bardzo ciekawe zjawisko, a wlasciwie zbior
> zjawisk - wraz z kolega Jacem nazwalismy je CIĄTACZAMI.
>
> 1) Ciatacz chodzeniowy
>
> 2) Ciatacz czasowy
>
> 3) Ciatacz fotograficzny
>
> 4) Ciatacz sloneczno - pogodowy
>
> 5) Ciatacz jodowy

Zaznacze na poczatek, ze pojecie ciatacz fotograficzny powinno byc
zabronione pod kara wiezienia - sam tak mam ;) - ostatni stracilem
szanse na fotografie mlodego jelonka przeplywajacego Kanal Augustowski
:(.

W pozostalych przypadkach - tak juz jest - czlowiek caly rok napala sie,
jak to bedzie fajnie na wyjezdzie, ze wreszczie bedzie mogl robic to co
lubi, ze robota/szkola sa bee i on by chcial tylko wyjechac - po roku
wyjezdza - a tu d.. . Wiec lata jak szalony, bo gnaja go wlasne wyrzuty
sumienia, ze tyle sobie obiecywal, ze ten wyjazd ma taaaaaaaaaaaaka
wartosc itd. Innymi slowy - rzeczywistosc napawa go niepokojem, wyjazd
stal sie po roku Rzecza o duzej wyimaginowana wartosc ale "pusta" (ja to
nazywam stal sie Punktem), stad te owsiki :).

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

testy rysunkowe
Hipnoza
zdrada i 1000 wytlumaczen czynu...
Re: psychologia kobiety - pytanie
felietonMn - Marcin (5)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »