Clozapine i Clonazepamum

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-02-26 12:04:53

Temat: Clozapine i Clonazepamum
Od: "fumfelx" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

WITAM!

(Clozapine , Clonazepamum )

czy ktorys z tych telkow dziala taze przeciwlekowo ???(moje wczesniejsze
posty dotyczyly fobii spolecznej).
doswiadczylem jednego z tych preparatow i musze stwierdzic ze pomogl mi na
pewnien czas (swobodnie rozmawiam z nieznajommi mi osobami etc.)
z tego co sie orientuje jeden z nich dziala przeciwdrgawkowo i stosowany
jest w leczeniu padaczki (co mnie nie dotyczy!!!).... co o tym
sadzicie????

dzieki bardzo za posty
pozdrawiam
FUMFELX

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-02-26 16:28:45

Temat: Re: Clozapine i Clonazepamum
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "fumfelx" <f...@p...onet.pl> napisał:
> (Clozapine , Clonazepamum )
> czy ktorys z tych telkow dziala taze przeciwlekowo ???(..)

Podaje za "Lekami Wspolczesnej Terapii" (1996r.)

Clozapine: b. slnie dzialanie uspokajajace, umiarkowane przeciwwytworcze,
slabe przeciwautystyczne, nie dziala aktywizujaco ani przeciwdepresyjnie
(..) Wskazaniem jest schizofrenia odporna na leczenie innymi neoroleptykami
(..) Nie nalezy stosowac doraznie w celu uspokojenia chorego. (...)
Warunkiem leczenia klozapina jest mozliwosc regularnej oceny morfologii
krwi, dlatego leczenie nalezy zaczynac w WARUNKACH SZPITALNYCH".

Clonazepamum (Clonazepam): dzialanie przeciwdrgawkowe, stosowany w leczeniu
padaczki opornej na inne leki (..)."

> doswiadczylem jednego z tych preparatow i musze stwierdzic ze pomogl mi
na
> pewnien czas (swobodnie rozmawiam z nieznajommi mi osobami etc.)

To ze pomogl "na pewien czas" o niczym nie swiadczy. Moze to byc zwykly
efekt placebo. Mi tez pomagal Bioxetin prawie od pierwszych dni zazywania,
chociaz wiadomo, ze leczniczo zaczyna dzialac dopiero po kilku tygodniach
(co najmniej).

Wiesz... nie wiem jak Ci to przekazac... uwierz, ze samodzielne bawienie
sie w dobieranie sobie lekow nie jest dobrym pomyslem. Tym bardziej, ze te
leki, ktore tutaj podales nie maja w zasadzie nic wspolnego z Twoim
problemem, a np przy braniu tego pierwszego trzeba co tydzien robic badanie
krwi, nie mowiac juz o przeciwskazaniach, skutkach ubocznych itd. To nie
jest witaminka, tylko powazne wkroczenie w organizm/uklad nerwowy. Moze sie
to o wiele gorzej skonczyc niz sie zaczelo (mam na mysli lęki). Wiem z
doswiadczenia, bo jako nastolatka bylam uzalezniona od lekow (relanium).
Wiec uwierz mi, ze to co planujesz nie ma sensu. Bardzo, bardzo bym Cie
naklaniala, zebys ze swoim problemem zglosil sie do psychologa czy
psychiatry. Nie boj sie, oni sa od tego, zeby pomagac. Jesli chcesz (i doda
Ci to odwagi) to moge Ci troche opowiedziec jak wyglada taka wizyta u
psychiatry i zobaczysz, ze nie ma powodow do obaw. Trzeba sie tylko
przelamac, przelamac skrepowanie w mowieniu o sobie.

Pozdrawiam Cie serdecznie
Melisa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-26 18:59:59

Temat: Re: Clozapine i Clonazepamum
Od: "arach" <a...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

fumfelx <f...@p...onet.pl> w artykule
news:97dgk0$kem$1@korweta.task.gda.pl pisze...
> WITAM!
>
> (Clozapine , Clonazepamum )

jak napisala Melisa ten lek ma czasem wystepujacy powazny skutek uboczny,
okresowe badania krwi sa konieczne ze wzgledu na mozliwosc
wystopienia agranulocytozy. AFAIK chodzi mniej wiecej o to ze
zniszczeniu ulegaja biale krwinki, co za tym idzie chyba nie musze mowic
- obnizenie(znaczne) odpornosci organizmu, zwiekszona podatnosc na
roznorakie
zakazenia (cos jak AIDS)
a.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-27 09:07:41

Temat: Re: Clozapine i Clonazepamum
Od: "fumfelx" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

dobrze ale nic nie napisalicie na temat Clonazepamum - wg mojej znajomej P.
Dr. w malych dawkach ten preparat dziala takze przeciwlekowo, prawda to ????
czy mozna sie od tego uzaleznic ????
wczoraj pierwszy raz odwiedzilem SAM chyba z cztery lokale i bylem
wyluzowany jak nigdy, otwarty rozmowny, chcialbym aby ten stan utrzymywal
sie permanentnie.... :-((((

pozdrawiam
funfelx

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-27 20:04:07

Temat: Re: Clozapine i Clonazepamum
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "fumfelx" <f...@p...onet.pl> napisał:
> dobrze ale nic nie napisalicie na temat Clonazepamum - wg mojej znajomej
P.
> Dr. w malych dawkach ten preparat dziala takze przeciwlekowo, prawda to
???? (..)

A skad ta pani ma takie wiadomosci? W opisie leku ("Leki Wspolczesnej
Terapii") NIC nie ma o dzialaniu przeciwlękowym.

> wczoraj pierwszy raz odwiedzilem SAM chyba z cztery lokale i bylem
> wyluzowany jak nigdy, otwarty rozmowny (..)

Jak pisalam wyzej - to, ze cos dziala to moze byc efekt placebo, nadziei i
zwiekszonej pewnosci siebie wiedzac, ze jest sie podpartym lekiem.
Podejrzewam, ze podobnie "dzialalaby" witamina C. I ponawiam pytanie:
DLACZEGO u licha nie chcesz skorzystac z fachowej rady psychologicznej???

Melisa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-28 11:38:32

Temat: Re: Clozapine i Clonazepamum
Od: "fumfelx" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

hi
> Podejrzewam, ze podobnie "dzialalaby" witamina C. I ponawiam pytanie:
> DLACZEGO u licha nie chcesz skorzystac z fachowej rady psychologicznej???

myslisz ze to zaslga autosugestii????
u licha msz racje, dluzej nie moge tego tak ciagnac.
dzieki i pozdrawiam, pozniej napisze co z tego wyszlo.

fumfelx

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry