Co...aby włosy sie kręciły?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-11-13 09:52:26

Temat: Co...aby włosy sie kręciły?
Od: "Ann" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Mam pytanko takie: czy jest jakiś preparat kosmetyczny, który po nałożeniu na
włosy - delikatnie je sktęca? Moje włosy tylko po umyciu są lekko falowane,a
potem niestety się prostują. Czy znacie jakiś sprawdzony "specyfik"?

Ps. Nie mam na myślirobienia trwałej, ani kręcenia włosów na wałki i
spryskiwanie ich lakierem czy extra mocna pianką :-)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-11-13 11:12:49

Temat: Re: Co...aby włosy sie kręciły?
Od: Mo <l...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ktoś (Ann, a któżby!) wyklepał:
> Witam,
> Mam pytanko takie: czy jest jakiś preparat kosmetyczny, który po nałożeniu na
> włosy - delikatnie je sktęca? Moje włosy tylko po umyciu są lekko falowane,a
> potem niestety się prostują. Czy znacie jakiś sprawdzony "specyfik"?

Sprawdzony to nie, a przynajmniej nie osobiście, bo moje nie chcą
falować ;-(. Ale jak na wilgotno masz lekki skręt to utrwal go pianką -
działa na pewno, sprawdzone naocznie na koleżance. :-)

--

Pozdrawiam
M.

Bywają takie chwile z życiu człowieka, kiedy żadne radio nie gra jego
ulubionej piosenki...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-13 12:08:58

Temat: Re: Co...aby włosy sie kręciły?
Od: "zulu" <z...@c...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ann" <w...@p...onet.pl> napisał:

> Mam pytanko takie: czy jest jakiś preparat kosmetyczny, który po nałożeniu
> na włosy - delikatnie je sktęca?

Polecam wodę do włosów kręconych (curly hair) L'Oreala, z serii FX
(niebieskawy spray w przezroczystej buteleczce). Trzeba popryskac tym wlosy
i ugniesc delikatnie palcami - slicznie sie skrecaja w duze loki.
Przynajmniej moje :)
Garnier tez ma cos takiego - nazywa się toto woda dyscyplinująca czy jakos
tak - w zielonej buteleczce - ale FX L'Oreala jest zdecydowanie lepszy
(probowalam obydwa).

Pozdr

zulu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-13 12:36:20

Temat: Re: Co...aby włosy sie kręciły?
Od: "Ania" <a...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik zulu <z...@c...interia.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:

> Polecam wodę do włosów kręconych (curly hair) L'Oreala, z serii FX
> (niebieskawy spray w przezroczystej buteleczce). Trzeba popryskac tym
wlosy
> i ugniesc delikatnie palcami - slicznie sie skrecaja w duze loki.

A po ile to to? ;-)

Pozdr
Ania

--
"...przecież każdy chyba chce
aby trwało
jego życie jak muzyka..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-13 12:57:28

Temat: Re: Co...aby włosy sie kręciły?
Od: "zulu" <z...@c...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania" <a...@b...wroc.pl> napisał:

> > Polecam wodę do włosów kręconych (curly hair) L'Oreala, z serii FX

> A po ile to to? ;-)

Nie pamiętam dokładnie :) ale ok. 15 zeta.

Pozdr

zulu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-13 13:29:42

Temat: Re: Co...aby włosy sie kręciły?
Od: "Svenja Svensson" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"zulu" <z...@c...interia.pl> wrote in message
news:cn50ba$cvk$1@news.onet.pl...

> Nie pamiętam dokładnie :) ale ok. 15 zeta.

Zulu, a jak zachowuja sie Twoje wlosy bez zadnych specyfikow? Bo nie sadze,
ze masz proste wloski i ten preparat tak zwyczajnie je skreca niczym plyn
ondulacyjny? :-))

svenja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-13 14:10:27

Temat: Re: Co...aby włosy sie kręciły?
Od: "zulu" <z...@c...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Svenja Svensson" <a...@g...pl> napisał

> Zulu, a jak zachowuja sie Twoje wlosy bez zadnych specyfikow? Bo nie
sadze,
> ze masz proste wloski i ten preparat tak zwyczajnie je skreca niczym plyn
> ondulacyjny? :-))

Hehe - jasne, ze nie :)
Wlosy mam dlugie, naturalnie lekko falowane i (wazne) wycieniowane nieco na
koncach (dzieki temu lepiej sie kreca :).
Ann mówiła, ze po umyciu ma wlosy falowane, wiec polecilam jej te wode.
Kosztuje niewiele, a naprawde utrwala skret wlosa w delikatny, nie-lakierowy
sposob.
U mnie woda FX dziala bardzo fajnie, mam duze loki na koncach a blizej
glowy - sympatyczne fale. Jak dla mnie - OK.

Pozdr

zulu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-13 18:12:11

Temat: Re: Co...aby włosy sie kręciły?
Od: Nea <x...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-11-13 10:52, Tako rzecze Ann :
> Witam,
> Mam pytanko takie: czy jest jakiś preparat kosmetyczny, który po nałożeniu na
> włosy - delikatnie je sktęca? Moje włosy tylko po umyciu są lekko falowane,a
> potem niestety się prostują. Czy znacie jakiś sprawdzony "specyfik"?
>
> Ps. Nie mam na myślirobienia trwałej, ani kręcenia włosów na wałki i
> spryskiwanie ich lakierem czy extra mocna pianką :-)
>

A dlaczego nie chcesz robic trwalej? Ja robie od wielu lat i zawsze mi
wychodzi super naturalny efekt. Uzyj szmponu Nivea do wlosow falowanych
i kreconych mi na krecone sprawdza sie znakomicie wiec na falowane tez
powinien. a dzisiaj w oliwii wyczytalam ze jest jakis szampon curl.life
define system firmy Matrix bardzo mnie zaciekawil ale go nigdzie nie
widzialam wiec nie wiem co to za cudo.

pozdrawiam
Nea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-13 19:34:17

Temat: Re: Co...aby włosy sie kręciły? - trwala
Od: "Svenja Svensson" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A dlaczego nie chcesz robic trwalej? Ja robie od wielu lat i zawsze mi
> wychodzi super naturalny efekt.

A jak czesto robisz trwala? I powiedz mi, bo ja totalny laik ondulacyjny
jestem :-)) czy jesli mam trwala, to i tak musze nawijac wlosy na walki zeby
sie ladniej ukladaly czy wystarczy srodek stylizacyjny?

svenja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-13 19:45:48

Temat: Re: Co...aby włosy sie kręciły?
Od: "Ania" <a...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik mm <t...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:

> ogolnie nie ma chyba takiej rzeczy, ktorej bym chyba nie wyprobowala
> i co Ci moge powiedziec... nic tak nie dziala, jak dobra pianka!

A jaka to dobra pianka? Bo ja mam Timotei i gdyby nie to, że wlosy są po
niej trochę za sztywne (w dotyku) to bylaby oki.

Pozdr
Ania

--
"...przecież każdy chyba chce
aby trwało
jego życie jak muzyka..."