Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.task.gda.pl!news.man.szczecin.pl!not-for-mail
From: J...@p...onet.pl (Joe Blak)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Co jest grane?
Date: Wed, 9 Apr 2003 12:13:21 +0000 (UTC)
Organization: porT Tatry | http://witojcie.com/
Lines: 19
Message-ID: <b712p0$311$1@zeus.man.szczecin.pl>
NNTP-Posting-Host: matrix09.home.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: zeus.man.szczecin.pl 1049890401 3105 212.85.112.9 (9 Apr 2003 12:13:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...man.szczecin.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 9 Apr 2003 12:13:21 +0000 (UTC)
User-Agent: njusporT 0.24pre7, http://nerw.pl/njusy/
X-HTTP-Posting-Host: 212.182.97.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:196371
Ukryj nagłówki
Witam!
Mam taką zagwozdkę... Spotykam się z dziewczyną (chyba z 5 raz a umówiłem
się na spotkanie w jej domu) spotkaliśmy się przez przypadek po kilku
ładnych latach. Dalej wygląda ślicznie jeśli nie cudownie. Zawsze mi się
podobała ale teraz jest po prostu prawie idealna :). Kiedy się z nią
spotykam czuję się bardzo dyskomfortowo. Jestem pod wrażeniem jej
świetnego wizerunku. Jednym słowem to że mi na niej zależy i jej
przeogromna fizyczna atrakcyjność działa na mnie porażająco i w pewnym
momencie zaczynam się z siebie śmiać i zadawać sobie pytanie "Co taka
kobieta robi tu z takim gościem jak ja..?" Głupio się chyba zachowałem
ostatnio bo jak zacząłem dukać i rumienić się jak gówniarz zadała mi
pytanie co się dzieje.. no i nie wiem.. ale chyba na nieszczęście moje
powiedziałem jej o czym myślę. Z natury nie jestem typem faceta
nieśmiałego i to zazwyczaj ja rozdawałem karty w przypadku takich spotkań.
No teraz czuję się bezradny jak dziecko. Czy głupio zrobiłem, że jej to
powiedziałem? Teraz chyba żałuję.. Dodatkowym problemem chyba jest to
(sama to mówiła), że chodziłem z dziewczyną a jej koleżanką..
porT Tatry | http://witojcie.com
|