Co mam zrobić by nie byc upartym?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2000-11-24 22:49:54

Temat: Co mam zrobić by nie byc upartym?
Od: "Andrzej Szczygielski" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Gdy mi na czyms zależy trzymam się swojego zdania, mam na wszystko gotowe
argumenty. Jestem mało ustępliwy, trudno mnie przekonać.
Jak to zmienić? Czasami jest to dla innych męczące i prowadzi do sporów,
które nic nowego nie wnoszą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-11-25 10:20:54

Temat: Re: Co mam zrobić by nie byc upartym?
Od: "Belin" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Szczygielski napisał(a) w wiadomości:
<3a1eef9e$1@news.vogel.pl>...
>Gdy mi na czyms zależy trzymam się swojego zdania, mam na wszystko gotowe
>argumenty. Jestem mało ustępliwy, trudno mnie przekonać.
>Jak to zmienić? Czasami jest to dla innych męcz?ce i prowadzi do sporów,
>które nic nowego nie wnosz?.

Moze Arnold (Astek SA) Ci to wytlumaczy - on tez tak ma ale jemu to nie
przeszkadza.
Ty przynajmniej dobrze, ze sam widzisz i potrafisz sie do tego przyznac
:-)
A jak temu zaradzic? ... hmm ... po prostu sie wyluzuj odrobine, uznaj, ze
nie zawsze Twoje musi byc na wierzchu - jak Ci sie uda to juz bedzie jakis
sukces :-) Po prostu olej odpowiadanie na niektore kwestie. Moze nie jest
to latwe ale... :-))

Pozdro
Belin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-11-26 04:27:04

Temat: Re: Co mam zrobić by nie byc upartym?
Od: "jacob bekker" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

"Andrzej Szczygielski" <a...@s...pl> wrote in message
news:3a1eef9e$1@news.vogel.pl...
> Gdy mi na czyms zależy trzymam się swojego zdania, mam na wszystko gotowe
> argumenty. Jestem mało ustępliwy, trudno mnie przekonać.
> Jak to zmienić? Czasami jest to dla innych męczące i prowadzi do sporów,
> które nic nowego nie wnoszą.

To czesto sie zdarza w mlodym wieku (i ja to przezylem)
Takiemu mlodziakowi (zdarza sie tez doroslym) wydaje sie, ze ustapienie jest
ponizajace. Jest na odwrot. Kurczowym trzymaniem sie bledu, czlowiek sam
siebie wystawia na posmiewisko.
Falszywa ambicja nie pozwala przyznawac sie do bledu.
Trzeba sie pozbyc falszywej ambicji i sluchac sie rozsadkowi.
Zaden czlowiek nie jest doskonaly. Kazdy z nas moze sie mylic i popelniac
bledy. To nie jest zadnym wstydem ani ponizeniem.

jakub
>
>