Co moze "pojenyczy czlowiek".

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 57

1. Data: 2004-07-05 14:17:12

Temat: Co moze "pojenyczy czlowiek".
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

Wrzucam ten artykul, jako dopisek w dyskusji o korporacjach, choc
skojarzenie, z pozoru, moze byc dalekie

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040705/p
ublicystyka/publicystyka_a_2.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-07-05 14:47:30

Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
Od: "oloix rewolucje" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:2kt67aF5t76gU1@uni-berlin.de...
> Wrzucam ten artykul, jako dopisek w dyskusji o korporacjach, choc
> skojarzenie, z pozoru, moze byc dalekie
>
>
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040705/p
ublicystyka/publicystyka
_a_2.html

no fajny artykul

--
oloix rewolucje
~~~ cruel & ruthless, horrible & efficient cunt - me!
gg:3423177
tlen: o...@t...pl
MSN: o...@h...com
~~~ NIE JEST MNIE GODZIEN KTO WSTECZ SIĘ OGLĄDA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-07-05 15:05:27

Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"* kachna *" <k...@p...fm> wrote in message
news:KSdGc.3182$Q74.1268@news.chello.at...
> Wspanialy czlowiek...

Hmmm... A mnie sie wydaje,ze on jest "tylko" normalny.

Moze kiedy przestaniemy traktowac takich ludzi jako niezwyklych, latwiej nam
bedzie uczyc sie z ich przykladu?

Kaska
>
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-07-05 15:12:08

Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:2kt67aF5t76gU1@uni-berlin.de...
> Wrzucam ten artykul, jako dopisek w dyskusji o korporacjach, choc
> skojarzenie, z pozoru, moze byc dalekie
>
>
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040705/p
ublicystyka/publicystyka_a_2.html

ach, co za życiorys! ;)
to ten pan od restauracji żydowskiej Ariel
na krakowskim kazimierzu :))
bywam tam czasem ze znajomymi przy okazji wizyt moich w krakowie
trochę pieniędzy w arielu zostawiłam -
czy to znaczy że też przyczyniłam się do budowy tych domów dla biednych,
które dobry pan władysław godyń wybudował? ;))

natalia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-07-05 15:17:49

Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
Od: m...@h...of.pl szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Pyzol napisał:

> "* kachna *" <k...@p...fm> wrote in message
> news:KSdGc.3182$Q74.1268@news.chello.at...
>
>>Wspanialy czlowiek...
>
>
> Hmmm... A mnie sie wydaje,ze on jest "tylko" normalny.
>
> Moze kiedy przestaniemy traktowac takich ludzi jako niezwyklych, latwiej nam
> bedzie uczyc sie z ich przykladu?

tak wspaniale, ze az niewiarygodne. nie chce niczego ujmowac
czlowiekowi, ale przesada w zachwycie mysle moze tylko zaszkodzic
niech lepiej napisza w jaki sposob udawalo mu sie przez te wszystkie
lata byc "dobrym jak chleb", to wtedy uwierze, ze to nie tylko
()fortunny zbieg okolicznosci

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-07-05 15:22:40

Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

<m...@h...of.pl> wrote in message
news:ccbrhh$odp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> tak wspaniale, ze az niewiarygodne. nie chce niczego ujmowac
> czlowiekowi, ale przesada w zachwycie mysle moze tylko zaszkodzic
> niech lepiej napisza w jaki sposob udawalo mu sie przez te wszystkie
> lata byc "dobrym jak chleb", to wtedy uwierze, ze to nie tylko
> ()fortunny zbieg okolicznosci

A ty bys wolal, jezeli facet ew.ma jakies drobne grzeszki na sumieniu, aby
juz sie tego trzymal i "logicznie" przewalal w wieksze - tak?

A znasz kogos, kto nie ma?

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-07-05 15:27:30

Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> wrote in message
news:ccbr43$8k9-
> czy to znaczy że też przyczyniłam się do budowy tych domów dla biednych,
> które dobry pan władysław godyń wybudował? ;))

Dokladnie tak.

Warto jest poprzygladac sie takze roznym korporacjom, co by latwiej wybierac
co i gdzie ew. kupowac.

Kiedy w Kanadzie poszlo,ze NIKE uzywa pracy dzieci - nastapil masowy bojkot
ich produktow przez nastolatki. Nie znam szczegolow, ale nie watpie, ze
odniosl on jakis skutek. Tak czy siak - firma, ktora uzywa tzw. sweat
shopow, skazana jest na konsumencka reakcje, chocby byla to tylko czesc
konsumentow.

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-07-05 15:40:17

Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
Od: m...@h...of.pl szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Pyzol napisał:

> A ty bys wolal, jezeli facet ew.ma jakies drobne grzeszki na sumieniu, aby
> juz sie tego trzymal i "logicznie" przewalal w wieksze - tak?

ze przebrazowiaony? nie, nie to mnie chodzilo..
Nie uscislilem z pospiechu. Interesuje mnie druga strona medalu, ze tak
powiem.. czyli nei wydawania a zdobywanie. I stosunek do ludzi jakby
mniej potrzebujacych. Poprostu jestem ciekaw nie tego, w jaki sposob
wspiera sie potrzebujacych wielkimi (czy calkiem srednimi) akcjami (bo
to mniej wiecej wiem jak wyglada), ale w jak jest sie dobrym czlowiekiem
na codzien. Nie koniecznie o male greszki, ale o stosunek do
pracownikow, kontrachentow, klientow, etc.. NA CO DZIEN. To bylaby
bardzo ciekawa i mysle cenna informacja. Moze nawet egzotyczna dla
mlodziezy. (tu juz sobie za wiele zycze ;)
A ponadto, chcialbym tez, nie koniecznie na tym przykladzie, dowiedziec
sie w jaki sposob dochodzilo sie do majatku w Polsce w drugiej polowinie
XXw. Tak technicznie bez senstymentow o tym. Prawde ze to ostatnie tez
bardzo ciekawe?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-07-05 15:48:52

Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

<m...@h...of.pl> wrote in message
news:ccbsrl$us$1@atlantis.news.tpi.pl...
Nie koniecznie o male greszki, ale o stosunek do
> pracownikow, kontrachentow, klientow, etc.. NA CO DZIEN. To bylaby
> bardzo ciekawa i mysle cenna informacja.

Ze tez ludzie zamozni z a w s z e budza podejrzenia o jakies
zberezienstwa!:0

Moze nawet egzotyczna dla
> mlodziezy. (tu juz sobie za wiele zycze ;)
> A ponadto, chcialbym tez, nie koniecznie na tym przykladzie, dowiedziec
> sie w jaki sposob dochodzilo sie do majatku w Polsce w drugiej polowinie
> XXw. Tak technicznie bez senstymentow o tym. Prawde ze to ostatnie tez
> bardzo ciekawe?

Mowi ci to cos, czys za mlody:

"Kilka lat po wojnie założył gospodarstwo ogrodnicze, które stało się jego
życiową pasją."

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-07-05 15:56:47

Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
Od: m...@h...of.pl szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Pyzol napisał:

> <m...@h...of.pl> wrote in message
> news:ccbsrl$us$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie koniecznie o male greszki, ale o stosunek do
>
>>pracownikow, kontrachentow, klientow, etc.. NA CO DZIEN. To bylaby
>>bardzo ciekawa i mysle cenna informacja.
>
>
> Ze tez ludzie zamozni z a w s z e budza podejrzenia o jakies
> zberezienstwa!:0

rany boskie...
ja nie mowie ze chce uwierzyc, ja wlasnie chce, ze to jest mozliwe.
Ty nie wiesz, jak taka wiara moze byc potrzebna czlowiekowi..

> Mowi ci to cos, czys za mlody:
>
> "Kilka lat po wojnie założył gospodarstwo ogrodnicze, które stało się jego
> życiową pasją."

Niewiele. Pewnie za glupi. Ale przeciez to tylko jedno zdanie. O ile u
Ciebie, osoby wielce oczytanej, a moze i osobiscie nieskromnie
doswiadaczonej na tym polu, to moze odslaniac glebokie poklady
informacji, to dal mnie nie niesie ich wiecej niz te kilka slow zawiera
w sobie...