| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-11-14 00:57:25
Temat: Co sadzicie o odzywkach na silowni ?Witam
Wlasnie co sadzicie o odzywkach jakie zaproponowal mi trener na silowni.
Powiedzial ze sa ta aminokwasy,bialka i weglowodany.
Nie proponowal zadnych sterydow itp. koksu
Jakie zalety i skutki uboczne ?
Pozdrawiam
Witek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-11-14 09:38:18
Temat: Re: Co sadzicie o odzywkach na silowni ?
Użytkownik "Witek" <r...@p...com> napisał w wiadomości
news:8uq2j7$7a8$1@news.tpi.pl...
> Witam
>
> Wlasnie co sadzicie o odzywkach jakie zaproponowal mi trener na silowni.
> Powiedzial ze sa ta aminokwasy,bialka i weglowodany.
> Nie proponowal zadnych sterydow itp. koksu
> Jakie zalety i skutki uboczne ?
Po tym sie strasznie pierdzi no i boli brzuch czasami.
no i mozna dostac raka jak sie za dlugo je to badziewie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-11-14 11:52:15
Temat: Re: Co sadzicie o odzywkach na silowni ?> Witam
>
> Wlasnie co sadzicie o odzywkach jakie zaproponowal mi trener na silowni.
> Powiedzial ze sa ta aminokwasy,bialka i weglowodany.
> Nie proponowal zadnych sterydow itp. koksu
> Jakie zalety i skutki uboczne ?
>
> Pozdrawiam
>
> Witek
>
>
Od: p...@k...net.pl <p...@k...net.pl>
Do: Niusy Onet.pl - Mikrosoft Internet Explorer/pl.sci.medycyna <Niusy Onet.pl
- Mikrosoft Internet Explorer/pl.sci.medycyna>
Temat: Re: Co sądzicie o odżywkach na siłowni?
Data: 14 listopada 2000 12:51
Pozwolę sobie przytoczyć fragmenty artykułu, który wpadł mi w ręce. Oto on:
Trochę tego, trochę tamtego, trochę świńskich odpadków. Tytuł: "Cudowne
tabletki". W klubach fitness miliony ludzi wylewają siódme poty tylko po to,
aby mieć wspaniałą sylwetkę, piękne mięśnie, w ogóle być "na czasie". Niestety,
jak wykazały badania Europejskiego Instytutu ds. Żywności mającego swoją
siedzibę w Hocheim (w pobliżu Frankfurtu nad Menem) fitness-food, czyli
jedzenie dla sportowców, to w najlepszym razie coś, co może zaspokoić głód.
Najczęściej jest to nieskuteczna mieszanka różnych chemikaliów, a często i
odpadów zwierzęcych. Co zawierają różne cudowne środki? Eksperci znaleźli w
nich np.tanią karmę do tuczenia świń oferowaną w formie proszku. Dodawane są:
zmielone wnętrzności i kości krów i świń, zwykły cukier, sporo kofeiny (w
jednej pigułce jest jej z reguły tyle, ile w jednej filiżance kawy). Wszystko
to doprawia się różnorakimi chemicznymi substancjami. Za te specjały płaci się
średnio w przeliczeniu dwa złote za pigułkę i 50 groszy za gram proszku.W
dodatku wiele znajdujących się na rynku produktów nawet nie zawiera tych
składników , które wymienione są na etykiecie. Bardzo reklamowane są preparaty
z: aminokwasami, żelatyną czy kreatyną. Aminokwasy mają pozytywny wpływ na
budowę mięśni. Ale nie trzeba łykać żadnych środków, aby dostarczyć organizmowi
ich dzienną rację, wystarczy talerz zupy grochowej. Żelatyna ma podobno
zwiększać wydolność organizmu. Robi się ją z chrząstek zwierzęcych. Zawiera
jednak tyle samo "energii" ile torebka "gumowych niedźwiadków". Kreatyna także
niewiele pomaga przy uzyskaniu sylwetki Supermana. Za cudowny środek
poprawiający kondycję i skracający czas regeneracji uznawany jest "L-Carnitin -
spalacz tłuszczu". Badania przeprowadzone u maratończyków nie potwierdziły jego
nadzwyczajnego oddziaływania. Powód? Nasze nerki i wątroba produkują
wystarczającą organizmowi ilość L-Carnitinu.Inna cudowna broń w walce o coraz
lepsze wyniki to tauryna, jeden z aminokwasów. Ale człowiek wytwarza sam
potrzebną mu ilość tauryny i każda dodatkowa dawka jest zbyteczna. W Unii
Europejskiej, ale także w wielu innych krajach produkty fitness-food nie
podlegają surowym przepisom prawnym dotyczącym leków, ale zaliczane są do
produktów żywnościowych. Praktycznie każdy może coś zmieszać i wypuścić na
rynek jako cudowny środek, i jak wiadomo z doświadczenia , przy odpowiedniej
dawce reklamy zarobić miliony. W ostatnich latach za ten intratny interes
zabrało się wiele firm.Zalewają one rynek setkami produktów. Nie ma praktycznie
mowy o ich systematycznej kontroli. Przy czym nawet najwięksi producenci nie
zaprzeczają, że dodają nieskuteczne środki. Ale te nikomu nie szkodzą -
usprawiedliwiają się i zarabiają krocie. A zapotrzebowanie rynku ciągle rośnie!
Coraz więcej osób marzy o nienagannej sylwetce.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-11-14 13:43:26
Temat: Re: Co sadzicie o odzywkach na silowni ?Użytkownik don Tomasino <e...@p...net.pl> w artykule
news:8ur1ag$lbn$1@news.tpi.pl napisał...
>
> Po tym sie strasznie pierdzi no i boli brzuch czasami.
> no i mozna dostac raka jak sie za dlugo je to badziewie.
>
Z pierdzeniem to sie zgadza, jak sieprzedawkuje bialko. Brzuch czasami boli
kazdego i nie koniecznie od tego, a raka mozna dostac od wszystkiego, a
najlepiej i najpredzej w sklepie zoologicznym (okolo 4,5 zl/szt.). Odzywki
nie zastepuja jedzenia tylko sa dodatkowym suplementem. wyobraz sobie miska
ktory wazy okolo 120 kg i potrzebuje przynajmniej 5000 kalori dziennie.
Przeciez on bu musial stac caly dzien w garach, a tak wypije porcje odzywki
i dostarcza organizmowi okolo 450 kalorii. Po za tym po skonczonym treningu
masz 30 minut na dostarczenie organizmowi weglowodanow, w przeciwnym razie
twoj trening poszedl na marne, a idac dalej zaczynasz jesc siebie, czyli
ciagniesz weglowodany z miesni. No i znowu najlepszym sposobem, aby wyrobic
sie w 30 minut jest wypic odzywke. itd. itp. za i przeciw jest wiele, ale
dla przecietnego zjadacza chleba, ktory zasuwa 8 godzin w pracy jest to
dobry sposob na szybkie dostarczenie organizmowi niezbednych kalorii.
pozdrawiam
Grzech
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-11-14 13:47:21
Temat: Re: Co sadzicie o odzywkach na silowni ?
Użytkownik <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:70b6.00000003.3a11276f@newsgate.onet.pl...
> budowę mięśni. Ale nie trzeba łykać żadnych środków, aby dostarczyć
organizmowi
> ich dzienną rację, wystarczy talerz zupy grochowej. Żelatyna ma podobno
Wszystkich ? Z takim zakresie w jakim są w suplementach ? Te o
rozgałęzionych łańcuchach też ?
> spalacz tłuszczu". Badania przeprowadzone u maratończyków nie potwierdziły
jego
> nadzwyczajnego oddziaływania. Powód? Nasze nerki i wątroba produkują
ROTFL ^2 Odchudzać maratończyków L-karnityną ? Równie dobre skutki mieliby
odchudzając gormadę anorektyczek.
Wnioski które są w przytoczonym artykule, powinny być poprzedzone poważnymi
badaniami wśród sportowców używającymi te środki, aby móc twierdzić że
działają czy nie - mi to wygląda tylko na badanie składu i nic więcej.
Wartość tego co przytoczyłaś - IMHO zerowa.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Zieliński
* Politechnika Warszawska * MEiL *
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-11-14 21:47:37
Temat: Re: Co sadzicie o odzywkach na silowni ?
Witek napisał(a) w wiadomości: <8uq2j7$7a8$1@news.tpi.pl>...
>Wlasnie co sadzicie o odzywkach jakie zaproponowal mi trener na silowni.
>Powiedzial ze sa ta aminokwasy,bialka i weglowodany.
>Nie proponowal zadnych sterydow itp. koksu
>Jakie zalety i skutki uboczne ?
Jesli maja tylko prawdziwe atesty (wystarczy PZH) to nie widze
przeciwwskazan.
-----------------------
Pozdrawiam,
Adam B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |