Co to jest własciwie ta baza?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-07-27 10:10:16

Temat: Co to jest własciwie ta baza?
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy mogłybyście w przystępny sposób wytłumaczyć mi co to jest i po co ta
baza pod makijaż?
Jak to wygląda?
To po prostu krem/emulsja jakaś matująca?

Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-07-27 10:51:35

Temat: Re: Co to jest własciwie ta baza?
Od: "Hafsa" <a...@n...www> szukaj wiadomości tego autora

Sowa wrote:
> Czy mogłybyście w przystępny sposób wytłumaczyć mi co to jest i po co
> ta baza pod makijaż?

Masz na mysli ta z Sephory?
To nie wiem :-(((
Widzialam z Chanela probke w sklepie, cos na wzor
kremu-zelu-piernik_wie_czego, co ma wyrownywac skore by makijaz byl idealny
, dlugo sie trzymal itpede.
Niesety, wyprobowanie na wierzchu dloni nic mi nie rozjasnilo w glowie ani
nie wyrownalo na skorze, wiec dalam sobie spokoj z zastanwianiem sie, co to
ta baza.
Hafsa

--
moj adres:hafsa[małpka]poczta.onet.pl
strona domowa: www.hafsa.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-27 11:16:23

Temat: Re: Co to jest własciwie ta baza?
Od: Lerena <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sowa wrote:
> Czy mogłybyście w przystępny sposób wytłumaczyć mi co to jest i po co ta
> baza pod makijaż?

Juz wyjasniam :)

> Jak to wygląda?
> To po prostu krem/emulsja jakaś matująca?

Jesli mowimy o tej z Sephory, to ma to konsystencje zelu i jest
bezbarwna. Matuje, wygladza, makijaz sie swietnie trzyma (przynajmniej u
mnie). Baaardzo leciutka, momentalnie sie wchlania. Kosztuje ok. 40
zlotych za maly pojemniczek, ale jest calkiem wydajna. I to by bylo na
tyle zachwytow :)

Pozdrawiam
Lerena

--
Katarzyna Skowronska
kskowronska 'malpa' op.pl

"Discussion: a method of confirming others in their errors."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-27 11:22:46

Temat: Re: Co to jest własciwie ta baza?
Od: Justyna Iwańska <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba zwana Lerena, z adresu <k...@o...pl> napisała:
> Juz wyjasniam :)
> Jesli mowimy o tej z Sephory, to ma to konsystencje zelu i jest
> bezbarwna. Matuje, wygladza, makijaz sie swietnie trzyma (przynajmniej u
> mnie). Baaardzo leciutka, momentalnie sie wchlania. Kosztuje ok. 40
> zlotych za maly pojemniczek, ale jest calkiem wydajna.
LOL :)

--
Pozdrawiam,
Justyna
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=1489708

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-27 11:26:02

Temat: Re: Co to jest własciwie ta baza?
Od: "AsiaS" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lerena"
> Kosztuje ok. 40
> zlotych za maly pojemniczek
47 zl za 15 ml.
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-27 12:43:31

Temat: Re: Co to jest własciwie ta baza?
Od: Tib <c...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hafsa wrote:

>>Czy mogłybyście w przystępny sposób wytłumaczyć mi co to jest i po co
>>ta baza pod makijaż?
>
>
> Masz na mysli ta z Sephory?
> To nie wiem :-(((
> Widzialam z Chanela probke w sklepie, cos na wzor
> kremu-zelu-piernik_wie_czego, co ma wyrownywac skore by makijaz byl idealny
> , dlugo sie trzymal itpede.

A mnie ta z Chanel akurat pasowala, bo wygladza, ujednolica, rozjasnia i
rozswietla. Mialam rozowawa bodajze i byla doskonala, zwlaszcza na
zmeczona, niewyspana buzie, teraz kupilam spora probke, wlasciwie probe,
bialej i za jasna, ale efekt ten sam i podklad sie swietnie na niej
trzyma, zwlaszcza, ze naklada sie naprawde minimalna ilosc :-)

T.

--
http://www.fun.from.hell.pl/2003-03-24/Hot_chick_wit
h_nice_pussy.jpg
|-mamo pomurz chomik uciekl-|
GG 41717 : http://www.grupa.szantymaniak.pl/?Tib

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-27 16:48:17

Temat: Re: Co to jest własciwie ta baza?
Od: "DominikaNM" <dominikanospam@nie_dla_spamuautocom.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sowa wrote:
> Czy mogłybyście w przystępny sposób wytłumaczyć mi co to jest i po co
> ta baza pod makijaż?
> Jak to wygląda?
> To po prostu krem/emulsja jakaś matująca?

Zależy jaka baza:-) Są matujące i rozświetlające - to chyba nie wymaga
komentarza:-) Poza tym są bazy kolorowe. Pomarańczowe (jestem
posiadaczką takiej właśnie), niebieskie, zielone, różowe. Stosuje się je
pod lekkie (pod cięższe i bardziej kryjące nie ma sensu) podkłady.
Rozświetlają, wyrównują koloryt cery, ożywiają ją. Ja mam poszarzałą
cerę od papierosów i braku słońca (niestety mam trochę ciemną karnację i
jak się nie opalam to sama z siebie jest szarawa a do tego papierosy i
wyglądam jak nieświeży zombie:-) ) i pomarańczowa baza likwiduje tę
szarość. Mam też bazę w kolorze czekoladowym ze złotymi drobinkami - tej
używam do mieszania z podkładem żeby uzyskać kilka jego odcieni. Można
jej też użyć do korekcji owalu twarzy, podobnie jak brązowego korektora,
tyle że jest od niego lżejsza.
Poza tym bazą nazywany jest też preparat, który nakłada się pod
podkład - krem nawilżający, liftujący czy jakikolwiek inny. Bazy mają za
zadanie utrwalać makijaż - lepiej wiązać podkład ze skórą - jedne
działają, inne mniej...:-)
--

Dominika Schimscheiner

FAQ grupy pl.rec.uroda - http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html
Moje makijaże - www.wizaz.pl/nowa_galeria/album02

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-27 18:54:21

Temat: Re: Co to jest własciwie ta baza?
Od: "vanilla sky" <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "DominikaNM" <dominikanospam@nie_dla_spamuautocom.pl> napisał
> Bazy mają za
> zadanie utrwalać makijaż - lepiej wiązać podkład ze skórą - jedne
> działają, inne mniej...:-)

no to moze podziel sie, ktore wg ciebie dzialaja?:)
vs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-07-28 08:14:42

Temat: Re: Co to jest własciwie ta baza?
Od: "Hafsa" <a...@n...www> szukaj wiadomości tego autora

Tib wrote:
>> Widzialam z Chanela probke w sklepie, cos na wzor
>> kremu-zelu-piernik_wie_czego, co ma wyrownywac skore by makijaz byl
>> idealny , dlugo sie trzymal itpede.
>
> A mnie ta z Chanel akurat pasowala, bo wygladza, ujednolica,
> rozjasnia i rozswietla.

Domyslm sie...tyle ze probnie wysmarowana reka niewiele mnie przekonala,
wiec wowczas sobie odpuscilam..

Mialam rozowawa bodajze i byla doskonala,
> zwlaszcza na
> zmeczona, niewyspana buzie, teraz kupilam spora probke, wlasciwie
> probe, bialej i za jasna, ale efekt ten sam i podklad sie swietnie na
> niej
> trzyma, zwlaszcza, ze naklada sie naprawde minimalna ilosc :-)

A sa rozne? Biala? Rozowa? Jak sie je dobiera? Do kazdej cery? Ja mam
tlusta... Pozdraiwam Hafsa
--
moj adres:hafsa[małpka]poczta.onet.pl
strona domowa: www.hafsa.republika.pl