Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co to znaczy osobowość typu borderline?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co to znaczy osobowość typu borderline?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-04-30 08:31:26

Temat: Re: Co to znaczy osobowość typu borderline?
Od: "vonBraun" <i...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Prof. Kinbote
w news:0aa1.0000026d.40912f8c@newsgate.onet.pl

Swoją ostatnią odpowiedź na Twój post potraktowałem
trochę szerzej tak aby zachaczała o kilka poruszanych
ostatnio tematów. Podkreślam, że samemu masz niewielkie szanse na
zaaplikowanie sobie właściwej "diagnozy" a tym bardziej "terapii",
także przy wsparciu internetowym. A poza tym i tak ważniejsze będzie
jak to będzie leczone tzn. na ile kompetentne będą
osoby zajmujące się tym, a nie w jaką szufladkę zapakowali
Twoje kłopoty.

> za wyjątkiem "there can be brief psychotic episodes with loss of
> contact with reality or bizarre behavior or symptoms"; to się
> włąśnie zgadza, i przy okazji właśnie tego zostałem zdiagnozowany
> jako "borderline"

Masz jakąć psychoterapię/farmakoterapię, czy próbujesz to - tak jak
grypę - "przechodzić"? ;-)


pozdrawiam
vonBraun


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-04-30 09:17:35

Temat: Re: Co to znaczy osobowość typu borderline?
Od: "Charles Kinbote" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Masz jakąć psychoterapię/farmakoterapię, czy próbujesz to - tak jak
> grypę - "przechodzić"?  ;-)
>
Na początku łykałem popularny lek na literę H stopniowo coraz mniejsze
dawki, później popularny lek na literę Z; po roku tego łykania
samowolnie zmniejszyłem sobie dawki prawie do zera i przestałem
jeździć do lekarza...

Charles

>
> pozdrawiam
> vonBraun
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-30 13:14:41

Temat: Re: Co to znaczy osobowość typu borderline?
Od: Mubuzia <m...@S...FUJ.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik vonBraun napisał:


> Staramy się przecież myśleć ekonomicznie i zachowanie rozpatrywać będziemy
> teraz przez pryzmat takiej właśnie diagnozy szukając w raczej
> podobieństwa do etykietki,

konsekwencja tego jest czesto spelnienie sie zasady samospelniajacej sie
przepowiedni

Ale prawda jest iz ludzie postrzegaja swiat i otoczenie poprzez tworzone
wzajemnie stereotypy. IMO to sie nie zmieni, gdyz zycie jest zbyt
skomplikowane, a nasze mozliwosci czasowo - umyslowe zbyt skromne.


Pozdrawiam serdecznie
debiutantka
Mubuzia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-30 14:49:22

Temat: Re: Co to znaczy osobowość typu borderline?
Od: "vonBraun" <i...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Prof. Kinbote w news:54d0.000000dc.409219ae@newsgate.onet.pl
> po roku tego łykania
> samowolnie zmniejszyłem sobie dawki prawie do zera i przestałem
> jeździć do lekarza...
>
> Charles

A chociaż coś pomagało?
I jeśli już,
to właściwie na co to brałeś -
(bo ciężko mi to wyczuć przez internet;-).
Profilaktycznie jakoś, czy jak?

pozdrawiam
vonBraun

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-04 17:05:21

Temat: Re: Co to znaczy osobowość typu borderline?
Od: "Charles Kinbote" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Prof. Kinbote w news:54d0.000000dc.409219ae@newsgate.onet.pl
> > po roku tego łykania
> > samowolnie zmniejszyłem sobie dawki prawie do zera i przestałem
> > jeździć do lekarza...
> >
> > Charles
>
> A chociaż coś pomagało?
> I jeśli już,
> to właściwie na co to brałeś -

Nie wiem czy pomagało, gdy je biorę czuję się prawie tak samo jak w
przypadku gdy ich nie biorę, mam tylko większy apetyt na jedzenie
i na sen (lubię ten większy apetyt, więc można powiedzieć, że
gdy biorę leki, czuję się trochę lepiej ;-) Gdy trafiłem do
szpitala zdiagnozowano mój przypadek jako "ostry atak psychotyczny"
tak właśnie napisano w karcie choroby - nigdy nikt nie użył
wobec mnie tego słowa (dziwne) ale domyśliłem się sam - popularna
s c h i z o f r e n i a, (~hmm... to słowo akurat pisze się przez
"ch", trudno zrobić błąd - słowa, z którymi miałem zawsze problemy
ortograficzne, przy okazji jedyne moje używki, pisze się przez "h":
herbata, alkohol, marihuana - dygresja bez wyraźnego związku ;-)


> (bo ciężko mi to wyczuć przez internet;-).
> Profilaktycznie jakoś, czy jak?
>
> pozdrawiam
> vonBraun



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-04 21:22:42

Temat: Re: Co to znaczy osobowość typu borderline?
Od: "vonBraun" <i...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Charles Kinbote w news:5e4c.00000454.4097cd50@newsgate.onet.pl

> Nie wiem czy pomagało, gdy je biorę czuję się prawie tak samo jak w
> przypadku gdy ich nie biorę, mam tylko większy apetyt na jedzenie
> i na sen (lubię ten większy apetyt, więc można powiedzieć, że
> gdy biorę leki, czuję się trochę lepiej ;-) Gdy trafiłem do
> szpitala zdiagnozowano mój przypadek jako "ostry atak psychotyczny"
> tak właśnie napisano w karcie choroby - nigdy nikt nie użył
> wobec mnie tego słowa (dziwne) ale domyśliłem się sam - popularna
> s c h i z o f r e n i a, (~hmm... to słowo akurat pisze się przez
> "ch", trudno zrobić błąd - słowa, z którymi miałem zawsze problemy
> ortograficzne, przy okazji jedyne moje używki,  pisze się przez "h":
> herbata, alkohol, marihuana - dygresja bez wyraźnego związku ;-)

Cóż, może będziesz miał fart i załapiesz się
na jeden epizod w życiu - podobno ok. 1/3 ludzi
z diagnozą schi. przeżywa tylko 1 epizod.

W sumie lepszy ostry początek z objawami wytwórczymi niż
narastający powoli z objawami ubytkowymi.
Moja przyjaciółka tak miała - ale po rzucie
choroby poszła na psychoterapię i chodziła grzecznie
przez rok. Uważa, że jej to pomogło choć
nigdy nie opowiadała mi żadnych szczegółów więc
musiała nieźle dostać w kość - w sumie z dobrym efektem.
Wyszła z tego bez szwanku.
Co do leków to nie wiem po jakim czasie od
epizodu przestaje się je brać. Może jednak niechby jakiś
"doktór" Cię obejrzał i zdecydował?

pozdrawiam
vonBraun

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-07 12:33:44

Temat: Re: Co to znaczy osobowość typu borderline?
Od: "Charles Kinbote" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Charles Kinbote w news:5e4c.00000454.4097cd50@newsgate.onet.pl
>
> > Nie wiem czy pomagało, gdy je biorę czuję się prawie tak samo jak w
> > przypadku gdy ich nie biorę, mam tylko większy apetyt na jedzenie
> > i na sen (lubię ten większy apetyt, więc można powiedzieć, że
> > gdy biorę leki, czuję się trochę lepiej ;-) Gdy trafiłem do
> > szpitala zdiagnozowano mój przypadek jako "ostry atak psychotyczny"
> > tak właśnie napisano w karcie choroby - nigdy nikt nie użył
> > wobec mnie tego słowa (dziwne) ale domyśliłem się sam - popularna
> > s c h i z o f r e n i a, (~hmm... to słowo akurat pisze się przez
> > "ch", trudno zrobić błąd - słowa, z którymi miałem zawsze problemy
> > ortograficzne, przy okazji jedyne moje używki,  pisze się przez "h":
> > herbata, alkohol, marihuana - dygresja bez wyraźnego związku ;-)
>
> Cóż, może będziesz miał fart i załapiesz się
> na jeden epizod w życiu - podobno ok. 1/3 ludzi
> z diagnozą schi. przeżywa tylko 1 epizod.

No tak, nie wiem. Trochę się boję ale słyszałem, że jak się
bierze proszki to wszystko jest ok, ale właściwie o wspomnianej
chorobie wiem bardzo mało... Ty mnie teraz straszysz:
"narastający powoli z objawami ubytkowymi" brzmi nieładnie...
S. ma też pozytywne strony, przynajmniej moja, to było
bardzo intensywne życie, przygody najwyższej jakości,
ale to może dobre na kilka dni - na dłuższą metę pewnie
męczące, do tego to samotność...



>
> W sumie lepszy ostry początek z objawami wytwórczymi niż
> narastający powoli z objawami ubytkowymi.
> Moja przyjaciółka tak miała - ale po rzucie
> choroby poszła na psychoterapię i chodziła grzecznie
> przez rok. Uważa, że jej to pomogło choć
> nigdy nie opowiadała mi żadnych szczegółów więc
> musiała nieźle dostać w kość - w sumie z dobrym efektem.
> Wyszła z tego bez szwanku.

> Co do leków to nie wiem po jakim czasie od
> epizodu przestaje się je brać.

Ja słyszałem, że dwa lata.

> Może jednak niechby jakiś
> "doktór" Cię obejrzał i zdecydował?
>
> pozdrawiam
> vonBraun
>
Charles


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-07 22:34:06

Temat: Re: Co to znaczy osobowość typu borderline?
Od: "vonBraun" <i...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Charles Kinbote w news:7b5f.000001d2.409b8227@newsgate.onet.pl

> >Cóż, może będziesz miał fart i załapiesz się
> > na jeden epizod w życiu - podobno ok. 1/3 ludzi
> > z diagnozą schi. przeżywa tylko 1 epizod.
>
> No tak, nie wiem. Trochę się boję ale słyszałem, że jak się
> bierze proszki to wszystko jest ok, ale właściwie o wspomnianej
> chorobie wiem bardzo mało... Ty mnie teraz straszysz:
> "narastający powoli z objawami ubytkowymi" brzmi nieładnie...

No nie... właśnie ci piszę, że lepszy jest ostry początek,
jak u Ciebie a Ty mi tu takie...



A, jeszcze coś mi się przypomniało a propos:
> S. ma też pozytywne strony, przynajmniej moja, to było
> bardzo intensywne życie, przygody najwyższej jakości,
> ale to może dobre na kilka dni - na dłuższą metę pewnie
> męczące, do tego to samotność...

Poza tym mogli tam w szpitalu nie wiedzieć jak to zetykietkować
jeśli objawy były bogate, trudno wymagać żeby od razu wiedzieli
co się święci, więc nie przywiązywałbym się
"na zawsze" do tej diagnozy schi. i nic dziwnego, że cię nie
straszyli na zapas.

Jak ma się urodę taką że stan psychotyczny pojawia się
na ostro, to nawet istnieje możliwość, że człowiek
na długo przed wystąpieniem zaostrzenia czuje
co się święci i lekarz zapobiega nawrotowi
dobierając inny lek czy zwiększając dawkę.

Moi znajomi psychologowie ze szpitala psychiatrycznego
robili taki program z "prawdziwymi"
schizofrenikami u których w obrazie dominowały nawroty i remisje,
pracowali nad takim dystansem
do objawów aby ich pacjenci mogli lepiej wyczuwać
zwiastuny zaostrzenia choroby.

Sprzyjało to utrzymaniu pacjentów poza szpitalem,
minimalizowało też następstwa choroby
- tak mi się przynajmniej chwalili.

pozdrawiam
vonBraun

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

uczenie się odpowiedzialności
Przed rozmową kwalifikacyjną ...
brzydkie kobiety - jak odszukać mądrość w głupocie
mechanizm zaprzeczania
normalny wariat

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »