Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co w nas jest nasze a co wtorne ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co w nas jest nasze a co wtorne ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-09-28 21:14:28

Temat: Co w nas jest nasze a co wtorne ?
Od: pk <p...@g...pl.xxx> szukaj wiadomości tego autora

Skoro kazdy powod jest dobry by rozpoczac watek na psp to ja sie Was
pytam czy kiedykolwiek zastanawialiscie sie nad tym na ile wychowanie,
wyksztalcenie i kontakty z innymi determinuja nasza osobowosc.
CZy kazde z nas nie jest takim chodzacym gramofonem odgrywajacym co i
rusz jakas juz dawno przebrzmiala plyte ? Na ile to co jest grane
uzaleznione jest od wytworni i czy na plyte mozna jeszcze cos dograc ?
Czy istnieje cos takiego jak induywidualizm ? Gdzie go szukac ? I po co
? Po co byc oryginalnym - i czy to mozliwe, jakie sa tego motywy i gdzie
prowadzi staranie sie byc oryginalnym ? Krotko mowiac co w Was jest
TYLKO wasze ?
pk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-09-28 23:45:31

Temat: Re: Co w nas jest nasze a co wtorne ?
Od: "Konrad Milczar" <a...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

pk napisal:
> pytam czy kiedykolwiek zastanawialiscie sie nad tym na ile wychowanie,
> wyksztalcenie i kontakty z innymi determinuja nasza osobowosc.
> CZy kazde z nas nie jest takim chodzacym gramofonem odgrywajacym co i
> rusz jakas juz dawno przebrzmiala plyte ? Na ile to co jest grane
> uzaleznione jest od wytworni i czy na plyte mozna jeszcze cos dograc ?
> Czy istnieje cos takiego jak induywidualizm ? Gdzie go szukac ? I po co
> ? Po co byc oryginalnym - i czy to mozliwe, jakie sa tego motywy i gdzie
> prowadzi staranie sie byc oryginalnym ? Krotko mowiac co w Was jest
> TYLKO wasze ?

Jakis czas temu ogladalem na Discovery program dotyczacy wplywu
srodowiska na osobowosc czlowieka. Badania prowadzono na blizniakach
jednojajowych aby przy okazji sprawdzic jaki wplyw maja same geny.
Powiem Ci, ze bylem w szoku gdy widzialem jak podobne zachowania
i cechy charakteru charakteryzuja rodzenstwo, ktore wychowalo sie
oddzielnie, w zupelnie roznych warunkach. Trzeba przyznac, ze jest
to troche dolujace gdy slyszy sie, ze mamy tak znikomy wplyw na to jacy
bedziemy w przyszlosci. Jednak z drugiej strony, gdy widze ile sam
zdolalem w sobie zmienic to az nie moge w to uwierzyc, ze geny
determinuja nas do tego stopnia...

Pozdrawiam,


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-09-29 15:10:57

Temat: Re: Co w nas jest nasze a co wtorne ?
Od: pk <p...@g...pl.xxx> szukaj wiadomości tego autora

Konrad Milczar wrote:

> Jednak z drugiej strony, gdy widze ile sam
> zdolalem w sobie zmienic to az nie moge w to uwierzyc, ze geny
> determinuja nas do tego stopnia...

Problem w tym ze to co wydaje Ci sie ze zmieniles, rowniez mogloby juz
byc zdeterminowane, poprzez wrodzone cechy ;-) Wiec w istocie moze nic
nie zmieniles ale po prostu nieco dojrzales :-)
Mnie intryguje pytanie jakby zdjac wszystkie cechy podpatrzone u innych
i wrodzone wynikajace z genow, to czy jeszcze by cos zostalo - cos
wlasnego, unikatowego i oryginalnego, zupelnie niezaleznego ;-)
pk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-09-29 20:00:14

Temat: Re: Cos w nas jest nasze a cos wtorne ;-)
Od: "Konrad Milczar" <a...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

ME> Jednak z drugiej strony, gdy widze ile sam
ME> zdolalem w sobie zmienic to az nie moge w to uwierzyc, ze geny
ME> determinuja nas do tego stopnia...

pk wrote:

>Problem w tym ze to co wydaje Ci sie ze zmieniles, rowniez mogloby juz
>byc zdeterminowane, poprzez wrodzone cechy ;-) Wiec w istocie moze nic
>nie zmieniles ale po prostu nieco dojrzales :-)

To ja zakonczylem post tak optymistycznym akcentem chcac uchronic
czytelnikow przed smutnymi refleksjami zwiazanymi z lektura a Ty wywlekasz
cala smutna prawde na wierzch... :-)) No bo nie jest to chyba zbyt
inspirujace,
gdy nasuwa sie porownanie do konia, ktory ma klapki na oczach i idzie
tylko tak jak mu "zycie" dyktuje...

>Mnie intryguje pytanie jakby zdjac wszystkie cechy podpatrzone u innych
>i wrodzone wynikajace z genow, to czy jeszcze by cos zostalo - cos
>wlasnego, unikatowego i oryginalnego, zupelnie niezaleznego ;-)

Miejmy nadzieje, ze tak. ( akcent optymistyczny :-))



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Alkohol a dzieci
kontynuacja wątku samotności
poczucie humoru
Ziemiana charakteru
Psychologia nieprofesjonalna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »