| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-12-03 22:39:42
Temat: Re: Co z Liczi?Grzegorz Janoszka napisał(a):
> Heheh, jeśli ktoś zna ananasa z puszki, to dla niego owoc ananas w stanie
> surowym jest niesmaczny, a mleko kokosowe wręcz niedobre - bardzo często
> tak bywa. I mówię tu o prawdziwym dojrzałym ananasie prosto z drzewa (więc
> nie w Polsce), którym masa tambylców się zachwycała.
Ananas prosto z drzewa?
Ciekawe, muszę to sobie zapisać jako ciekawostkę przyrodniczą.
;-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-12-04 00:19:03
Temat: Re: Co z Liczi?Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dmn8r9$sc$1@inews.gazeta.pl...
>
> A tak da się? Podziwiam. Nie wiem jak posiadaczka liczi, ale ja swoją
> puszkę
> owoców jadłam.... i jadłam.... i jadłam... - bo szkoda mi było
> wyrzucić.
> Chociaż lubię słodkości, to niestety, na tym owocu mój zmysł smaku i
> robal
> dręczyciel (czyt. łakomstwo) wymiękły. Brrr...nigdy więcej liczi, oj
> nigdy
> więcej, grrrr.
>
Czy liczi, to jest to takie brązowe i kolczaste z wierzchu, a białe i
galaretowato - glutowate w środku? Jeśli tak, to ja mogłabym tego dużo
zjeść :)))))
Ania
--
***********e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ***********
******************** www.madej.master.pl ********************
Przeznaczenie jest jedno, ale sposobów jego realizacji wiele.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-12-04 00:21:08
Temat: Re: Co z Liczi?Użytkownik "Lia" <L...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:13mrj3aceav9o$.dlg@iska.from.poznan...
> Dnia 2005-12-02 23:31:11 w sprzyjających i niepowtarzalnych
> okolicznościach
> przyrody grupowicz *Nixe* skreślił te oto słowa:
>>> Świeże sobie kup. Byle nie przejrzałe. Niebo w gębie, mniam :)
>> A nie będzie tak, jak z ananasem? ;-)
>> Połakomiłam się kiedyś na świeżego i to też był ostatni świeży
>> ananas w moim
>> życiu.
>
> Normalnie masz chyba jakiegoś pecha...
> Dojrzały świezy ananas to pycha jest.
Noooooooooo, podpisuję sie pod tym wszystkimi czterema kończynami :)
Ania
--
***********e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ***********
******************** www.madej.master.pl ********************
Przeznaczenie jest jedno, ale sposobów jego realizacji wiele.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-12-04 01:19:28
Temat: Re: Co z Liczi?"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:dmqhvh$s96$1@news.mm.pl...
> A nie będzie tak, jak z ananasem? ;-)
> Połakomiłam się kiedyś na świeżego i to też był ostatni świeży ananas w
> moim życiu.
> Paszczę mi wykręciło na lewą stronę, a język miałam ścierpnięty bardziej,
> niż po niedojrzałych papierówkach.
oj to musialbyc jakis dziwny ten ananas. Jak do tej pory najlepsze ananasy
jadlam
na Maui. normalnie niebo w gebie. kapie doslownie ten owoc. nie tylko
ananasa prosto z uprawy jadlam, ale i wino pilam z ananasa, i jadlam
chleb ananasowy. raj.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-12-04 01:32:45
Temat: Re: Co z Liczi?"Grzegorz Janoszka" <G...@S...pro.onet.pl> wrote in
message news:slrndp478l.kcc.Grzegorz.Janoszka@galaxy.agh.edu
.pl...
> Heheh, jeśli ktoś zna ananasa z puszki, to dla niego owoc ananas w stanie
> surowym jest niesmaczny, a mleko kokosowe wręcz niedobre - bardzo często
> tak bywa.
a co ma ananas do mleka kokosowego?
I mówię tu o prawdziwym dojrzałym ananasie prosto z drzewa (więc
> nie w Polsce), którym masa tambylców się zachwycała.
ananasy nie rosna na drzewie.
http://en.wikipedia.org/wiki/Image:Pineapple_field.j
pg
http://en.wikipedia.org/wiki/Pineapple
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-12-04 09:14:54
Temat: Re: Co z Liczi?W wiadomości <news:dmrovj$kgb$1@atlantis.news.tpi.pl>
JerzyN <0...@m...pl> pisze:
> Nawet jak pojedziesz na wycieczkę na Karaiby to tez nie tkniesz?
> ?-(
Jeśli chodzi o wycieczkę na Karaiby, to ja zasadniczo zjem wszystko.
Byleby tylko pojechać ;-)
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-12-04 09:47:52
Temat: Re: Co z Liczi?On Sat, 3 Dec 2005 19:32:45 -0600 I had a dream that Iwon\(k\)a
<i...@p...onet.pl> wrote:
>> Heheh, jeśli ktoś zna ananasa z puszki, to dla niego owoc ananas w stanie
>> surowym jest niesmaczny, a mleko kokosowe wręcz niedobre - bardzo często
>> tak bywa.
>a co ma ananas do mleka kokosowego?
Za bardzo skróciłem - chodzi mi o to, że dla wielu ludzi prawdziwy ananas
i prawdziwy kokos są niedobre, mimo iż doskonale znają i lubią ananasy
z puszki, czy wiórki kokosowe.
> I mówię tu o prawdziwym dojrzałym ananasie prosto z drzewa (więc
>> nie w Polsce), którym masa tambylców się zachwycała.
>ananasy nie rosna na drzewie.
>http://en.wikipedia.org/wiki/Image:Pineapple_field.
jpg
>http://en.wikipedia.org/wiki/Pineapple
Wiem, moja pomyłka - szło mi o owoce właśnie zebrane, a nie płynące statkami
i magazynowane tygodniami - bez zastanowienia walnąłem o tym drzewie :)
--
Grzegorz Janoszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-12-04 09:48:45
Temat: Re: Co z Liczi?On Sun, 4 Dec 2005 01:19:03 +0100 I had a dream that @nn <ann@post> wrote:
>Czy liczi, to jest to takie brązowe i kolczaste z wierzchu, a białe i
>galaretowato - glutowate w środku? Jeśli tak, to ja mogłabym tego dużo
>zjeść :)))))
Chyba to, ale gluta sobie nie przypominam :) Za naszą zachodnią granicą
jest to stosunkowo tanie, dużo tańsze niż u nas.
--
Grzegorz Janoszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-12-04 11:37:25
Temat: Re: Co z Liczi?Nixe napisał(a):
> Jeśli chodzi o wycieczkę na Karaiby, to ja zasadniczo zjem wszystko.
Szczerze w to watpię, idę o zakład, ze połowy z tego co tam jedzą
tubylcy nie zjadłbyś nigdy w życiu.
> Byleby tylko pojechać ;-)
A to moze być stawką w zakładzie.
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-12-04 12:51:38
Temat: Re: Co z Liczi?
Le dimanche 4 décembre 2005 ŕ 12:37:25, dans <dmukel$bs6$1@nemesis.news.tpi.pl> vous
écriviez :
> Nixe napisał(a):
>> Jeśli chodzi o wycieczkę na Karaiby, to ja zasadniczo zjem wszystko.
> Szczerze w to watpię, idę o zakład, ze połowy z tego co tam jedzą
> tubylcy nie zjadłbyś nigdy w życiu.
Z wlasnego (i wielokrotnegp) doswiadzczenia wnioskuje ze kuchnia
karaibska posuje na 99% polskiemu podniebieniu :)
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |