Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co ze mna jest nie tak?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co ze mna jest nie tak?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-07-24 10:33:30

Temat: Re: Co ze mna jest nie tak?
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

karina_opek:
> A jest cos jeszcze? Jest cos jeszcze wazniejszego niz uczucie
> ze to co sie robi ma sens, ze ma sie jakis cel, ze jest sie komus
> potrzebnym?

Czy spotykasz osoby ktore mysla podobnie?
Tzn czy potrafisz je 'rozpoznac'? :)

Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-07-24 11:15:51

Temat: Re: Co ze mna jest nie tak?
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

karina:
> ... Jest cos jeszcze wazniejszego ...

Istnieja trzy rodzaje (klasy) ludzi. :)

Pierwsi mysla i czuja dokladnie (badzo podobnie) tak jak Ty. :)
Ogolnie sa podobni do Ciebie. :)
Ale zdarza sie niekiedy, ze motywuje ich wplyw ludzi jakiegos
innego rodzaju (staraja sie udawac wowczas kogos innego),
lecz wtedy ponosza zwykle odpowiednio powazne konsekwencje
wlasnej glupoty i bardzo latwo zorientowac sie ze tak wlasnie jest. ;)

Drudzy sa wewnetrznie prymitywni i nakrecaja ich bardzo
przyziemne przyjemnosci (seks, kasa, wladza, komus
przypaskudzic aby sie dowartosciowac, na sile udowodnic
komus ze sie jest 'kims'... itd), czesc z nich jest wrecz bardzo
nienormalna.
Jesli nie zostali odpowiednio ulozeni (wytresowani), sprawiaja
wrazenie dzikich i nieokrzesanych. Wewnetrznie pozostaja
dzicy i szortcy nawet jesli zewnetrznie nauczyli sie sprawiac
inne wrazenie. Wciaz znajduja potwierdzenie tego ze sa slabi
i niczego wielkiego soba nie reprezentuja, co ich przygnebia
(frustruje), dlatego kazdy z nich poswieca duzo wysilku aby
udowodnic sobie i innym ze wcale tak nie jest. W tym sensie
chetnie ulegaja iluzji.
Czlowiekiem tego rodzaju byl prawdopodobnie ten petaczek,
o ktorym pisalas w poprzednich postach.
Ja nazywam ich 'szympansami'. ;)

Trzeci rodzaj ludzi jest najbardziej poroniony. ;)
Nie sa ani tacy jak pierwsi, ani tacy jak drudzy.
Choc pragna tego co drudzy, to w razie potrzeby, potrafia
_instynktownie_ i bardzo przekonywujaco przez pewien czas
'udawac' pierwszych.
Sa zdolni do najgorszych rzeczy. Sa praktycznie nieobliczalni.
Przepelnia ich rodzaj zawisci wobec pierwszych i zazdrosci
wobec drugich.
Niestety, swietnie potrafia sie maskowac oraz sprawiac wrazenie.
Dlatego niejako potrafia uchodzic za kogo tylko zechca. ;)
Zdradza ich niezrownowazenie i nienasycenie emocjonalne
oraz roszczeniowy sposob traktowania otoczenia. :)
To rasowi glupcy. :)
Pierwsi uznaja ich zwykle za 'takich biednych' i niekiedy staraja
sie im rozpaczliwie i bezskutecznie 'pomagac'. ;)

Osobe dowolnego rodzaju bardzo latwo rozpoznac, gdyz
bardzo wyraznie roznia sie pod wieloma wzgledami, w tym
takze pod wzgledem psychicznym. :)

Tyle wykladu. ;)

Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-24 11:16:46

Temat: Re: Co ze mna jest nie tak?
Od: "Rusalka" <r...@n...irc.pl> szukaj wiadomości tego autora

<k...@o...pl> wrote:
> Musiałabym poczuc ze jestem komus potrzbna, ze to co robie ma sens, ze mam
po
> co i dla kogo zyc... Karina

I tu chyba jest Twoj najwiekszy problem.
Bo, jak wnioskuje:
po pierwsze - nie lubisz samej siebie
po drugie - musisz zyc dla innych

Chyba Twoj ex byl "calym Twoim swiatem", i dlatego tak ciezko jest Ci sie
pozbierac.
Moja rada - inwestuje w siebie, kochaj siebie coraz mocniej, a wowczas i
reszta sie ulozy.

Rusalka
r...@i...pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-24 11:33:33

Temat: Re: Co ze mna jest nie tak?
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl>
news:bfof5b$hkm$1@news.onet.pl...
> karina:

> > ... Jest cos jeszcze wazniejszego ...

> Istnieja trzy rodzaje (klasy) ludzi. :)
>
> Pierwsi mysla i czuja dokladnie (badzo podobnie) tak jak Ty. :)
> Ogolnie sa podobni do Ciebie. :)
> Ale zdarza sie niekiedy, ze motywuje ich wplyw ludzi jakiegos
> innego rodzaju (staraja sie udawac wowczas kogos innego),
> lecz wtedy ponosza zwykle odpowiednio powazne konsekwencje
> wlasnej glupoty i bardzo latwo zorientowac sie ze tak wlasnie jest. ;)
>
> Drudzy sa wewnetrznie prymitywni i nakrecaja ich bardzo
> przyziemne przyjemnosci (seks, kasa, wladza, komus
> przypaskudzic aby sie dowartosciowac, na sile udowodnic
> komus ze sie jest 'kims'... itd), czesc z nich jest wrecz bardzo
> nienormalna.
> Jesli nie zostali odpowiednio ulozeni (wytresowani), sprawiaja
> wrazenie dzikich i nieokrzesanych. Wewnetrznie pozostaja
> dzicy i szortcy nawet jesli zewnetrznie nauczyli sie sprawiac
> inne wrazenie. Wciaz znajduja potwierdzenie tego ze sa slabi
> i niczego wielkiego soba nie reprezentuja, co ich przygnebia
> (frustruje), dlatego kazdy z nich poswieca duzo wysilku aby
> udowodnic sobie i innym ze wcale tak nie jest. W tym sensie
> chetnie ulegaja iluzji.
> Czlowiekiem tego rodzaju byl prawdopodobnie ten petaczek,
> o ktorym pisalas w poprzednich postach.
> Ja nazywam ich 'szympansami'. ;)
>
> Trzeci rodzaj ludzi jest najbardziej poroniony. ;)
> Nie sa ani tacy jak pierwsi, ani tacy jak drudzy.
> Choc pragna tego co drudzy, to w razie potrzeby, potrafia
> _instynktownie_ i bardzo przekonywujaco przez pewien czas
> 'udawac' pierwszych.
> Sa zdolni do najgorszych rzeczy. Sa praktycznie nieobliczalni.
> Przepelnia ich rodzaj zawisci wobec pierwszych i zazdrosci
> wobec drugich.
> Niestety, swietnie potrafia sie maskowac oraz sprawiac
> wrazenie.
> Dlatego niejako potrafia uchodzic za kogo tylko zechca. ;)
> Zdradza ich niezrownowazenie i nienasycenie emocjonalne
> oraz roszczeniowy sposob traktowania otoczenia. :)
> To rasowi glupcy. :)
> Pierwsi uznaja ich zwykle za 'takich biednych' i niekiedy staraja
> sie im rozpaczliwie i bezskutecznie 'pomagac'. ;)
>
> Osobe dowolnego rodzaju bardzo latwo rozpoznac, gdyz
> bardzo wyraznie roznia sie pod wieloma wzgledami, w tym
> takze pod wzgledem psychicznym. :)
>
> Tyle wykladu. ;)
>
> Czarek

i niech nikt nie próbuje mieć wątpliwości ;)
że Czarek nie jest 100% Facetem z Pierwszej Grupy !!!!!!!

PS. a dodatkowo I grupę można podzielić na TWÓRCÓW
i RZEMIEŚLNIKÓW
(co nie przeszkadza twórcy być równocześnie super-fachowcem)

;)))
re:


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-24 11:43:18

Temat: Re: Co ze mna jest nie tak?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet"

kurna, raz w życiu, wykład, i na cały dzień?

Noś przesadził :-)))

ett


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-24 11:44:23

Temat: Re: Co ze mna jest nie tak?
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl>
news:bfof5b$hkm$1@news.onet.pl...
> karina:

> > ... Jest cos jeszcze wazniejszego ...

> Istnieja trzy rodzaje (klasy) ludzi. :)
>
> Pierwsi mysla i czuja dokladnie (badzo podobnie) tak jak Ty. :)
> Ogolnie sa podobni do Ciebie. :)
> Ale zdarza sie niekiedy, ze motywuje ich wplyw ludzi jakiegos
> innego rodzaju (staraja sie udawac wowczas kogos innego),
> lecz wtedy ponosza zwykle odpowiednio powazne konsekwencje
> wlasnej glupoty i bardzo latwo zorientowac sie ze tak wlasnie jest. ;)
>
> Drudzy sa wewnetrznie prymitywni i nakrecaja ich bardzo
> przyziemne przyjemnosci (seks, kasa, wladza, komus
> przypaskudzic aby sie dowartosciowac, na sile udowodnic
> komus ze sie jest 'kims'... itd), czesc z nich jest wrecz bardzo
> nienormalna.
> Jesli nie zostali odpowiednio ulozeni (wytresowani), sprawiaja
> wrazenie dzikich i nieokrzesanych. Wewnetrznie pozostaja
> dzicy i szortcy nawet jesli zewnetrznie nauczyli sie sprawiac
> inne wrazenie. Wciaz znajduja potwierdzenie tego ze sa slabi
> i niczego wielkiego soba nie reprezentuja, co ich przygnebia
> (frustruje), dlatego kazdy z nich poswieca duzo wysilku aby
> udowodnic sobie i innym ze wcale tak nie jest. W tym sensie
> chetnie ulegaja iluzji.
> Czlowiekiem tego rodzaju byl prawdopodobnie ten petaczek,
> o ktorym pisalas w poprzednich postach.
> Ja nazywam ich 'szympansami'. ;)
>
> Trzeci rodzaj ludzi jest najbardziej poroniony. ;)
> Nie sa ani tacy jak pierwsi, ani tacy jak drudzy.
> Choc pragna tego co drudzy, to w razie potrzeby, potrafia
> _instynktownie_ i bardzo przekonywujaco przez pewien czas
> 'udawac' pierwszych.
> Sa zdolni do najgorszych rzeczy. Sa praktycznie nieobliczalni.
> Przepelnia ich rodzaj zawisci wobec pierwszych i zazdrosci
> wobec drugich.
> Niestety, swietnie potrafia sie maskowac oraz sprawiac
> wrazenie.
> Dlatego niejako potrafia uchodzic za kogo tylko zechca. ;)
> Zdradza ich niezrownowazenie i nienasycenie emocjonalne
> oraz roszczeniowy sposob traktowania otoczenia. :)
> To rasowi glupcy. :)
> Pierwsi uznaja ich zwykle za 'takich biednych' i niekiedy staraja
> sie im rozpaczliwie i bezskutecznie 'pomagac'. ;)
>
> Osobe dowolnego rodzaju bardzo latwo rozpoznac, gdyz
> bardzo wyraznie roznia sie pod wieloma wzgledami, w tym
> takze pod wzgledem psychicznym. :)
>
> Tyle wykladu. ;)
>
> Czarek

a w skrócie Twój podział w mojej terminologii wygląda tak:

1. intelektualiści (czytaj: Ludzie)
2. fizole (czytaj: dresiarze)
3. psychole (czytaj: intelygencja)

;)))
re:



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-24 12:02:02

Temat: Re: Co ze mna jest nie tak?
Od: "enni" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Rusalka" <r...@n...irc.pl> napisał w wiadomości
news:bfofb9$qnu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> <k...@o...pl> wrote:
> > Musiałabym poczuc ze jestem komus potrzbna, ze to co robie ma sens, ze
mam
> po
> > co i dla kogo zyc... Karina
>
> I tu chyba jest Twoj najwiekszy problem.
> Bo, jak wnioskuje:
> po pierwsze - nie lubisz samej siebie
> po drugie - musisz zyc dla innych
>
> Chyba Twoj ex byl "calym Twoim swiatem", i dlatego tak ciezko jest Ci sie
> pozbierac.
> Moja rada - inwestuje w siebie, kochaj siebie coraz mocniej, a wowczas i
> reszta sie ulozy.
>
> Rusalka
> r...@i...pl

I w myśl zasady: siebie masz tylko jedną ;-)

Całuski, enni

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-24 15:29:42

Temat: Re: Co ze mna jest nie tak?
Od: SKAVI <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



k...@o...pl wrote:
> Co ze mna jest nie tak?
>
> Ponad rok temu rozpadł się mój zwiazek.

Nie mysl o przeszlosci, skoncentruj sie na przyszlosci. Przyszlosc
oferuje wiele mozliwosci. Ttrzrba tylko je dostrzec i wykorzystac.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-24 18:03:48

Temat: Re: Co ze mna jest nie tak?
Od: k...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

>
>
> k...@o...pl wrote:
> > Co ze mna jest nie tak?
> >
> > Ponad rok temu rozpadł się mój zwiazek.
>
> Nie mysl o przeszlosci, skoncentruj sie na przyszlosci. Przyszlosc
> oferuje wiele mozliwosci. Ttrzrba tylko je dostrzec i wykorzystac.
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


Juz tak na to patrzyłam. Patrzyłam z nadziejea ze kazdy mój nastepny krok
bedzie udany, ze przyniesie coś lepszego, ze w koncu zaczne normalnie zycie. Na
niewiele sie to zdało... :( Karina


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-24 18:16:41

Temat: Re: Co ze mna jest nie tak?
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik
<k...@o...pl>
3...@n...onet.pl:

> Co ze mna jest nie tak?

Pewnikiem nic. Być może jesteś bardziej wrażliwa niż większość.

Próbowałaś poznać kogoś nowego przez ten rok? Jeśli tak - jakie
najgłębsze/najogólniejsze odczucia "duchowe" towarzyszyły temu u Ciebie?

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

cyk, cyk, cyk..... - bam, bam, bam... - kuku, kuku
Czy tylko w Kaliforni?
Crazy...
BOGA NIET....uciekaj skoro świt....
Księża to dewianci ...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »