| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-02 19:42:53
Temat: Co zrobić jeśli?Nie dawno padały słowa na temat relacji rodzinnych, gdy
któryś z małżonków jest mamisynkiem. Tak mnie naszło, żeby
zastanowić się, czy jeśli okazalo się, że nasz
partner/partnerka jest "mamisynkiem"w takim stopniu, że
powoduje to naszą poważną irytację, to na ile i jakimi
metodami i czy w ogóle jesteśmy w stanie zmienić naszych
partnerów, by byli w 100% naszymi małżonkami? Wydaje mi się
to niezwykle trudną sprawą, ponieważ wyzbycie się
mamisynkostwa uważam za tak indywidualną kwestię w rozwoju
osobowościowym, że wpływ partnera może mieć niewielkie
znaczenie. Nie myślę o doraźnym działaniu typu "albo ja albo
ona", ponieważ jest to jedynie zmuszenie do dokonania
wyboru, który wcale nie pociaga za sobą automatycznego
wyzbycia się mamisynkostwa. Czy znacie jakieś sposoby czy
metody na skuteczne wyleczenie partnera z tej cechy?
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-08-03 06:18:28
Temat: Re: Co zrobić jeśli?W artykule Sokrates napisal(a):
> Czy znacie jakieś sposoby czy metody na skuteczne
>wyleczenie partnera z tej cechy?
Siostra zony ma za meza mamisynusia, zawsze jak cos ma zrobic mowi tak:
a moja mama robi to tak, a mowi ze.... itd. itd. :-))
Oczywiscie ja to wkurza jak cholera, szczegolnie ze jak maja jakis
problem, to on mamusi musi o tym powiedziec, i rozwazaja zdanie, jak
swoje tak i te mamusi.
Jednak szwagierka znalazla pewien sposobik, uprzedza go zanim on
pobiebgnie z czyms do swojej kochanej mamusi:
a mamusi juz mowiles o tym....? twoja mamusia pewnie robi inaczej....?
robi to niby tak niewinnie, ale on zdaje sobie sprawe ze ja to
mamisynostwo denerwuje, i z relacj szwagierki, od kiedy tak mowi, to
stonowal z ta _mamusia_ .
--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)poczta.onet.pl | GG:4510058 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-08-05 08:07:55
Temat: Re: Co zrobić jeśli?
Użytkownik "Bischoop" <B...@K...RUSSIA> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.akmr33.25s.Bischoop@siedzba.bischoop.pl
...
> Siostra zony ma za meza mamisynusia, zawsze jak cos ma zrobic mowi tak:
> a moja mama robi to tak, a mowi ze.... itd. itd. :-))
> Oczywiscie ja to wkurza jak cholera, szczegolnie ze jak maja jakis
> problem, to on mamusi musi o tym powiedziec, i rozwazaja zdanie, jak
> swoje tak i te mamusi.
Ile ten człowiek ma lat, bo aż mnie zatkało.
> Jednak szwagierka znalazla pewien sposobik, uprzedza go zanim on
> pobiebgnie z czyms do swojej kochanej mamusi:
> a mamusi juz mowiles o tym....? twoja mamusia pewnie robi inaczej....?
> robi to niby tak niewinnie, ale on zdaje sobie sprawe ze ja to
> mamisynostwo denerwuje, i z relacj szwagierki, od kiedy tak mowi, to
> stonowal z ta _mamusia_ .
Pozdrawiam zaskoczona i nie znająca takich ludzi ;)))
--
Ania >:-)<-<
GG 1355764
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-08-06 04:50:19
Temat: Re: Co zrobić jeśli?W artykule Ania napisal(a):
>
> Ile ten człowiek ma lat, bo aż mnie zatkało.
>
25, kawal byka.
--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)poczta.onet.pl | GG:4510058 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |