| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-09 19:29:18
Temat: Co zrobić ze śpiącym dereniem?Kupiłam zeszłej wiosny dereń (jadalny). Prawdopodobnie był przemarznięty -
pąki się nie rozwinęly, ale jakoś go nie wyrzucałam. Zainteresowałam się nim
wczoraj - pąków nie ma, ale pod korą zielono i część gałązek żyje, po
wyciągnięciu okazało się, że jeden korzonek też. Co robić dalej - czekać, aż
wypuścił listki (pąki wyglądają na zdechłe), czy też się nie fatygować?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-04-09 19:59:10
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?"Basia Kulesz" <b...@i...pl> writes:
> Co robić dalej - czekać, aż wypuścił listki (pąki wyglądają na
> zdechłe), czy też się nie fatygować?
Poczekać, jeszcze nie czas na liście...
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Marko, co żył w Mediolanie,
Kochał się raz w oceanie.
Lecz spotkał rekina -
Nie Marka to wina,
Że już mu raczej nie stanie.
(C) Piotr Chytry
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-04-10 18:59:51
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?> Kupiłam zeszłej wiosny dereń (jadalny). Prawdopodobnie był przemarznięty -
> pąki się nie rozwinęly, ale jakoś go nie wyrzucałam. Zainteresowałam się
nim
> wczoraj - pąków nie ma, ale pod korą zielono i część gałązek żyje, po
> wyciągnięciu okazało się, że jeden korzonek też. Co robić dalej - czekać,
aż
> wypuścił listki (pąki wyglądają na zdechłe), czy też się nie fatygować?
>
> Pozdrawiam, Basia.
Wywal to badziewie i przygotuj miejsce pod azalię.
Pozdrawia praktycznie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-04-10 19:22:14
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?
Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c59gbq$312$1@nemesis.news.tpi.pl...
| > Kupiłam zeszłej wiosny dereń (jadalny). Prawdopodobnie był
przemarznięty -
| > pąki się nie rozwinęly, ale jakoś go nie wyrzucałam. Zainteresowałam się
| nim
| > wczoraj - pąków nie ma, ale pod korą zielono i część gałązek żyje, po
| > wyciągnięciu okazało się, że jeden korzonek też. Co robić dalej -
czekać,
| aż
| > wypuścił listki (pąki wyglądają na zdechłe), czy też się nie fatygować?
|
| Wywal to badziewie i przygotuj miejsce pod azalię.
Wywaliłam do doniczki i daję mu dwa miesiące. A miejsce pod azalie prawie
gotowe:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-04-10 20:28:07
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?> Kupiłam zeszłej wiosny dereń (jadalny). Prawdopodobnie był przemarznięty -
> pąki się nie rozwinęly, ale jakoś go nie wyrzucałam. Zainteresowałam się nim
> wczoraj - pąków nie ma, ale pod korą zielono i część gałązek żyje, po
> wyciągnięciu okazało się, że jeden korzonek też. Co robić dalej - czekać, aż
> wypuścił listki (pąki wyglądają na zdechłe), czy też się nie fatygować?
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>
Zostaw go w spokoju.U mnie zachowuja sie tak samo ,a w ub roku kwitly i mialy
owoce.Jesli uschnie bedzie to widac.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-04-10 20:51:03
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c56tq6$9vt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Kupiłam zeszłej wiosny dereń (jadalny). Prawdopodobnie był przemarznięty -
Co robić dalej - czekać, aż
> wypuścił listki (pąki wyglądają na zdechłe), czy też się nie fatygować?
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Wywal na kompostownik
Pozdrawiam
Boletusa papugując
skryba.
Serio - daj mu szansę.
Przecież nawet człek w hibernację popada czasami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-04-10 22:15:04
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?> Serio - daj mu szansę.
> Przecież nawet człek w hibernację popada czasami
Nie pieść się z nim i razem z doniczką za płot.
Pozdrawia azaliowo boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-04-10 23:36:48
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?"boletus" <b...@o...pl> wrote in message news:c59gbq$312$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Wywal to badziewie i przygotuj miejsce pod azalię.
Azalia to dopiero badziewie! :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-04-11 00:32:52
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?"boletus" <b...@o...pl> wrote in message news:c59rpo$h8m$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Nie pieść się z nim i razem z doniczką za płot.
Zwlaszcza, jesli za plotem stoi nielubiana sasiadka :-)))
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-04-11 00:35:31
Temat: Re: Co zrobić ze śpiącym dereniem?boletus wrote:
>
> Wywal to badziewie i przygotuj miejsce pod azalię.
>
Azalia to mój "ból w d..." od 6 lat.
Co ja się przy tym naopiekuję, napodlewam, nazakwaszam, i cośtam jeszcze
"na"...
A tej zimy, przyszedł jakiś stwór (niech zdechnie powoli), i obżarł
wszystkie pąki z wyjątkiem trzech.
I znów będzie pieprzenie z ranną azalią...
bosz...
Moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |