| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-10 21:33:33
Temat: Re: Condillac... i co dalej? ZAGADKA
Użytkownik "starsza" <s...@w...poczta.onet.pl>
news:bekkk6$7kh$1@news.onet.pl...
> starsza, chtura nie będzie więcej żadnych zagadek...
> obiecuje!!!!
oj to strasznie smutne :-(
a już myslałem, że następna zagadka będzie:
"czy człowiek z uszkodzonym rdzeniem kręgowym który stracił
zmysł dotyku stracił również poczucie tożsamości i odrębności JA?"
widzisz, a miałem gotową odpowiedź i taki zawód... ech...
idę spać
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-10 21:51:59
Temat: Re: Condillac... i co dalej? ZAGADKAstarsza wrote:
>> I przestań się iskać z małpoludami, bo
>> jeszcze jednej starszamałpy na "sci" nie zdzierżę...
>
> oki... spadam.... dzięki Jerzy za ważne
> dla mnie inspiracje:)
>
> strasza, chtura spadła... trzymajcie się...paaaa
Jasne - albo podejdziesz pod "moje" /"jedyne słuszne"/ nie maupie teorie
albo WYPIER...!
Brawo Jet! /choć cel pewnie szlachetny/
Metodą "Kmicica" robisz dla PSP tyle dobrego co i złego. Szkoda /ale Tobie
na pewno wisi maupi szacunek do "kryształu" - a było co podziwiać/.
Pisałem już o "dopasowaniu impedancyjnym" ale dla Mistrza to NIC - zajeb...
impuls ponad wszystko.
Jak trzeba to trzeba - jeb "respiratorem" i myśl 'pacanie'! /służba nie
drużba, PSP nie piaskownica!/.
Ale do k.... n... dlaczego wypier... z PSP LUDZI w tak
idiotycznie/paradoksalny sposób?
/tzn. "wypier... maupo"!/
Z kasiorę-prywatnie jesteś inny?
Czy na tym polega Twoja przydatność na PSP? A gdybyś zjechał te 220V do
100V? Człek by przeżył i nauki wyniósł swoje... /jak się ma nauczyć-patrz
odblokować-co kolwiek to i tak to zrobi, bo to siedzi w nim na amen - tak
jak dążenie do perfekcji czy pracoholizm - imo of course - czy oryginał
przez "matową szybkę" - siedzi we łbie i koniec/
Masz gdzieć to co imo ludzkie i "życiowe", nie? No to napier... tym
respiratorem i ucz nas "prawidłowych" odruchów /zobaczymy ile osób TU
przeżyje ;)/.
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-10 21:54:49
Temat: Odp: Condillac... i co dalej? ZAGADKAzapach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czyli zmysł powonienia
bo po zapachu każde zwierze rozpoznaje kolege ze stada, npn pieski sie po
tyłkach wąchają i myślą
A: o Reksio siem!!!
B:Reksieo reksio ale kość mi oddaj
po zapahu też kobiety rozpoznają mężczyzn a panowie panie:)
zapach w naturze oznacza kilka rzeczy no
- to moje terytorium
-jestem w ruii
-dobijasz mnie
-jestem trujący
-itp
więc to musi być zapach ponieważ nie ma takich samych dwuch zapachów
ludzkiego ciała
Ale qrw@ jestem mądry
--
Fizyka Kwantowa - Murzyn w ciemnym pokoju szukający czarnego
kota, którego tam nie ma
Dyplomata - Ktoś, kto potrafi powiedzieć "spierdalaj" w taki
sposób, ze poczujesz podniecenie w związku ze zbliżającą się
wyprawą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-10 22:00:04
Temat: Re: Condillac... i co dalej? ZAGADKA starsza napisał(a)
> nie sprzedawałam tego jako prawdy,
Spoko Jerzy ma taka tendencje ze swoje posty nakazuje czytac ze
zrozumieniem a cudzych juz tak nie czyta.
> (kurczę! dlaczego sie tłumaczę?!)
Bo Ci w*lili nieslusznie i chcesz powiedziec ze nieslusznie?
> wskazałam na czas powstania tej koncepcji
> i jej autora.... zkładałam, że dzisiejsza psychologia
> dorobiła się innego poglądu na ten temat
> i byłam tego ciekawa...
I o.k.
> > I przestań się iskać z małpoludami, bo
> > jeszcze jednej starszamałpy na "sci" nie zdzierżę...
Jerzy jak Cie kiedys spodkam to naprawde gardlo poderzne i napluje w
tchawice trolu p*ony. :(((((
--
Pozdrawiam.
Paweł Zioło (zielsko)
www.fotozielsko.prv.pl
Non Nobis Solum Sed Toti Mundo Nati
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-10 22:05:14
Temat: Re: Condillac... i co dalej? ZAGADKAw <news:bekkl5$d1q$1@nemesis.news.tpi.pl>
Jerzy Turynski napisał(a):
> Może czujesz się ubrana w worek na śmieci i zamknię-
> ta w szafie ?
Moze wlasnie sie tak czujesz.
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
Analfabeci musza umzec.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-10 22:10:11
Temat: Re: Condillac... i co dalej? ZAGADKA
Użytkownik "tycztom"
cholera... mail do Ciebie wrócił....:(
to może daj znac na gg 1096006
starsza, chtura wpisała acn.waw.pl
i sama tez podłączona do astercity
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-10 22:12:54
Temat: Re: Condillac... i co dalej? ZAGADKAstarsza wrote:
> Użytkownik "tycztom" <t...@N...waw.pl> napisał w wiadomości
>
>> Nie bardzo potrafię - ale powiem co tam tycztomkowi się 'wymajaczyło':
>
> wyciachłam, ale to było sliczne!
> Tycztomku zostałes zwycięzcą
> mojego konkursu..... i nieważny był
> w tym sam Condillac, ale Twoje odkrycie
> istoty zmysłu dotyku......
> BRAAAAAAWOOOOOO....
> nagroda czeka... obgadamy na priva resztę....
OK, cieszę się :)
/są tu tacy co potrafią się bawić i mieć z tego prawdziwą radochę :))/
Na priva b. chętnie z Tobą pogadam /bo ogólnie podoba mi się to co piszesz
itd. - a tycztomek też nie ideał :)/.
Mam jedną prośbę: czy główną nagrodą /Jet nie wcinaj się!/ może być Twoje
pozostanie na PSP? /oczywiście tylko pytam - nie namawiam, nie zmuszam/.
Tycztomkowi zależy na ludziach - to wartość najwyższa /zaraz po
kompromisie - w każdym wydaniu/.
> Condillac jako model przyjął marmurową
> rzeźbę, która wyposażał w kolejne zmysły
> i ich kombinacje i relacjonował odbiór świata
> przy tym zestawie zmysłów... polecam:)
>
> starsza, chtura nadal ciekawa co o zmyśle dotyku
> mówi dzisiejsza psychologia
Tu nie pomogę bo psycholog ze mnie żaden /ja pacjent jestem - cukiernik/.
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-10 22:14:56
Temat: Re: Condillac... i co dalej? ZAGADKAzielsko wrote:
> Jerzy jak Cie kiedys spodkam to naprawde gardlo poderzne i napluje w
> tchawice trolu p*ony. :(((((
Też jedno co mi przychodzi do makówy to to: ":(((((("
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-10 23:09:45
Temat: Re: Condillac... i co dalej? ZAGADKAstarsza:
> który ze zmysłów (dodam, że na onczas 5)
> decyduje o naszym poczuciu tożsamości,
> o odrębności JA od reszty świata?
Rozwiazanie tej zagadki musi byc powalone,
gdyz poprzez zmysl dotyku czlowiek stara sie
integrowac z 'reszta swiata'. ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-10 23:16:30
Temat: Re: Condillac... i co dalej? ZAGADKA
Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
> Rozwiazanie tej zagadki musi byc powalone,
> gdyz poprzez zmysl dotyku czlowiek stara sie
> integrowac z 'reszta swiata'. ;)
poprzez przezwyciężanie granic pomiędzy
ja a reszta świata..... nielogiczne?
starsza, chtura spadła, ale sie odbiła na chwilkę
bo czuje się zobowiązana (z przyjemnością)
do dopieszczenia tego wątku do końca...a potem
zgasi światło.... sobie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |