Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 67

61. Data: 2010-05-18 21:56:46

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ha-ha-ha!
Dobre. ;)

--
CB

Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hsuvbq$mh4$5@news.onet.pl...

> I o kolor oczu zapytaj!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2010-05-18 22:10:30

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" napisał:
> >> I o kolor oczu zapytaj!
> > I o rozmiar czł... tego... czoła :)
> Bardzo śmieszne.
> Ha-ha-ha!
> Dałem się nabrać totalnemu Psycholowi - chyba już "wszyscy"
> to wiedzą.
> OK?

OK. Idź i nie grzesz więcej ;)

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2010-05-19 13:07:04

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

darr_d1 pisze:
> On 18 Maj, 19:54, Marchewka <s...@g...pl> wrote:
>
>> darr_d1 pisze:
>>
>>> Tylko po co się obrażać, ubliżać sobie czy brać coś do siebie wprost?
>>> Czy taka jest idea usenetu? Czas tracić na dąsy i jakieś tam wzajemne
>>> animozje? To po co w ogóle go tracić? No po co...???
>> Takie pytania moga sobie zasadnie zadawac osoby, ktore nie maja
>> klinicznych problemow z klekajaca psyche.
>> I.
>
> Internet ma to do siebie, że skupia często osoby zaburzone, choć tu na
> psp wydaje się być jakby jakiś wysyp takich. Być może rzeczywiście
> nazwa grupy ich przyciąga(?).

Mialam podobne wrazenie, jak tu wdepnelam po raz pierwszy. Szybko jednak
sobie poszlam. Po czym wrocilam, wierzac, ze nieliczne znane mi z innej
grupy jednostki gwarantuja jednak jakas jakosc.
Co do pimpka, to juz kilka mies. temu powaznie sugerowalam mu porzadna
terapie, bo od samego pocz. wydawal mi sie wyjatkowo podejrzany.
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2010-05-19 13:11:23

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Marchewka <s...@g...pl> tak oto plecie:
>
> darr_d1 pisze:
>> On 18 Maj, 19:54, Marchewka <s...@g...pl> wrote:
>>> darr_d1 pisze:
>>>
>>>> Tylko po co się obrażać, ubliżać sobie czy brać coś do siebie wprost?
>>>> Czy taka jest idea usenetu? Czas tracić na dąsy i jakieś tam wzajemne
>>>> animozje? To po co w ogóle go tracić? No po co...???
>>> Takie pytania moga sobie zasadnie zadawac osoby, ktore nie maja
>>> klinicznych problemow z klekajaca psyche.
>>> I.
>>
>> Internet ma to do siebie, że skupia często osoby zaburzone, choć tu na
>> psp wydaje się być jakby jakiś wysyp takich. Być może rzeczywiście
>> nazwa grupy ich przyciąga(?).
>
> Mialam podobne wrazenie, jak tu wdepnelam po raz pierwszy. Szybko jednak
> sobie poszlam. Po czym wrocilam, wierzac, ze nieliczne znane mi z innej
> grupy jednostki gwarantuja jednak jakas jakosc.

Bardzo się rozczarowałaś?

> Co do pimpka, to juz kilka mies. temu powaznie sugerowalam mu porzadna
> terapie, bo od samego pocz. wydawal mi sie wyjatkowo podejrzany.

Ale za to jaki dał pałer grupie, łał!

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2010-05-19 13:33:16

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak napisał(a):
> W Usenecie Marchewka <s...@g...pl> tak oto plecie:
> >
> > darr_d1 pisze:
> >> On 18 Maj, 19:54, Marchewka <s...@g...pl> wrote:
> >>> darr_d1 pisze:
> >>>
> >>>> Tylko po co siďż˝ obraďż˝aďż˝, ubliďż˝aďż˝ sobie czy braďż˝ coďż˝ do siebie
wprost?
> >>>> Czy taka jest idea usenetu? Czas traciďż˝ na dďż˝sy i jakieďż˝ tam wzajemne
> >>>> animozje? To po co w ogďż˝le go traciďż˝? No po co...???
> >>> Takie pytania moga sobie zasadnie zadawac osoby, ktore nie maja
> >>> klinicznych problemow z klekajaca psyche.
> >>> I.
> >>
> >> Internet ma to do siebie, ďż˝e skupia czďż˝sto osoby zaburzone, choďż˝ tu na
> >> psp wydaje siďż˝ byďż˝ jakby jakiďż˝ wysyp takich. Byďż˝ moďż˝e rzeczywiďż˝cie
> >> nazwa grupy ich przyciďż˝ga(?).
> >
> > Mialam podobne wrazenie, jak tu wdepnelam po raz pierwszy. Szybko jednak
> > sobie poszlam. Po czym wrocilam, wierzac, ze nieliczne znane mi z innej
> > grupy jednostki gwarantuja jednak jakas jakosc.
>
> Bardzo siďż˝ rozczarowaďż˝aďż˝?
>
> > Co do pimpka, to juz kilka mies. temu powaznie sugerowalam mu porzadna
> > terapie, bo od samego pocz. wydawal mi sie wyjatkowo podejrzany.
>
> Ale za to jaki daďż˝ paďż˝er grupie, ďż˝aďż˝!
>
> Qra

Gdyby on jeszcze grał rolę imperatora, to by to było tak samo
pobudzające, a nawet zabawne. Niestety on myśli, że jest imperatorem.:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2010-05-19 13:54:48

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> W Usenecie Marchewka <s...@g...pl> tak oto plecie:
>> Mialam podobne wrazenie, jak tu wdepnelam po raz pierwszy. Szybko
>> jednak sobie poszlam. Po czym wrocilam, wierzac, ze nieliczne znane mi
>> z innej grupy jednostki gwarantuja jednak jakas jakosc.
>
> Bardzo się rozczarowałaś?

Gdybym sie rozczarowala, to by mnie tu nie bylo. Choc alternatywy niet...

>> Co do pimpka, to juz kilka mies. temu powaznie sugerowalam mu porzadna
>> terapie, bo od samego pocz. wydawal mi sie wyjatkowo podejrzany.
>
> Ale za to jaki dał pałer grupie, łał!

Z moich obserwacji wynika, ze najwiekszy pawer byl po tragedii smolenskiej.
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2010-05-19 15:40:56

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <hsv0hi$s43$2@news.onet.pl>, p...@b...pl says...
>
> STranger pisze:
> > W dniu 2010-05-18 22:37, Piotr pisze:
> >> STranger pisze:
> >>> LOL
> >>> Ale pimpek pojechał z tą Ewangelią i nieźle te role obsadził :D
> >>> Ale ma tupet.
> >>
> >> No i kto teraz gościu zachowuje się obraźliwie i prowokacyjnie?
> >> Może ciebie czymś sprowokowałem, hę?
> >> Piotrek
> >
> >
> > No niech Ci przypomnę.
> > Pokasowałeś m.in. moje posty z serwera. Moje odpowiedzi na twoje ataki
> > personalne.
> >
> >
> >
> > --
> > STranger
>
> Dobra, nie chce mi się już nawet zaprzeczać, uważaj sobie jak chcesz,
> ale nawet jeśli, to oplułeś raz i starczy.
> Co, do końca życia będziesz sie teraz mścił?
> Kuźwa, jak się kiedyś wyda, że to nie jak, będziesz mnie za to przepraszać.
> Flyer? ;-)

Chyba coś przeoczyłem. ;> Co ja?

Dla rozwiązania ewentualnych teorii spiskowych zaznaczę, że parę osób z
obecnej obsady grupy [Aicha, PD, Michał] mnie zna osobiście i realnie,
więc jestem sobą, a nie kimś innym, i z nikim nie współpracuję w pisaniu
na grupach. Czyli generalnie votum separatum od Waszych kłótni, bo już
dawno straciłem wątek i coraz bardziej przestaję rozpoznawać kto jest
kim, a kto podszywa się pod kogoś innego. :)

Pozdrawiam
Flyer