Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 67

1. Data: 2010-05-18 16:27:23

Temat: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: darr_d1 <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uświadomił mi mianowicie, że albo ja jestem zbyt gruboskórny, iż nie
reaguję negatywnie na stwierdzenia o moim jakimś tam cytacie-tekście
że to "kupa" niby, bądź też na takie czy inne epitety, albo... Albo on
jest nadwrażliwy jakiś. Toż ja powinienem z trzy osoby już splonkować
tutaj! ;-)

Tylko po co się obrażać, ubliżać sobie czy brać coś do siebie wprost?
Czy taka jest idea usenetu? Czas tracić na dąsy i jakieś tam wzajemne
animozje? To po co w ogóle go tracić? No po co...???

Hmmm, a może ja w ogóle niepotrzebnie się udzielam? A życie ucieka,
ŻYCIE - to prawdziwe. Dom, rodzina, dobry film czy książka, spacer z
bliskimi albo jakiś wspólny wyjazd, rozmowy o wszystkim i o niczym - z
ludźmi, którzy Ciebie (mnie) znają i szanują, doceniają, akceptują.
Bez bluzgów i plonków, inwektyw wzajemnych i takich tam.

Pozdrawiam,
darr_d1

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2010-05-18 16:37:05

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-05-18 18:27, niebożę darr_d1 wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Uświadomił mi mianowicie, że albo ja jestem zbyt gruboskórny, iż nie
> reaguję negatywnie na stwierdzenia o moim jakimś tam cytacie-tekście
> że to "kupa" niby, bądź też na takie czy inne epitety, albo... Albo on
> jest nadwrażliwy jakiś. Toż ja powinienem z trzy osoby już splonkować
> tutaj! ;-)
>
> Tylko po co się obrażać, ubliżać sobie czy brać coś do siebie wprost?
> Czy taka jest idea usenetu? Czas tracić na dąsy i jakieś tam wzajemne
> animozje? To po co w ogóle go tracić? No po co...???
>
> Hmmm, a może ja w ogóle niepotrzebnie się udzielam? A życie ucieka,
> ŻYCIE - to prawdziwe. Dom, rodzina, dobry film czy książka, spacer z
> bliskimi albo jakiś wspólny wyjazd, rozmowy o wszystkim i o niczym - z
> ludźmi, którzy Ciebie (mnie) znają i szanują, doceniają, akceptują.
> Bez bluzgów i plonków, inwektyw wzajemnych i takich tam.

Strasznie masz idealny ten real.

Qra, z brudnego okrutnego świata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2010-05-18 16:37:14

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "darr_d1" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3295a183-6a76-46d8-baaf-6836b586f07e@s41g2000vb
a.googlegroups.com...
Uświadomił mi mianowicie, że albo ja jestem zbyt gruboskórny, iż nie
reaguję negatywnie na stwierdzenia o moim jakimś tam cytacie-tekście
że to "kupa" niby, bądź też na takie czy inne epitety, albo... Albo on
jest nadwrażliwy jakiś. Toż ja powinienem z trzy osoby już splonkować
tutaj! ;-)

Tylko po co się obrażać, ubliżać sobie czy brać coś do siebie wprost?
Czy taka jest idea usenetu? Czas tracić na dąsy i jakieś tam wzajemne
animozje? To po co w ogóle go tracić? No po co...???

Hmmm, a może ja w ogóle niepotrzebnie się udzielam? A życie ucieka,
ŻYCIE - to prawdziwe. Dom, rodzina, dobry film czy książka, spacer z
bliskimi albo jakiś wspólny wyjazd, rozmowy o wszystkim i o niczym - z
ludźmi, którzy Ciebie (mnie) znają i szanują, doceniają, akceptują.
Bez bluzgów i plonków, inwektyw wzajemnych i takich tam.

Pozdrawiam,
darr_d1

____________

Potraktuj nas jak odrobinę chilli, która pozwala dostrzec niebagatelny urok
powyższego, czyli dodaje smaku całemu Twojemu życiu :-)))))

MK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2010-05-18 16:46:14

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: darr_d1 <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Maj, 18:37, Qrczak <q...@o...pl> wrote:
>
> > Hmmm, a może ja w ogóle niepotrzebnie się udzielam? A życie ucieka,
> > ŻYCIE - to prawdziwe. Dom, rodzina, dobry film czy książka, spacer z
> > bliskimi albo jakiś wspólny wyjazd, rozmowy o wszystkim i o niczym - z
> > ludźmi, którzy Ciebie (mnie) znają i szanują, doceniają, akceptują.
> > Bez bluzgów i plonków, inwektyw wzajemnych i takich tam.
>
> Strasznie masz idealny ten real.
>
Dziękuję, nie narzekam. Nigdy nie jest idealnie, reszta jest kwestią
podejścia. A i dystansu czasem też.

> Qra, z brudnego okrutnego świata

Ło matko! ;-)

Pozdrawiam,
darr_d1

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2010-05-18 17:54:16

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

darr_d1 pisze:
> Tylko po co się obrażać, ubliżać sobie czy brać coś do siebie wprost?
> Czy taka jest idea usenetu? Czas tracić na dąsy i jakieś tam wzajemne
> animozje? To po co w ogóle go tracić? No po co...???

Takie pytania moga sobie zasadnie zadawac osoby, ktore nie maja
klinicznych problemow z klekajaca psyche.
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2010-05-18 17:54:46

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vilar pisze:
> Potraktuj nas jak odrobinę chilli, która pozwala dostrzec niebagatelny
> urok powyższego, czyli dodaje smaku całemu Twojemu życiu :-)))))

True, true.
I. (jak idiotka)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2010-05-18 19:00:40

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: STranger <p...@b...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-05-18 18:27, darr_d1 pisze:
> Uświadomił mi mianowicie, że albo ja jestem zbyt gruboskórny, iż nie
> reaguję negatywnie na stwierdzenia o moim jakimś tam cytacie-tekście
> że to "kupa" niby, bądź też na takie czy inne epitety, albo... Albo on
> jest nadwrażliwy jakiś. Toż ja powinienem z trzy osoby już splonkować
> tutaj! ;-)

Nie o plonkowanie chodziło, niech sobie koleś splonkuje cały usenet, ale
o kradzież naszego czasu. Pimpus cancelując nasze posty kradnie nam nasz
czas, bo napisanie tych postów zabrało nam określony czas.
Złodzieje czasu to tak jak spamerzy - tępić ich trzeba.

> Tylko po co się obrażać, ubliżać sobie czy brać coś do siebie wprost?
> Czy taka jest idea usenetu? Czas tracić na dąsy i jakieś tam wzajemne
> animozje? To po co w ogóle go tracić? No po co...???
>
> Hmmm, a może ja w ogóle niepotrzebnie się udzielam? A życie ucieka,
> ŻYCIE - to prawdziwe. Dom, rodzina, dobry film czy książka, spacer z
> bliskimi albo jakiś wspólny wyjazd, rozmowy o wszystkim i o niczym - z
> ludźmi, którzy Ciebie (mnie) znają i szanują, doceniają, akceptują.
> Bez bluzgów i plonków, inwektyw wzajemnych i takich tam.

Słusznie. Wszyscy to wiemy i czasami taka właśnie refleksja sprawia że
na kilka dni usenet zostaje odsunięty na dalszy plan. :)
Dlatego dla rozrywki poczytać warto, ale angażowanie się w wielowątkowe
dyskusje wymaga sporej ilości wolnego czasu.

--
pozdrawiam
STranger

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2010-05-18 19:02:10

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 18 May 2010 21:00:40 +0200, STranger napisał(a):

> Nie o plonkowanie chodziło, niech sobie koleś splonkuje cały usenet, ale
> o kradzież naszego czasu. Pimpus cancelując nasze posty kradnie nam nasz
> czas, bo napisanie tych postów zabrało nam określony czas.
> Złodzieje czasu to tak jak spamerzy - tępić ich trzeba.

Rób sobie backupy :-PPP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2010-05-18 19:05:26

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: Piotr <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

STranger pisze:
> W dniu 2010-05-18 18:27, darr_d1 pisze:
>> Uświadomił mi mianowicie, że albo ja jestem zbyt gruboskórny, iż nie
>> reaguję negatywnie na stwierdzenia o moim jakimś tam cytacie-tekście
>> że to "kupa" niby, bądź też na takie czy inne epitety, albo... Albo on
>> jest nadwrażliwy jakiś. Toż ja powinienem z trzy osoby już splonkować
>> tutaj! ;-)
>
>
> Nie o plonkowanie chodziło, niech sobie koleś splonkuje cały usenet,
> ale o kradzież naszego czasu. Pimpus cancelując nasze posty kradnie
> nam nasz czas, bo napisanie tych postów zabrało nam określony czas.
> Złodzieje czasu to tak jak spamerzy - tępić ich trzeba.
>
>
>> Tylko po co się obrażać, ubliżać sobie czy brać coś do siebie wprost?
>> Czy taka jest idea usenetu? Czas tracić na dąsy i jakieś tam wzajemne
>> animozje? To po co w ogóle go tracić? No po co...???
>>
>> Hmmm, a może ja w ogóle niepotrzebnie się udzielam? A życie ucieka,
>> ŻYCIE - to prawdziwe. Dom, rodzina, dobry film czy książka, spacer z
>> bliskimi albo jakiś wspólny wyjazd, rozmowy o wszystkim i o niczym - z
>> ludźmi, którzy Ciebie (mnie) znają i szanują, doceniają, akceptują.
>> Bez bluzgów i plonków, inwektyw wzajemnych i takich tam.
>
>
> Słusznie. Wszyscy to wiemy i czasami taka właśnie refleksja sprawia że
> na kilka dni usenet zostaje odsunięty na dalszy plan. :)
> Dlatego dla rozrywki poczytać warto, ale angażowanie się w
> wielowątkowe dyskusje wymaga sporej ilości wolnego czasu.

Bzdury piszesz jak potłuczony.
Gdyby netykieta była tu przestrzegana, to skasowane posty
nigdy by się tu nie pojawiły, a na moderowanej grupie
pierwszy byś dostał bana.
Bądź choć trochę uczciwy.
Poza tym przyznaj jako kto tu pisujesz, że jesteś tak oblatany
w wielowątkowych dyskusjach?
Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2010-05-18 19:15:47

Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Po raz kolejny przyznaje, że poznikały posty z psp, które ON
ocenia jako niewłaściwe.

Znamienne.

--
CB

Użytkownik "Piotr" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hsuodm$ob0$1@news.onet.pl...

> [...]
> Gdyby netykieta była tu przestrzegana, to skasowane posty
> nigdy by się tu nie pojawiły, a na moderowanej grupie
> pierwszy byś dostał bana.