| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-11-06 15:47:19
Temat: Cos nie tak z pralka Candy.Witam,
Pralka Candy CSBL100. Trzy- lub czteroletnia. Problem polega na tym, ze
psika woda nie do tych komor (z proszkiem, z plynem) do ktorych powinna w
miare postepu prania. Na poczatku prania zasadniczego potrafi pobrac plyn
do plukania, itp.
Z tego co widze, zaraz za pojemnikiem na proszek i plyn (4 komory) znajduje
sie dysza na pionowym slupku. Slupek obraca sie o jakis kat i psika woda w
miare potrzeb. Obraca sie, ale o nie takie katy jak powinien. I nie jest to
jakis konkretny kat, zachowuje sie raczej losowo.
Czy za ten kat odpowiedzialny jest programator, czy moze jakis inny
posredni komponent pralki?
Ktos sie zetknal z czyms takim? Pralki jeszcze nie rozbieralem. Pralka nie
wydaje z siebie zadnych podejrzanych odglosow, zadnych odglosow
przeskakujacych trybikow, itp.
Dzieki, za wszelkie sugestie pomocne w naprawie.
--
jacek grotnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-11-09 11:04:35
Temat: Re: Cos nie tak z pralka Candy.
Uzytkownik "JG" <j...@n...wp.pl> napisal w wiadomosci
news:15jswy70k9zoi.1m6xqlp07vrli.dlg@40tude.net...
>
> Z tego co widze, zaraz za pojemnikiem na proszek i plyn (4 komory)
> znajduje
> sie dysza na pionowym slupku. Slupek obraca sie o jakis kat i psika woda w
> miare potrzeb. Obraca sie, ale o nie takie katy jak powinien. I nie jest
> to
> jakis konkretny kat, zachowuje sie raczej losowo.
>
Ja moge tylko powiedziec, ze tez mam tego typu pralke, i tez widzalem ten
mechanizm ze slupkiem z tylu (bo mi dla odmiany nie wymywalo calego
proszku)....
i pomyslalem sobie... czemu tak dziwnie... czy to sie nie psuje?
A jak ostatnio ogladalem nowe pralki tego producenta, to jest to juz
rozwiazane inaczej, zadnych ruchomych slupkow...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |