Cottonfield przeceny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-07-05 20:56:30

Temat: Re: Cottonfield przeceny
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe wrote:
> W wiadomości <news:adc439abab409afc3993812648b43fd4@news.home.net
.pl>
> Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> pisze:
>> nie na az takim poczatku odpadly. po jakims miesiacu-dwoch -
>> chyba rekojmia czy jak to sie tam nazywa az tak daleko w czasie
>> nie siega?
>
> Miesiąc czy dwa na pewno. W końcu spodnie powinny starczyć na dłużej,
> niż tylko na 1/6 roku ;-)

a ja jakos nie wiedziec czemu z gory zalozylam, ze dwa
tygodnie (ciekawe, skad wzielam ten termin).

no, tak czy owak, pol roku to juz chyba po ptokach?

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-07-05 21:01:49

Temat: Re: Cottonfield przeceny
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

megi wrote:
> Użytkownik "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> napisał
>
>>Donoszę, ze w 3 miescie w Cottonfildzie sa juz obnizki.
>
> A jak duże są to przeceny? 30% czy może już 50%?

jak dzis bylam (wwa), to bylo 30. no i niestety,
kompletnie nic ciekawego do kupienia, same landrynki rozowe,
a ja akurat mam faze cos normalnie zabarwionego, na
przyklad top khaki. nie wystepowal.

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-05 21:36:54

Temat: Re: Cottonfield przeceny
Od: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> napisal w wiadomosci
news:daesft$s06$3@inews.gazeta.pl...

> jak dzis bylam (wwa), to bylo 30. no i niestety,
> kompletnie nic ciekawego do kupienia, same landrynki rozowe,
> a ja akurat mam faze cos normalnie zabarwionego, na
> przyklad top khaki. nie wystepowal.

Top khaki i tunike z lnu, nabylam w Camaieu.W Camaieu, byly jeszcze
lniane sukienki, dlugie,zgnilozielone.

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-06 08:21:52

Temat: Re: Cottonfield przeceny
Od: "Monika Wandzel" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Miesiąc czy dwa na pewno. W końcu spodnie powinny starczyć na dłużej,
>> niż tylko na 1/6 roku ;-)
>
> a ja jakos nie wiedziec czemu z gory zalozylam, ze dwa
> tygodnie (ciekawe, skad wzielam ten termin).
>
> no, tak czy owak, pol roku to juz chyba po ptokach?
========
rekojmi w obrocie konsumenckim nie ma. jest tzw. odpowiedzialnosc za
zgodnosc towaru z umowa - 2 lata. na pewno te napy kwalifikowalyby sie.
Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-06 10:06:09

Temat: Re: Cottonfield przeceny
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Monika Wandzel" <m...@i...pl> napisał(a):

> rekojmi w obrocie konsumenckim nie ma. jest tzw. odpowiedzialnosc za
> zgodnosc towaru z umowa - 2 lata. na pewno te napy kwalifikowalyby sie.

tylko jakie mam szanse dochodzenia swych praw? :)
pojde z portkami do sklepu, a tam mi powiedza, ze sobie sama
te napy urwalam (albo wysla je do ekspertyzy, ktora bedzie
trwala 4 tygodnie i doprowadzi do tych samych wnioskow).
albo zaproponuja wymiane brazowych bojowek na biale biodrowki,
bo brazowe bojowki juz dawno sie sprzedaly. czy mam szanse
cos w ogole uzyskac? czy skuteczniejsza metoda
uzyskania bojowek z nie urwanymi napami nie byloby jednak
pojscie gdzies i nabicie?

-- kasica, powatpiewajaca

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-06 10:46:20

Temat: Re: Cottonfield przeceny
Od: name <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa wrote:
> tylko jakie mam szanse dochodzenia swych praw? :)

szanse? eh... co za tekst w ogole...

> pojde z portkami do sklepu, a tam mi powiedza, ze sobie sama
> te napy urwalam (albo wysla je do ekspertyzy, ktora bedzie
> trwala 4 tygodnie i doprowadzi do tych samych wnioskow).
> albo zaproponuja wymiane brazowych bojowek na biale biodrowki,
> bo brazowe bojowki juz dawno sie sprzedaly. czy mam szanse
> cos w ogole uzyskac?

powiem tak - ja czesto reklamuje produkty, buty, odziez - w
Cottonfield'zie kupuje 99% swojej odziezy - reklamowalem juz kilka
rzeczy - kupowane na 50% wyprzedazach - nie ma problemu z wymiana czy
tez zwrotem pieniedzy...

na paragonie przy wyprzedazy jest napisane: towar przeceniony wymianie
nie podlega (czy podobnie) - ale jezeli okazuje sie, ze jest
"uszkodzony" to podlega zarowno wymianie jak i zwrotowi gotowki...

i dodatm tylko, ze owe wymiany czy zwrot gotowki byly realizowane w moim
przypadku "od reki"... wszystko w Cottonfield'zie w Poznaniu...

> czy skuteczniejsza metoda
> uzyskania bojowek z nie urwanymi napami nie byloby jednak
> pojscie gdzies i nabicie?

wszystko zalezy na czym Ci zalezy - jak to Twoje jedyne spodnie, bardzo
je lubisz i tak dalej - to wejdz gdzies gdzie Ci to naprawia w 5 minut -
jezeli zaakceptujesz wymiane na inne spodnie albo inne rozwiazanie, bo
masz inne spodnie do chodzenia - zwroc je do sklepu...

powodzenia...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-06 10:58:45

Temat: Re: Cottonfield przeceny
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

name <a...@o...pl> napisał(a):
> Katarzyna Kulpa wrote:
>> tylko jakie mam szanse dochodzenia swych praw? :)
>
> szanse? eh... co za tekst w ogole...

nie rozumiem?

[...]
> wszystko zalezy na czym Ci zalezy - jak to Twoje jedyne spodnie, bardzo
> je lubisz i tak dalej - to wejdz gdzies gdzie Ci to naprawia w 5 minut -
> jezeli zaakceptujesz wymiane na inne spodnie albo inne rozwiazanie, bo
> masz inne spodnie do chodzenia - zwroc je do sklepu...

no wiec oczywiscie nie mam ochoty sie z nimi rozstawac, innych
nie chce, ewentualnie zaakceptowalabym wymiane na identyczne. co
pewnie nie da sie uzyskac, bo to stara kolekcja. ale dobrze
wiedziec, ze Cottonfield dobrze sie wykazuje w takich sprawach.

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-06 11:10:16

Temat: Re: Cottonfield przeceny
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Gosia Plitnik" <p...@o...pl> napisał(a):
>
> Top khaki i tunike z lnu, nabylam w Camaieu.W Camaieu, byly jeszcze
> lniane sukienki, dlugie,zgnilozielone.

ano wlasnie, tam tez sa przeceny.
a ja poszukuje fikusnego topu khaki. z jakims ciekawym wzorem
(ale nie w slodkie cekinki i rozowe napisy!), albo zeby mu cos
gdzies zwisalo i powiewalo. raczej w stylu wytartym, zjechanym
badz militarnym. moze byc nawet cos w stylu polo, byle nie takie
zwykle z trzema guziczkami i dzianinowym kolnierzyczkiem
(nie przepadam). ogolnie bez kiczu.

-- kasica poszukujaca

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-06 13:16:20

Temat: Re: Cottonfield przeceny
Od: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
news:64d60e259196289d1b854a52cc30771a@news.home.net.
pl...

> a ja poszukuje fikusnego topu khaki. z jakims ciekawym wzorem
> (ale nie w slodkie cekinki i rozowe napisy!), albo zeby mu cos
> gdzies zwisalo i powiewalo. raczej w stylu wytartym, zjechanym
> badz militarnym. moze byc nawet cos w stylu polo, byle nie takie

Dzisiaj wróciłam własnie, z topem zgniłozielonym, w takie mazaje, cos na
kształt dzungli, ale rozmyte, wywazone, bardzo fajny.Militarne tez były,
ale ja do militarnych jak pies do jeza podchodze, wiec sobie
odpusciłam.Dokupiłam za to jeszcze jedna bluzke, lniana z 3/4
rekawem,wczoraj, capnęlam majtkowy rozbielony róz, i dzisiaj pognałam
po druga, ale khaki.Fajnie sie nosi, dobrze pierze, warta 60 zl jak
nic.Łakomym okiem, spogladalm jeszcze na tunike w pasy, pomaranczowe,
zniłozielone, kremowe, ale reszta zdrowego rozsadku nakazała mi
natychmiastowe opuszczenie sklepu:-)

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-06 20:22:14

Temat: Re: Cottonfield przeceny
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:2d3622a5b2e66367a54264aff3b71fd7@news.home.net
.pl>
Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> pisze:

> tylko jakie mam szanse dochodzenia swych praw? :)

W "Reserved" reklamowałam spodnie mojej córy (rozwalił się zamek). Faktem
jest, że stało się to po miesiącu używania, ale w ogóle nie robili mi
żadnych problemów. Na miejscu zaproponowali wymianę na rzecz w tej samej
cenie (nic mi się akurat nie podobało) albo zwrot pieniędzy.
Paragon masz? To do dzieła ;-)

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry