Popatruję od pewnego czasu na wody do ciała Coty i nie mogę się
zdecydować. Używacie czegoś takiego? Pachnie na skórze wyraźnie czy
ledwo co? Ze mnie większość wód perfumowanych wyparowuje szybko - albo
mi się nos tak przyzwyczaja, że po godzinie prawie nic nie czuję...
Nie chciałabym pachnieć intensywnie, ale lubię, jak skóra pachnie
czymś miłym :)
Na etykietce tej wody piszą, że odświeża i dodatkowo pielęgnuje skórę
- prawda to?
No i najważniejsze: czytałam, że nie należy używać perfum, gdy się
wystawia skórę na słońce, bo mogą się porobić plamy. Taka woda też
chyba zawiera jakąś ilość alkoholu, czy nadaje się na lato, kiedy
słońca trudno uniknąć? Bo jeśli ma pielęgnować i dawać uczucie
odświeżenia, to spryskałabym sobie większe obszary ciała, a nie tylko
kropelkę za uszami, jak przy zwykłych perfumach :)

A jeśli nie Body Fresh, to może polecacie coś innego o podobnym
działaniu i interesującym, leciutkim zapachu?

Pozdrawiam, Carrie [przeogromnie chciałabym mieć coś, co pachnie jak
kwiaty lipy...]