Coxarthrosis, czy jakoś tak ...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-16 18:48:49
Temat: Coxarthrosis, czy jakoś tak ...Od: "Stawonóg" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dobry wieczór,
Napiszcie, proszę, czy w chorobie zwyrodnieniowej biodra dozwolone jest
wykonywanie ćwiczeń w siadzie, np. takich, jak pokazano na
http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.htm
na Gif 6 (uda)
i wspięć na palce w siadzie, jak trochę niżej na Gif 2 (łydki) na tej samej
stronie.
A jezeli nie, to jak chronić łydki, uda i 1/2 dupki przed uschnięciem? Czy
pływanie i rowerek stacjonarny + Rosławski wystaczą?
pozdrowie
St
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-03-16 21:28:47
Temat: Re: Coxarthrosis, czy jakoś tak ...Od: "Krystyna" <w...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Dobry wieczór,
>
> Napiszcie, proszę, czy w chorobie zwyrodnieniowej biodra dozwolone jest
> wykonywanie ćwiczeń w siadzie, np. takich, jak pokazano na
>
> http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.htm
>
> na Gif 6 (uda)
> i wspięć na palce w siadzie, jak trochę niżej na Gif 2 (łydki) na tej
samej
> stronie.
>
> A jezeli nie, to jak chronić łydki, uda i 1/2 dupki przed uschnięciem? Czy
> pływanie i rowerek stacjonarny + Rosławski wystaczą?
>
> Nie jestem rehabilitantem (jeszcze nie jestem) natomiast z tego co
pamiętam w Coxartrosis należało by raczej pójść w kierunku odciążenia
stawów.Czyli ćw. ze sztangami by odpadały.Z drugiej stony ćw. w siadzie (gif
2) nie powoduje bezpośredniego nacisku w osi na st. biodrowe.Mięśnie
płaszczkowaty i strzałkowe kończą się na poziomie nasady dalszej k.udowej
więc może mógłbyś spróbować.Ale tylko jeżeli wykonywany ruch nie jest
bolesny oraz na pewno z niewielkim obciążeniem.
Jeśli chodzi o ćw. mięśni pośladkowych, czworogłowego to niezłe efekty mozna
uzyskać ćw. izometrycznymi.Wzmacnia się ich siła a przy okazji stabilizujesz
miednicę.Trójgłowy łydki możesz też ćwiczyć zspinając się po prostu na palce
stojąc.Twój ciężar ciała stanowi naturalne obciążenie.Wykonując to po kilka
serii na pewno zadbasz o mm.
Rowerek profilaktycznie jak najbardziej ale nie z za dużym obciążeniem.
Może ktoś madrzejszy napisze coś więcej i ewentualnie skoryguje moją
wypowiedź.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-17 18:43:41
Temat: Re: Coxarthrosis, czy jakoś tak ...Od: "Stawonóg" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkowniczka "Krystyna" <w...@t...pl> napisała w wiadomości
news:dvcl88$2bb$1@atlantis.news.tpi.pl...
szereg cennych dla mnie uwag...
za które serdecznie Ci dziękuję. Najistotniejsza informacja dla mnie to ta,
że "ćw. w siadzie (gif 2) nie powoduje bezpośredniego nacisku w osi na st.
biodrowe". Myslę, że kładąc na kolanach "standardowy" woreczek z 5 kg piasku
się nie przeciążę.
Pytałem grupę, bo w swoich bojach z tą dla mnie nową sytuacją zdrowotną
(choś pewnie należałoby napisać chorobową) zastanowil mnie fakt, że tak mało
ćwiczeń przy C. jest w siadzie. Wsystko co znalazłem, to jedno w siadzie
płaskim o Rosławskiego no i to, co pokazala mi twoja koleżanka po fachu w
przychodni (gdzie zaliczylem już serię ćwiczeń), a mianowicie rozciąganie w
siadzie na wielkiej piłce. A przecież można wymyślić multum ćwiczeń
angażujących staw biodrowy i zmierzających do poprawy jego ruchomości,
wykonywanych na siedząco. Wysnułem z tego wszystkiego wniosek, że widocznie
siedząc nie odciąża sie biodra i byc może ćwiczeń w siadzie nie należy
stosować także w innych celach (tzn. uda i łydki).
Pozdrawiam i życzę Ci powodzenia w fachu
ST
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-19 14:13:19
Temat: Re: Coxarthrosis, czy jakoś tak ...Od: "Wiola" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Użytkowniczka "Krystyna" <w...@t...pl> napisała w wiadomości
> news:dvcl88$2bb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> szereg cennych dla mnie uwag...
>
> za które serdecznie Ci dziękuję. Najistotniejsza informacja dla mnie to ta,
> że "ćw. w siadzie (gif 2) nie powoduje bezpośredniego nacisku w osi na st.
> biodrowe". Myslę, że kładąc na kolanach "standardowy" woreczek z 5 kg piasku
> się nie przeciążę.
>
> Pytałem grupę, bo w swoich bojach z tą dla mnie nową sytuacją zdrowotną
> (choś pewnie należałoby napisać chorobową) zastanowil mnie fakt, że tak mało
> ćwiczeń przy C. jest w siadzie. Wsystko co znalazłem, to jedno w siadzie
> płaskim o Rosławskiego no i to, co pokazala mi twoja koleżanka po fachu w
> przychodni (gdzie zaliczylem już serię ćwiczeń), a mianowicie rozciąganie w
> siadzie na wielkiej piłce. A przecież można wymyślić multum ćwiczeń
> angażujących staw biodrowy i zmierzających do poprawy jego ruchomości,
> wykonywanych na siedząco. Wysnułem z tego wszystkiego wniosek, że widocznie
> siedząc nie odciąża sie biodra i byc może ćwiczeń w siadzie nie należy
> stosować także w innych celach (tzn. uda i łydki).
>
> Pozdrawiam i życzę Ci powodzenia w fachu
>
> ST
>
>
> Ćwiczenia w siadzie nie są przeciwwskazaniem, jeżdzic na rowerku też możesz
ale najlepiej bez obciążenia bo chodzi o to by za bardzo nie dociskac
powierzchni stawowych, nie prowadzi się cwiczeń w staniu, które obciążają
stawy biodrowe, wskazane jest tez pływanie żabką.
Ćwiczenia mięśnia czworogłowego i trójgłowego łydki możesz stosowac też w
leżeniu na plecach cwicząc izometrycznie więc niekonieczne zawsze jest
siedzenie na krzesle
Pozdrawiam
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-20 18:50:52
Temat: Re: Coxarthrosis, czy jakoś tak ...Od: "Stawonóg" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkowniczka "Wiola" <w...@w...pl> napisała w wiadomości
news:3592.000000c4.441d66fe@newsgate.onet.pl...
> >
> > Ćwiczenia w siadzie nie są przeciwwskazaniem, jeżdzic na rowerku też
możesz
> ale najlepiej bez obciążenia bo chodzi o to by za bardzo nie dociskac
> powierzchni stawowych, nie prowadzi się cwiczeń w staniu, które obciążają
> stawy biodrowe, wskazane jest tez pływanie żabką.
> Ćwiczenia mięśnia czworogłowego i trójgłowego łydki możesz stosowac też w
> leżeniu na plecach cwicząc izometrycznie więc niekonieczne zawsze jest
> siedzenie na krzesle
Dzieki bardzo. Po zmasowanym ataku, jaki przypuściłem na s.biodrowy miesiąc
temu, poczułem sie o wiele lepiej, nie boli mnie w nocy.
Rzecz jasna, nie mowię hop! (stara chzrząstka se ne vrati), ale jest
wyraźnie lepiej z ruchomością i samopoczuciem.
Teraz pora na odbudowę tego i owego :)
Pozdrawiam
St
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |