crawfish ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-07-17 09:24:57

Temat: crawfish ...
Od: "Gandalf" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Swego czasu byl publikowany na grupie przepis na krewetki z ryzem i selerem
naciowym.
Autor(ka) opisal(a) te potrawe jako crawfish etouffe (albo jakos tak - nie
znam francuskiego) - typowa potrawe z Luizjany.
Krotko mowiac: zgubilem przepis, rzecz byla boska w smaku, moze ktos
poratuje ? (szukalem w archiwum, ale bez sukcesu)

Pozdrowienia

Gandalf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-07-17 11:25:23

Temat: Re: crawfish ...
Od: e...@p...com (Mariusz Marczak) szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 17 Jul 2000 11:24:57 +0200, "Gandalf" <g...@p...onet.pl>
wrote:

>Swego czasu byl publikowany na grupie przepis na krewetki z ryzem i selerem
>naciowym.
>Autor(ka) opisal(a) te potrawe jako crawfish etouffe (albo jakos tak - nie
>znam francuskiego) - typowa potrawe z Luizjany.
>Krotko mowiac: zgubilem przepis, rzecz byla boska w smaku, moze ktos
>poratuje ? (szukalem w archiwum, ale bez sukcesu)
>
200-01-11 Magdalena Bassett podala ponizszy przepis - cytuje:

Przypomnial mi sie taki przepis, ktory kiedys czesto robilam. Jest to
egzotyczna zakaska, ciekawa w smaku.
Jest to ciasto ptysiowe polaczone z ugotowanymi krewetkami i swieza
kolendra, smazone jak paczki. Podaje sie z sosem do maczania.

125 gr masla
250 ml wody
4 jajka
pol szklanki (objetosciowo) posiekanych ugotowanych krewetek
2 lyzki swiezej kolendry, posiekanej
kilka kropel ostrego oleju, lub 1/4 lyzeczki pieprzu kayenne

Wode z maslem doprowadzic do wrzenia, jednym ruchem wrzucic make i
szybko ucierac drewniana lyzka. Gdy zacznie odchodzic od scianek,
dodac
po jednym jajku, za kazdym razem mieszajac, az nie bedzie kluch. Dodac
krewetki, kolendre i olej, wymieszac. Klasc po pol lyzki masy na
goracy
olej, smazyc po obu stronach, az zlote, odsaczyc na papierze.
Najlepsza
wielkosc jest jak orzech, na jedno lub dwa ugryzienia.
Podawac gorace (trzymac w piecu do podania) z sosem do maczania.
Sos do maczania:
1/4 szklanki sosu sojowego
1 lyzka cukru
1 lyzka octu, najlepiej ryzowego
1/2 lyzeczki oleju sezamowego
1/4 szklanki wody
Wymieszac, podac w plaskej miseczce na srodku polmiska, na ktorym
ulozone sa dookola te krewetkowe paczko-ptysie. Polmisek powinien byc
cieply, zeby zakaski zbyt szybko nie stygly. Mozna je podgrzac, gdy
ostygna.
Magdalena

Koniec cytatu.
Smacznego :-9

Mariusz Marczak
Merlin
2B || !2B

http://www.kuchnia.3miasto.pl "Wirtualna Kuchnia Polska"
(było: http://friko3.onet.pl/el/kuchnia "Wirtualna Kuchnia Polska")
http://www.elblag.info.pl Internetowy informator Elblag i Okolice
http://ebowo.vc.pl Kanal IRC #EBowo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-17 22:25:11

Temat: Crawfish Etouffee
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

Prosze bardzo (jest w archiwach pod tematem "Dzis na obiad")

Crawfish Etouffee
1 cebula
2 lyzki oleju
2 lodygi selera, pokrojone w plasterki
1 zielona papryka, pokrojona w cienkie paski
1 zabek czosnku
pieprz
sol
cayenne do smaku
4 lyzki maki kartoflanej
pol kilo rakow (lub krewetek)
1 lyzka masla
1 szklanka rosolu
2 szklanki ugotowanego ryzu

Pokrojona cebule zeszklic na oleju, dodac seler, papryke i czosnek,
chwile podsmazyc, dodac make kartoflana i przyprawy, wymieszac, dodac
raki i rosol, i dusic 10 minut. Dodac maslo, wymieszac, dodac cieply
ryz, wymieszac i podac w miseczkach przybranych nacia z selera lub
pietruszki. Niektorzy nie mieszaja ryzu w ostaniej chwili, tylko podaja
ryz osobno, a etouffee osobno.
Magdalena

Gandalf wrote:
>
> Swego czasu byl publikowany na grupie przepis na krewetki z ryzem i selerem
> naciowym.
> Autor(ka) opisal(a) te potrawe jako crawfish etouffe (albo jakos tak - nie
> znam francuskiego) - typowa potrawe z Luizjany.
> Krotko mowiac: zgubilem przepis, rzecz byla boska w smaku, moze ktos
> poratuje ? (szukalem w archiwum, ale bez sukcesu)
>
> Pozdrowienia
>
> Gandalf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-18 02:35:41

Temat: Re: crawfish ...
Od: Michael <...@...com> szukaj wiadomości tego autora

Male uzupelnienie. Crawfish to male raki z wod slodkich Luizjany i innych
poludniowych stanow. Skladnik duzej czesci przysmakow lokalej kuchni
zwanej cajun (czytane kejdzin). Krewetki to slonowodne stwory zwane
z angielska shrimp. O ile crawfish jest jednolity w rozmiarze to krewetki
bywaja od 1cm do 15.

Cajun slynie z ostrych potraw. Lokalne sosy z papryki cayenne maja
tak malownicze nazwy jak "Nagla Smierc", "Po Smierci" i podobne.
W pelni zesluguja na ostrzezenia z etykiety. Dwie krople na dwulitrowy
garnek sa odpowiednikiem dwoch lyzek stolowych ostrej papryki.
Inna ciekawostka jest, ze dwa przepisy na jedna potrawe sa tak
rozne, ze wydawac by sie moglo, ze to dwie rozne potrawy. Czyli
improwizowac mozna do woli. Slynna jambolaya to mieszanka
literalnie wszystkich potraw z tygodnia z dodatkiem wszystkiego
co jest w lodowce i na polce z przyprawami (polski watek: robione
czesto z "Polska Kielbasa", teoretycznie, przez zawartosc czosnku i
ekstraktu wedzenia, przypominajaca jakakolwiek polska).

Michal

Gandalf wrote:

> Swego czasu byl publikowany na grupie przepis na krewetki z ryzem i selerem
> naciowym.
> Autor(ka) opisal(a) te potrawe jako crawfish etouffe (albo jakos tak - nie
> znam francuskiego) - typowa potrawe z Luizjany.
> Krotko mowiac: zgubilem przepis, rzecz byla boska w smaku, moze ktos
> poratuje ? (szukalem w archiwum, ale bez sukcesu)
>
> Pozdrowienia
>
> Gandalf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-18 04:56:57

Temat: Re: crawfish ...
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Michael <...@...com> wrote:
>Slynna jambolaya to mieszanka
> literalnie wszystkich potraw z tygodnia z dodatkiem wszystkiego
> co jest w lodowce i na polce z przyprawami (polski watek: robione
> czesto z "Polska Kielbasa", teoretycznie, przez zawartosc czosnku i
> ekstraktu wedzenia, przypominajaca jakakolwiek polska).
>
A propos. Kreni z Louisiany przywiezli mi wlasnie gotowe mieszanki do
jamabalay'i i do gumbo. Do gumbo w przepisie zalecaja dodac 1 puszeczke
okry. Widzial ktos okre w Polsce?

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-18 07:20:54

Temat: Odp: Crawfish Etouffee
Od: "Gandalf" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Magdalena Bassett <m...@w...net> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:3...@w...net...
> Prosze bardzo (jest w archiwach pod tematem "Dzis na obiad")
>

Serdeczne dzieki :)

Pozdrowienia

Gandalf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-18 19:08:52

Temat: Re: crawfish ...
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los wrote:
>
> Michael <...@...com> wrote:
> >Slynna jambolaya to mieszanka
> > literalnie wszystkich potraw z tygodnia z dodatkiem wszystkiego
> > co jest w lodowce i na polce z przyprawami (polski watek: robione
> > czesto z "Polska Kielbasa", teoretycznie, przez zawartosc czosnku i
> > ekstraktu wedzenia, przypominajaca jakakolwiek polska).
> >
> A propos. Kreni z Louisiany przywiezli mi wlasnie gotowe mieszanki do
> jamabalay'i i do gumbo. Do gumbo w przepisie zalecaja dodac 1 puszeczke
> okry. Widzial ktos okre w Polsce?
>
> Wladyslaw

Jesli nie dostaniesz okry, to mozesz zastapic zielonymi szparagami albo
fasolka szparagowa plus 1 lyzka maki kartoflanej. Okra ma ogromna ilosc
skrobii (chyba), co powoduje, ze sie "slimaczy" przy smazeniu i
zagestnia potrawy. Mam nadzieje, ze przywiezli ci tez Filé, zmielony
sassafrass, ktory dodaje sie do gumbo na koncu, juz na talerzu, rowniez zagestnia.
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-19 04:33:00

Temat: Re: crawfish ...
Od: "f." <f...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Bassett <m...@w...net> wrote in message
news:3974AB44.D4F48054@west.net...
>
>
> Wladyslaw Los wrote:
> >
> > Michael <...@...com> wrote:
> > >Slynna jambolaya to mieszanka
> > > literalnie wszystkich potraw z tygodnia z dodatkiem wszystkiego
> > > co jest w lodowce i na polce z przyprawami (polski watek: robione
> > > czesto z "Polska Kielbasa", teoretycznie, przez zawartosc czosnku i
> > > ekstraktu wedzenia, przypominajaca jakakolwiek polska).
> > >
> > A propos. Kreni z Louisiany przywiezli mi wlasnie gotowe mieszanki do
> > jamabalay'i i do gumbo. Do gumbo w przepisie zalecaja dodac 1 puszeczke
> > okry. Widzial ktos okre w Polsce?
> >
> > Wladyslaw
>
>
> Jesli nie dostaniesz okry, to mozesz zastapic zielonymi szparagami albo
> fasolka szparagowa plus 1 lyzka maki kartoflanej. Okra ma ogromna ilosc
> skrobii (chyba), co powoduje, ze sie "slimaczy" przy smazeniu i
> zagestnia potrawy. Mam nadzieje, ze przywiezli ci tez Filé, zmielony
> sassafrass, ktory dodaje sie do gumbo na koncu, juz na talerzu, rowniez
zagestnia.
> Magdalena Bassett

Gumbo bez okry, to jak polski bigos bez kapusty kwaszonej.... Nie widzialem
zreszta innego zastosowania tego warzywa ( bo chyba to jest warzywo ) jak do
gumbo. Najlepsze gumbo jakie jadlem, to sporzadzone przez kolege z pracy.
Dawno temu, na poczatku mojego pobytu w USA w pracy przed Christmas kazdy
mial przyniesc jakas potrawe. Ja zrobilem bigos, a czarny kolega pochodzacy
z Nowego Orleanu przyniosl gumbo. Z krewetkami, kielbasa, kurczakami i
oczywiscie okra w srodku. Nigdy przedtem ani potem nie jadlem takiego gumbo.
Jest w Pld. Kaliforni popularna siec tanich restauracji NORMS. Zawsze jest
tam zupa gumbo jako dodatek do dania glownego... ale co to za gumbo w
porownaniu z tamtym !.
F.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-19 07:36:02

Temat: Re: crawfish ...
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Bassett <m...@w...net> wrote:

>
> Jesli nie dostaniesz okry,

Co za czasy. Wlasnie dowiedzialem sie, ze w Warszawie na
Marszalkowskiej Turek ma stragan, gdzie mozna dostac okre w sloikach a
nawet swieza.

> Okra ma ogromna ilosc
> skrobii (chyba),

To raczej nie jest skrobia, bo okra jest niskokaloryczna, ale
polisacharydowy sluz, taki jak w prawoslazie lekarskim. Okra, czyli
ketmia jadalna, hibiscus esculentus, nalezy do slazowatych. Ciekawe, czy
ten sluz ma podobne wlasciwosci jak ten z prawoslazu. Sluz z prawoslazu
utrudnia bowiem trawienie i przenikanie skladnikow odzywczych z jelit do
organizmu, ale chroni tez np. przed dzialaniem alkoholu.

> co powoduje, ze sie "slimaczy" przy smazeniu i zagestnia
> potrawy. Mam nadzieje, ze przywiezli ci tez Filé, zmielony sassafrass,
> ktory dodaje sie do gumbo na koncu, juz na talerzu, rowniez zagestnia.
> Magdalena Bassett

File juz wchodzi w sklad mieszanki.

Dziekuje

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-19 07:50:54

Temat: Re: crawfish ...
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

f. <f...@p...net> wrote:

> Gumbo bez okry, to jak polski bigos bez kapusty kwaszonej....

Teoretycznie masz racje, bo gumbo to oryginalnie po prostu inna nazwa
okry. Niemniej w przepisie na opakowaniu mojej mieszanki na "Gumbo
mix", przywiezionej wprost z Luizjany, dodatke okry jest "optional"??!!

> Nie widzialem
> zreszta innego zastosowania tego warzywa ( bo chyba to jest warzywo ) jak do
> gumbo.

No na Luizjanie swiat sie nie konczym. ;-)

Wladyslaw